| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Bajpass Fiat 126BIS Kraków | 2004-01-25 20:34:55 Co moze byc powodem ze prawe przednie kolo jak hamuje lapie mi jak brzytwa a lewe kiepsko?? jak kilka razy podpompuje to lapie troche lepiej ale tezgorzej niz prawe. 1,5 roku temu wymienialem cylinderki, bebny (wloskiej firmy, wywarzane, chyba od uno), tarcze, a 2 miechy temu okladziny. Uklad zalany jest nowiutkim plynem hamulcowym a 48 godzin byl zalany denaturatem zeby wyczyscic go z calego syfu. Czy powodem moze byc pompa??? ale dlaczego tylko na jedno kolo??? czy moze to byc np. zapieczony cylinderek???
|
devilmick KIA PICANTO CUP Warszawa | 2004-01-25 20:44:09 ten typ tak ma... miałem to przez dłuższy czas... w pewnym momencie mineło... było wszystko ok... później nie miałem hamólców wcale, a jak juz je naprawiłem to znowu mam te objawy o których ty piszesz... nie mam pojęcia co jest nie tak.. wszystko u mnie w hamulcach NOWE |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2004-01-25 20:48:42 ja miałem to samo na początku w karmazynie (tzn. prawe koło przednie rzadko kiedy hamowało i przy hamowaniu trzeba było kontrować jakby). potem przełożyłem z czerwonego cały przedni zawias, przewody przód wszystkie nowe i niby jest ok, ale czasami nadal ma tendencje do takiego zachowania. chyba tył nie miałby aż takiego dużego wpływu na zachowanie się auta?? zbieżności po tych wszystkich operacjach nie ustawiałem, ale nie sądzę też, by to miało aż tak duże znaczenie (a może jednak??) |
Bajpass Fiat 126BIS Kraków | 2004-01-25 21:38:03 A orientuje sie kotos moze ile moze kosztowac komplet przewodow do przedniej czesci ukladu hamulcowego?? i czy duzo roboty z jego zamontowaniem?? |
Bajpass Fiat 126BIS Kraków | 2004-01-25 23:59:40
Heh no to rozmyje twoje watpliwosci |
Sajmon F&F Sympatyk 126p, CC, Seicento Bydgoszcz | 2004-01-26 00:34:29 Zgadzam sie z devilmick'iem TEN TYP TAK MA ! ! !
Heh u mnie od kąd pamiętam ten motyw zawsze był... Nawet przekładałem prawe bębny na lewe kolo i tak lipa... |
Sajmon F&F Sympatyk 126p, CC, Seicento Bydgoszcz | 2004-01-26 00:36:12 Ale na krootką mete (np. przegląd) czasem pomaga małe odmoolenie hamoolcoof (bujasz sie po suchym asfalcie i hebel i znowu i znowu i potem na wsteku to samo... )
Zima nie bale baczki ida z takimi ściągającymi hamulcami |
Bajpass Fiat 126BIS Kraków | 2004-01-26 10:12:27
Szczerze mowiac mam jeszcze zamiar wymienic wlasnie wszystkie przewody hamulcowe |
lukas_el fiat 126p El Warszawa | 2004-01-26 11:49:49 mam podobnie...
Ale to działa na odwrót.. niz opisujesz.. koło najbliżej pompy łapie najmocniej. Różnica ta jest bardzo mała i wyczuwalna tylko na lodzie. Tobie lewe łapie mocno i leci a słabiej.. łapie prawe.. i dokonuje uślizgu załóżmy 2 sek później.. w tym czasie.. samochód juz jedzie bokiem. tzn sciaga... taka moja dziwna teoria. [ wiadomość edytowana przez: lukas_el dnia 2004-01-26 11:51:29 ] |
skala Fiat 126 el Biłgoraj | 2004-01-26 12:19:23 Kiedyś w swoim maluszku też miałem coś takiego. Wyglądało mi to na zapowietrzenie układu, ale po odpowietrzeniu nic sie nie zmieniło. Przyczyna była zupełnie inna a mianowicie obluzowała sie samoregrulacja szczęki w jednym kole. W starym typie szczęk da sie to rozebrać, więc możnacoś z tym zrobić, niestety w nowym typie zostaje tylko wymiana. Jeszcze przed założeniem szczęki na ten bolec powinno soie go troche posmarować (ale nie za dużo). U mnie zawsze zastają sie tylne cylinderki, no i przed każdym badaniem technicznym muszę sie z tym męczyć. |
Bajpass Fiat 126BIS Kraków | 2004-01-26 13:18:39
Na suchej nawierzchni tez tak sie dzieje
Nie to nie moze byc to poniewaz dzieje sie tak juz od ok. roku i 2 razy wymienialem w tym czasie szczeki poniewaz tez myslalem ze to one i nic to nie dalo |
Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2004-01-27 14:57:14 Ja tam mam święty spokój z wszelkim ściąganiem itp. od czasu jak wyeliminowałem bębny z hamulców w przednich kołach. |