Big problem pomocy 1,6 gli

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem posiadam poloneza caro + z silnikiem o wtrysku jednopunktowym i w ostatnim czasie miałem problem z samochodem nastepujacy nie chcial mi odpalic myslalem ze to wina swiec wiec je wymienilem poprawilo się ale chyba nie na dlugo po tym zaczol tracic ssanie ale mi to nie przeszkadzalo az tak bardzo po prostu musialem troche gazu dodac aby odpalil J . a dzisiaj stalo się cos strasznego wyjechalem z domu może jakies 2 kilosy i zgasl nie wiem co się zbytnio stalo. Zcholowalem go przy pomocy drugiego J poloneza i co się okazalo ze nie ma w zbiorniczku plynu od chlodnicy. Wydaje mi się ze to jest uszczelka pod glowica ale nie wiem?? Czekam na rade i co wazne ile kosztuje taka zabawa i czy można samemu ja wykonac co z zaworami sa hydrauliczne ale czy się nje przestawia ?? czekam na rady z gory dzieki Jery
  
 
Mnie się też wydaje, że to uszczelka, przy takich klockach przyda się delikatne splanowanie głowicy, żeby wyrównać powierzchnię styku jeżeli dobrze rozumuje I przy tym to co zawsze polecam - regulacja
  
 
a kiedy ostatnio pod mache zaglądałeś-moze to jakieś małe wycieki-bo jakby uszczelka to albo woda w oleju(na bagnecie lub/i pod korkiem wlewu oleju taki maślany syf) albo by ci sie gotował bo by wode dmuchała kompresja, może padł komp sterujący wtryskiem albo kable WN.
  
 
Sprawdz czy wlasnie nie ma tak jak koledzy mowia,jak odkrecisz korek wlewu oleju moze byc na nim biala maz(a wtedy nie dobrze)i na poczatek sprawdz czy wogule dochodzi paliwo do silnika
  
 
tez mam plusiaka na jednopunkcie i tez mialem kiedys pusty zbiorniczek.Auto zaczelo chodzic na 3 a na koniec na 2 garach.To byla piekna kapa silnika.
Nie chce cie straszyc
  
 
Kumplowi jak zimą przypiłował zimny silniczek to pękła głowica przy drugim cylindrze przez co lał płynem (chłodzącym) i stracił moc (brak kompresji w drugim). odkreć po prostu głowice i będziesz wszystko widział co jest. Przy okazji troche nagaru wyskrobiesz i wypolerujesz kanały. Jak już będziesz planował to opłaca sie planować o 3mm jeśli masz lpg. jak wiadowmo LPG ma 103 liczbe oktanową przez co większa kompresja jest wskazana. ja tak mam i ma wyraźnie lepsze kopyto niż normalnie i więcej się kręci ( u mnie na 9000obr/min ale to już jest szkodliwe)
  
 
pod korkiem od wlewu oleju jest "majonez" a bagnet - powyzej max i jakies kapucino - kawa z mlekiem taki dziwny ten kolor oleju??
  
 
Kumplowi jak zimą przypiłował zimny silniczek to pękła głowica przy drugim cylindrze przez co lał płynem (chłodzącym) i stracił moc (brak kompresji w drugim). odkreć po prostu głowice i będziesz wszystko widział co jest. Przy okazji troche nagaru wyskrobiesz i wypolerujesz kanały. Jak już będziesz planował to opłaca sie planować o 3mm jeśli masz lpg. jak wiadowmo LPG ma 103 liczbe oktanową przez co większa kompresja jest wskazana. ja tak mam i ma wyraźnie lepsze kopyto niż normalnie i więcej się kręci ( u mnie na 9000obr/min ale to już jest szkodliwe)
  
 
Cytat:
2004-01-21 22:51:12, Jery pisze:
pod korkiem od wlewu oleju jest "majonez" a bagnet - powyzej max i jakies kapucino - kawa z mlekiem taki dziwny ten kolor oleju??

no to niestety w najlepszym razie uszczelka pod glowica(i oby tylko ona)
  
 
REALDOOM
do 9000 ????ty sie dobrze czujesz??co ty masz za obrotomierz??????przy takich obrotach to ja bym sie nie zdziwil gdyby ci jakis korbowod lub wał powiedział dzien dobry przez maske
  
 
Cytat:
2004-01-21 22:51:12, Jery pisze:
pod korkiem od wlewu oleju jest "majonez" a bagnet - powyzej max i jakies kapucino - kawa z mlekiem taki dziwny ten kolor oleju??



U mechnika jakieś 100 zeta za wymianę zapłacisz. Jeżeli to tylko uszczelka. Teraz trzeba się cieszyś że to nie 1.4
  
 
sprawdzałem to tylko z 5 razy (9000) i to krótko, ale do tego to zawory słysze jak mówią dzieńdobry
  
 
Cytat:
2004-01-22 16:46:12, Realdoom pisze:
sprawdzałem to tylko z 5 razy (9000) i to krótko, ale do tego to zawory słysze jak mówią dzieńdobry



Kolego a ty masz orginalny silnik czy swap z ferrari??
  
 
Ja swojego wiecej jak 6000 nie krecilem, i to za dobrych jego czasow. Teraz to juz przy 3500 dzwiek jest niezbyt mily W lato trzeba bedzie rozkrecic silniczek i zajrzec co i jak.
  
 
ps. obrotomierze mam 2 różnego typu, jeden w kabinie, drugi przy silniczku
  
 
no mechanik po przedstawieniu mi tego co wam podalem mowi ze to pewnie bedzie uszczelka i powiedzial mi sume 160zl w tym jest planowanie i robocizna za materialy ja place czyli jakies tam trzy uszczelki i plyn no i olej zacholuje go dopiero w poniedzialek do niego chociaz i tak sie jeszcze popytam o ceny
  
 
no jesli z planowaniem i materialami to nie jest drogo
  
 
Cytat:
2004-01-22 22:57:24, Alan28 pisze:
no jesli z planowaniem i materialami to nie jest drogo

Tez tak uwazam
  
 
panowie czytajcie uważniej, materiały we własnym zakresie!
ja w DOHC za planowanie i wymiane uszczelki+paska zapłaciłem 150zł(planowanie 50zł) + uszczelka i pasek
  
 
hmmm.............no wlasnie,ale uszczelki to tylko jakies 40 zeta