Złożenie silnika - teoria :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kolejne moje pytanie brzmi. czy jest jakas ksiazka ktora opisuje jak zlozyc silnik od malucha? rozebralem go pol roku temu kupilem wszytskie czesci ktore znajomy mi powiedzial zeby kupic i wymienic po obejrzeniu silnika.
teraz musze go zlozyc i nie wiem do konca jak? czy jest moze jakas strona w sieci badz ksiazka ktora opunkt po punkcie opisuje coi do czego przykrecic o jak zlozyc. silnik jest totalnie rozebrany. z gory dziekuje i pozdrawiam forumowiczow
  
 
no to masz niezły sztos
chyba jedyna taka książka to "126 napraw 126p" - w sumie 5 zeszytów... wszystko wytłumaczone prosto, dużo fotek... stara książka - allegro lub jakaś giełda staroci
  
 
juz to mam. 4 zeszyty. 5 podobno nigdy nei wyszedl. ale tam jest wytlumaczone wytlumaczone tylko ze po koleiu np. jak wymienic linki sprzegla gazu, wymienic szczeki hamulcowe, amnortyzatory itp. a ja potrzebuje takiego calosciowegozlozenia silnika. pozdrawiam
  
 
wyszedł 5 no ale jest tam też położenie głowicy, wymiana panewek,wymiana wałka,łańcuszka itp itd...
  
 
Zobacz do książki Naprawa samochodów Fiat 126p Z.Klimecki, J. Zembowicz - wg. mnie opisane wystarczająco.
  
 
Sztos ja swój pierwszy kapitalny silnika robilem wlasnie z tą książka tzn rozebralem silnik i zlozyłem, tam jest wszystko kawe na ławe. Jeżeli nie będziesz mógł czegoś rozkminić to służe pomocą

Pozdro
  
 
ok to musze ja kupic i przeczytac. ale swoja droga gdyby byl jakis link w sieci albo jakas inna jeszcze ksiazka to czekam na podpowiedzi. dzieki

[ wiadomość edytowana przez: sztos dnia 2004-02-08 17:24:13 ]
  
 
Jak chcesz to możemy się ustawić i pomoge Ci go złożyć! Mam też migomat
  
 
Ja swój pierwszy silnik złożyłem po jego wcześniejszym i powolnym rozłożeniu.Najpierw na pamięć uczyłem się jak co i do czego potem wszystko do "jednego wora". Poprzebierałem co się nadaje a co nie i zaczełem składać. Jak narazie silnik śmiga i jest super
  
 
Cytat:
2004-02-08 17:25:13, LUGOL pisze:
Mam też migomat



LUGOL kolego widze ze migomat masz... wiec mozna sie do Ciebie uśmiechnąć
  
 
Lugol byloby super.
Wiem tylko ze ja ten silnik rozebral;em pol roku temu i nie pamietam co do czego a ze nie sa to puzzle wiec sie cykam.
ja tez mam migomat tylko ze nie umiem dobrze opspawac w tym jest problem. pozdrawiam
  
 
ja jak rozkręciłem silnik, to opisałem kazdą śrubke, żeby potem wiedzieć do czego ją wkręcić.
  
 
Ja też jeszcze nie do końca umiem spawać, bo na razie uspawalem tylko ojcu krate i taczke i idzie mi coraz lepiej bo wcześniej już naumialem się spawać elektryczną

Cytat:
Lugol byloby super.
Wiem tylko ze ja ten silnik rozebral;em pol roku temu i nie pamietam co do czego a ze nie sa to puzzle wiec sie cykam.
ja tez mam migomat tylko ze nie umiem dobrze opspawac w tym jest problem. pozdrawiam




Nie ma sprawencji bo ja lubie się w to bawić Jak chcesz to mam czas jutro i we wtorek a pózniej wyjezdzam na tydzien PS. Mam nadzieje ze masz garaż
  
 
lugol bardzo Ci dziekuje. zrobimy to po Towim powrocie. daj mi znac na priv. mam garaz z tym nie bedzie problemu bo jeszcze jest pare pomieszczen takze luz. bedziemy pracowac w ciepelku Pozdrawiam
  
 
Jak chcesz, to też mogę się przyłączyć do "konsylium". Tak więc nie pękaj, na pewno damy radę!
  
 
Co trzy glowy to nie jedna
  
 
Daj znać, jak będziesz potrzebował pomocy.
  
 
chlopaki naprawde wielkie dzieki. zglosze sie do was za jakis tydzien dwa jak juz sam ureguluje sprawe z egzaminami. Wiem wiem dla mnie tez maluch jest wazniejszy , ale nie dla moich starychg ktorzy by mi suszyli glowe 24 na dobe. jeszcze raz naprawde bardzo dziekuje. pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: sztos dnia 2004-02-09 10:12:53 ]