Spawac czy wymieniac chlodnice alu ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pewien problem , najpierw troszke mi cieklo (bywalcy spotow lodzkich wiedza o co chodzi ) teraz hmm jak zajrzalem pod maske po dluzszym czasie , to troszke mokro tam jest. Mialem tez efekt po dojechaniu do domu dymku/pary spod maski , czyli chlodnica ma juz dosc. Jest to aluminiowa.

I teraz pytanie lepiej kupic ... wydatek chyba spory ... czy oddac do spawania ?

Moze ktos wie gdzie wykonuja taki zabieg w Lodzi ?
  
 
Ja wymieniałem w swoim POLDKU chłodnice na początku grudnia i zapłaciłem za nową 245 zł ... Wg. mnie nie warto bawić się w naprawy.
  
 
Wymieniać , jak cię nie stac na nową to jedź na giełdę kupic za 100 tylko jak chcesz alu to musisz troche poszukać i byc 6 rano.
  
 
witam ja odradzam stara jest stara mi pół rowu pracowała i wraszcie kupiłem nówke polecam nowa jednam to nowa a stara to nigdy niewiadomo ile ona ma ,jak co to napisz to powiem gdzie w łodzi kupic tanio gg.3336700