Ile za polonie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chciałbym się dowiedzieć ile mógłbym wziąść za poloneza caro 93', GLE 1,6 , na liczniku 95000 km, kolor beżowy,centralny zamek, alarm, instalacja gazowa (2 lata bedzie w marcu),nowy aku Moll, opony całkiem niezłe, dodaje radio pionierka kasetowe + 4 głośniki. Jedyny mankament to że na dolnych krawędzich drzwi jest nalot z rdzy (ale jeszcze nie przeżarte). Podwozie konserwowane. Czekam na info i pozdrawiam.

p.s. Zdjęcie dołącze dziś wieczorem.

[ wiadomość edytowana przez: marianello dnia 2003-12-17 14:17:17 ]
  
 
Tak sobiem ysle, ze moze ze 3,5-4 kPLN... ale ja sie nie orientuje...
  
 
Wszystko zalezy ile kupiec będzie chciał zapłacić. Jesli nie będziesz się spieszył to możesz wołać w okolicy 4tys. Jednak to wszystko zależy od stanu technicznego, czy miał wypadek, w jakim stanie jest silnik i wielu wielu innych rzeczy. Przedział 3-4tys w zalezaności od w/w
  
 
Za 93 r góra 3 tys
  
 
Góra czy dolina to rzecz względna.
Widziałem gościa który przedawał dośc ładnego 91r za 3,5tys. Ceny Poldków ostatnio mocno poszły w górę
  
 
Na giełdzie Łódźkiej od 2,500tys.zł do 4,000tys.zł, wszystko zależy od stanu technicznego i od chęci kupujących.
  
 
Pewnie ze cena to rzecz względna
Pamietacie wiśniową bestię Keena?
Cena jaką osiągnął ten polonez po nabyciu przez handlarza zszokowała mnie
  
 
Troszkę wysoko cenicie - ja bym tam nie wyskakiwał ponad 2.5-3K
ale oczywiście to kwestia egzemplarza....
  
 
przed moderną - jakieś 3000 do 3750
po nawet do 5000 zależnie od stanu i wyposażenia.
  
 
tyle kasy za poloneza .... 3000zł za 13letniego #$%^%$%*& .... kto CI da tyle kasy? .....
tak się ostatnio zastanawiłem czy nie sprzedać EVO V ( 1,6GLE '94 , po kapitalce, silnik po przeróbkach) ale nikt mi nie da tyle co jest on wart więc zostawaim go
( a chciałem kupić bude od plusa i zapodać silnik 2,0VX od argenty) ....
I co z tego że Polonezy poszły w góre - wszystkie poszły.
Ja teraz jak bym miał kupować samochód poloneza bym nei kupił - wyjątek stanowi Coupe i 3D, no i oczywiście truck 5osobowy 2drzwiowy.... Prędzej bym kupił Fiata Właściwego ( czyli 125p) niż Poloneza.....
  
 
nie zgadzam sie. polonezy przerabiane wcale nie sa w cenie, natomiast klasyki ida lepiej. Jesli auto przerobione, to i trudniejszy do niego dostep (zanim nowy wlasciciel lub mechanik zabiera sie do naprawy musi zrobic ogledziny, by czegos nie spierdolic), trudniejszy dostep doczesci (jesli elementy zostaly przerobione). Oczywiscie mozna poszpanowac przerobkami, ale one wcale nie sa praktyczne dla nowego wlasciciela takiego cacka.
  
 
Ojcu w sobotę strzelił pasek rozrządu w Nubirze i teraz szuka ... jakiegoś Poldasa z gazem lub bez (kwestia oczywiście ceny )
  
 
Cytat:
2003-12-17 19:38:47, gruen pisze:
nie zgadzam sie. polonezy przerabiane wcale nie sa w cenie, natomiast klasyki ida lepiej. Jesli auto przerobione, to i trudniejszy do niego dostep (zanim nowy wlasciciel lub mechanik zabiera sie do naprawy musi zrobic ogledziny, by czegos nie spierdolic), trudniejszy dostep doczesci (jesli elementy zostaly przerobione). Oczywiscie mozna poszpanowac przerobkami, ale one wcale nie sa praktyczne dla nowego wlasciciela takiego cacka.


pewnie pisałeś o moich "przeróbkach "
pod maską:
więc wszystko z zewnątzr jest prawie seria ( oprócz modułu ) , wałek świątkaGT 92 ( lub 93 - już nei pamiętam) , po kapitalnym remoncie - zostały z fabrycznych częci: blok, wał, głowica + zawory - i to tyle co zostało.... nie chodziło mi tu o tjuningowca - bo takim napewnio nei jestem , instatacja jest seryjna i jest OK! nawet ją poprawiłem bo były wady montarzowe w fabryce..... buda zdrowa - seryjna nei spawana nei bita, oryginał - no oprócz rdzy na poszyciu drzwi .... i to tyle.... a mwechanik przez kilka lat nei ma po co zaglądać ( oprócz okresowych przeglądów ) no i tylko kąty zapłonu - ale są naklejone na obudowe filtra powietrza więc nei ma problemu..... poprostu poprawiona fabryka i tyle - ale to zawsze polonez, i co by nie robił takim zostanie - co ma swoje zalety, a największą jest CENA!!!! i cena części nowych fabrycznych
  
 
ok, to zrobi sie z tego topicu cennik poldolotow

mozliwe ze swego sprzedaje na wiosne, chce kupic motor.
'94, gaz od '98, przebieg uwaga - 60 000. jestem II wlascicielem, kupilem rok temu od dziadka (on nim zrobil 48 000, w zimie, gdy padal snieg, trzymal w garazu , dlatego blachy sa idealne, tzn nie taie jak z fabryki ale rdzy 0, przez wszystkie lata, co roku konserwowany.
zawsze gdy cos jest nie tak z poldkiem, od razu go robie.
w ostatnim tygodniu: tłumik (rozsypal sie), wymiana membran w parowniku (by mniej palil), kable WN żółte (przebijaly) i swiece, zrobiona pompa (walnela membrana w pompie)

dajcie znac jesli cos jeszcze powinienem o nim napisa
NA ILE GO WYCENIACIE?

ps. kupilem w tamtym roku za 5 800 zl
  
 
+ opony: przod nowki Barum, tyl debica w stanie dobrym - 3 sezony przejezdzą.
  
 
a oto kilka zdjęć tej polonii




  
 
Wyglada w miare ladnie, tylko kolor mi sie nie podoba, ale to juz kwestia gustu. Mysle, ze 3,5mozna wyciagnac
  
 
Jak znajdziesz kogoś kto od Ciebie to kupi za 3,5tys to go sprzedaj nawet za 3tys, poczekajmy do maja.... to tak dostanie w dupe że nei będzie wiedział co sie dzieje - i jeszcz wąski , 5miesięcy temu za tekiego samego 1800zł to było max, a teraz 2 razy więcej...
Ale ciesze się z jednego - stare klasyki już nie będą tanieć , idą z dnia na dzień w góre - co mnie bardzo cieszy
  
 
Te zdjęcia nic nie mówią - ja móglbym swojemu też takie zrobić i powiedzielibyście że jest ok, a jak jest naprawdę, to szkoda gadać

Mam teraz zagwostkę, bo bialego potwora przejmuje ojciec "do roboty" i trzeba chyba będzie coś innego zakupić ponadto. Faktycznie ceny poszly w górę i są przerażające. Nie wiem co robić - czy poczekać do maja?? A jeśli okaże się że nasz wspanialy rząd wymyśli coś, co uniemożliwi sprowadzanie aut z zachodu to znowu dupa

Czy ktoś wie dokladniej jak to się ma przedstawiać z tym sprowadzaniem aut po maju?

  
 
Cytat:
2003-12-18 17:39:07, Makaveli pisze:
A jeśli okaże się że nasz wspanialy rząd wymyśli coś, co uniemożliwi sprowadzanie aut z zachodu to znowu dupa

Czy ktoś wie dokladniej jak to się ma przedstawiać z tym sprowadzaniem aut po maju?



właśnie czy ktoś wie jak to będzie po 1maja?? Ja to sie zbytni nie przejmuje : bo znając naszych właźidupasów europejskich to już sobie obmyślili jak to zrobić żeby Niemcy zarobili a my stracili