V-power

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Takie tam znalazłem i oddaje pod rozwagę.

http://www.vtuning.com/vpower.html
  
 
Witam

Przynajmniej uczciwie bez szumnego entuzjazmu. Z mojego skromnego doświadczenia ( 1 zatankowałem ) nic się nie zmieniło poza lżejszą kieszenią ( no ale moja OMESIA ma 12 lat ). Ale jak się wjedzie w Gorzowie ( gdzie mieszkam) na stację "muszelki" Pan nalewający z błagalnym tonem w głosie zawsze najpierw proponuje V-powera ( pewnie już im się zbiorniki przelewają od jego nadmiaru ) . Poza tym Shel ma najdroższe paliwo ( przynajmniej u nas ) i niestety stacja świeci pustkami ( to tak na marginesie)

Pozdrawiam
Edmund Dantes
  
 


faktem jest to , że na shellu jest drogo, na a kupowanie 99+ jest bezsensowne, chyba , że mamy auto typowo sportowe i od zawsze tankujemy wysokooktanowke no i mamy na to siano. Ja tankuje na shellu już bardzo długo v-povera 95 i jestem zadowolona i nie ma u nas pustek na tej stacji. za pełen bak płace niecałe 200zł. ludzie chwalą także stacje orlen.

marze o amerykańskich cenach benzyny

pozdro DECA
  
 
Ja tankuję na ESSO, dzisiejsza cena 3,41 zł/ltr Pb 95.
Dołączam się do opinii, że 99+ to różnica przede wszystkim dla kieszeni, snobizm, nartomiast różnicę, owszemwyczuwam, silnik pracuje nieco ciszej i równiej, ale obniżone zużycie to mit, zresztą, musiałoby być mniejsze o tyle ile procentowo jest droższa 99-, a to żadną miarą niemożliwe.
Pozdrówka, Janusz
  
 
Zalałem raz i chyba ostatni. Poza ceną niczego nie odczułem. Ktoś kiedyś powiedział, ze czasami jest warto to paliwko wlac aby przeczyscić układ wtryskowy.
Ile w tym prawdy???
  
 
Cytat:
2004-01-23 18:52:25, Navtex pisze:
Zalałem raz i chyba ostatni. Poza ceną niczego nie odczułem. Ktoś kiedyś powiedział, ze czasami jest warto to paliwko wlac aby przeczyscić układ wtryskowy.
Ile w tym prawdy???



Raczej niewiele ........
  
 
Zgazam sie z waszymi opiniami 99+ nic nie daje. moze lekkie odzucie ze silnik rowniej pracuje ale jest to raczej spowodowane tym ze na naszych stacjach 95 to nie 95 tylko 90 (jakosc paliwa ) a te 99 to(powiedzmy ze trzyma paramerty). Nie ma sensu tankowac paliwa o wyzsej liczbie oktanowej. Paliwo dobiera sie do stopnia sprezania.Nie widac roznicy jak spala sie paliwo o wyszej liczbie niz jaka ma palic auto. klopoty sie zaczynaja jak sie pali paliwo o nizszej liczbie. A dodam ze np LPG liczba oktanowa ok 110
  
 
Hmm ze 3 tygodnie temu również się skusiłem V powera i powiem szczerze, że dobrze się jechało. Wlewałem można powedzieć do pustego baku nie było mieszania. W każdym razie pozytywne wrażenia odniosłem. Silnik posłuszniej reagował na wciśnięcie pedału gazu. Ogólnie pozytywnie.

Pozdrawiam
  
 
duzo gram w lotto i zaklady bukmacherski, jak kiedys wygram ale tylko 6tke w totka to bede tankowal v power,ale i tak nie jestem pewien.shel-najdrozsze paliwo na swiecie.
  
 
panie i panowie , rozwagi to nie tjunink forum, a cechy v-połera poruszaliśmy czas siakiś temu, chcecie lejcie, nie chcecie nie lejcie, tylko głupot nie pisac że macie od tego 20KM + a spalanie spadło o 5l/100. think przede wszystkim
  
 
a na shella jeżdżę po gaz ..... dlatego że jest 500m od mojego zamku , a kosztuje mniej niż na orlenie, NA KTÓRYM NOTORYCZNIE NIE ZAMYKALI MI KLAPKI OD GAZU CO MNIE NIEBOTYCZNIE WK.... i czekać musiałem aż jaśnie pan podszedł po 5 minutach grrrrr ( tak dla nie znających to ogólnie męcący jestem i upierdliwy)
  
 
"jak się silnik roz....la - nalej sobie V-Powera"
  
 
Cytat:
2004-01-26 14:03:43, Res pisze:
"jak się silnik roz....la - nalej sobie V-Powera"




Zastanawiałem się kto pierwszy nie wytrzyma, padło na Resa.

  
 
Proponowane hasło przewodnie dla właścicieli malutkich silniczków.

Gdy brak "koni" Ci doskwiera
Jedź na Schella po V-powera

Gdy na światłach ktoś twego "Malca" skilluje
Prędź po V-powera - już nikt nie spróbuje

  
 
Jasne,Gozdzikowa miala racje. Ale powolutku,chilke . U mnie jest taki maly chip przy silniku z napisem 95,w instrukcji pisze,ze jak chce zmienic tankowane paliwo na inne o innej zawartosci oktanow,to nalezy zmienic chipa,lepsze dopasowanie i wykorzystanie oktanow,czy do omegi A 2.6 mozna dostac Chipa pod tego nowego Shella?
  
 
smiejcie sie smiejcie z biednego szelika. jak kumpel dolal raz dziesiec literkow do swojego unoska 1.4 to ujechalismy jakies 300 metrow i mu sie jakis charger zalaczyl (jak nie dupnelo ) i tyle bylo z jazdy na jakies 3 dni ;d nie pamietam co sie stalo ale polewke mam do teraz v-powerka i jego muscle cara ;d
  
 
Jak nic jeste odosobniony w swej opiniii

Ale i tak pozdrwiam
  
 
no tak racja jak d... kazdy ma swoją. ja tankuje pb98 na aralu choc to teraz bp... i to nie dlatego zeby miec 3 oktany wiecej tylko dlatego ze w naszych realiach benzyna 98 ma moze 95 a 95 ktora leja wszyscy i najszybciej ucieka ze zbiornika na stacji mozna ja przeto latwiej chrzcić ma gdzies kolo 90... to jest Polska panowie i nic tego nie zmieni... zreszta polecam zatankowac troche paliwa w niemczech nawet ich 91okt a najlepiej 95, mysle ze wtedy kazdy kto sie upiera przy polskich 95 zrozumie czego nie wolno lac do baku. zreszta z lpg jest to samo. na polskim robilem 500km na francuskim/holenderski/niemieckim robilem 650km na pelnym baku. prawie nie da sie uwierzyc ale tak jest. u nas na stacjach leją syf i tyle. a co do 99V+ nie mam zdania i za takie pieniadze go sobie nie wyrobie. greetz
  
 
Cytat:
Jasne,Gozdzikowa miala racje. Ale powolutku,chilke . U mnie jest taki maly chip przy silniku z napisem 95,w instrukcji pisze,ze jak chce zmienic tankowane paliwo na inne o innej zawartosci oktanow,to nalezy zmienic chipa,lepsze dopasowanie i wykorzystanie oktanow,czy do omegi A 2.6 mozna dostac Chipa pod tego nowego Shella?



Pod maską masz przełącznik . tam wybierasz jakie paliwo lejesz..
do wyboru 95 lub 98...
  
 
Myslimy o tym samym chipie,na wtyczce ? Wyjac i przekrecic i odwrotnie podpiac? Jesli nie to,to gdzie doszukam sie tegozze przelacznika? A co do porownania oktanow u nas i zza granicy to racja,panowie rownie dobrze moglibysmy sikac do naszych omes po suto zakraplanej imprezie. Jak sprowadzalem swoje cudensko zza Odry na original deutschle benz plynie i musialem zatankowac ojczystsze,lecz nieczystsze paliwo,to myslalem ze chyba silnik mi zdechl,bo zadlyuga mial trase,tragedia. Fachowcy doradzaja dolewac dodatkow,uszlachetniaczy,podwyzszajacych oktany,dupa, moze i to jakos dziala,ale nie na zywotnosc silnika. Kumpel cos ostatnio dolal,bajer czyszczacy komory silnika z nagaru,oczywiscie oczyscilo,wyplukalo wszystko,az rozszczelnil sie silnik,brak kompresji i dupcia panowie,producenta i doradce powiesic za cohones. Duzo oktanow ma nasz nitro rozpuszczalnik,ale doradzam w ostatecznosci, pozdrawiam.