Automatyczna antena

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś z was zastanawiał się nad zamontowaniem automatycznej anteny (wysówanej automatycznie jak włączycie sprzęt).?
A może ktoś z was zamontował to już w aucie?
  
 
Z minusów takiego czegoś:
- po jakimś czasie użytkowania wyciera się pasek zębaty napędzający antenkę albo zębatka i wtedy całość do wymiany
- w naszym klimacie zwłaszcza zimą [sól, mokro, błoto] trzeba dbać, wycierać, od czasu do czasu przesmarować

Z plusów
- same plusy, po prostu się mi podoba, nie zamieniłbym się na zwykłą
  
 
Przepraszam, nie śmiejcie się, ja miałem taką w Nexii. Fajna sprawa. Nie miałem radia z funkcją wysuwania antenki to sobie zrobiłem na przełącznik i też było fajosko...
  
 
Owszem, myślałem nad takim patentem, ale...
W moim przypadku według EPC antena automat była przewidziana w tylnim słupku, a że nie mam zamiaru dziurawić auta bez potrzeby więc dałem sobie spokój. I nawet nie chcę wiedzieć ile takie cudo kosztowałoby do mnie, oryginał ma się rozumieć, bo z podrób myślę że trudno by było coś dobrać na słupek.
Tak nawiasem mówiąc to mam już automat. Włączam radio, naciskam guzik, okno otwiera się automatycznie, wyciągam antenę, podciągam guzik i okno zamyka się automatycznie
Pozdro.
  
 
Cytat:
2004-02-06 21:52:08, Perzan pisze:

Tak nawiasem mówiąc to mam już automat. Włączam radio, naciskam guzik, okno otwiera się automatycznie, wyciągam antenę, podciągam guzik i okno zamyka się automatycznie
Pozdro.



Kurcze , a myślałem że to ja wymyśliłem ten patent
  
 
heh, ja miałem antenę "bata", okręcaną kluczem ósemką, którego notorycznie musiałem szukać...
terozki przesiadłem się na teleskopową i pomimo że obiecałem sobie że zamienię na el., w końcu wziąłem bez automatyki - właśnie dlatego że często się zacinają, a jak pojeździsz z wiekszymi prękościami, to w taki ładny łuczek idą (w Camry 3 antena, w poprzedniej 3 w 4 lata...) podatne toto na zniszczenia, zwłaszcza w naszym kraju
  
 
Znajomy miał taką antenę w Astrze (ja wtedy miałem Corsę i mu zazdrościłem ), nietety właśnie jak pisze MaciekB co jakiś czas musiał ją wymieniać. Zacinała się, albo wyginała, a raz ktoś mu ją ułamał/wyrwał.

Najlepsze anteny IMHO to te montowane w zderzakach albo w tylnej lub bocznej tylnej szybie. Są, a nie widać i nie przeszkadzają w myjni.
  
 
Ja jak na razie mam automatyczno-ręczną
  
 
Mam fabryczną automatyczną ale juz z zerwanym paskiem zebatym.Musialem wsunac zwyklego bata i tak jezdze.Nikomu kawalek druta jak na razie nie byl potrzebny dlatego caly czas mam antene na wierzchu.