Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
wit atu plus gdynia | 2002-09-01 12:18:46 widać że kolega niezbyt jest zoorientowany w pochodzeniu większości polskich samochodów i nie tylko.warszawa pochodzi od radzieckiej pobiedy , a pobieda od amerykańskiego forda ,rzeczywiście polska myśl techniczna .polonez jest wersją rozwojową fiata 125. można by tak mnożyć przykłady, ale tutaj nie o to chodzi .a polonezy od czasów daewoo sa produkowane również w polsce rekoma polaków ,może się mylę ale nie słyszałem aby polonez był produkowany na madagaskarze .za czysto polską konstrukcje można uwazać poczciwą syrenkę kontrukcji inżyniera Panczakiewicza ,który konstruował samochody już przed drugą wojną światową. |
Mach Miłośnik FSO B40CEB Lpg/ C20NE Szczecin | 2002-09-01 13:55:27 CUB- ale z Ciebie model. Czy aby napewno polskiej produkcji? |
MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2002-09-01 14:08:39 Witam!
Ja natomiast jestem zdania, że KAŻDY Fiat 125p, Polonez (czy to Caro czy poprzednie), Warszawa itd. mają prawo i powinny należeć do FSO AUTO KLUBU, bez względu na rocznik, model itp. W końcu to są samochody z FSO i jeśli ktoś spycha na margines użytkowników starszych modeli z FSO to chyba nie do końca rozumie całą ideę naszego Klubu. I tak jak mówią koledzy wit i macieklukomski, jakby sie tak czepić to w zasadzie klub nie powinien istnieć, bo zrzesza właścicieli samochodów polskich, ale na licencji. Czy klubowicz CUB jest w stanie wskazać jakie różnice w głównych podzespołach ma Polonez Caro rok prod. 1996 (Daewoo-FSO) i Polonez rok prod. 1990 (FSO)? Mosty te same, skrzynie te same, buda prawie ta sama i wiele, wiele innych. Są różnice w drobnych rzeczach typu zasilanie gaźnikowe/wtrysk, ale jeśli chodzi o samą istotę sprawy... Ponadto klubowicz CUB myli się, ponieważ POLONEZ CARO wszedł do produkcji w roku 1991 (bodajże w lipcu). A wtedy jak wiadomo powszechnie Fabryka Samochodów Osobowych działała jako samodzielna firma. Poza tym jak zakwalifikować Polonezy z lat 80-tych mające np. silniki pochodzące z koncernów Fiata, Forda, potem Citroena (1,9 diesel)? To już nie są Polonezy??? W takim razie co to jest? Jak widać na stronie głównej FSO AUTO KLUBU widnieje napis "Witamy na stronie klubowej właścicieli, użytkowników i sympatyków aut pochodzących z Fabryki Samochodów Osobowych". Nie ma tu żadnego rozróżnienia na Daewoo-FSO i FSO. Jakby tak zacząć wyrzucać tych, którzy nie spełniają warunków podanych przez CUB to nie wiem ile osób by zostało w klubie. Zupełnie bez sensu. Zatem bez przesady Panowie. Nie próbujmy szukać dziury w całym bo to źle wróży na przyszłość. Pozdrawiam |
bodziot Miłośnik FSO "Misia" czyli Fiat P ... Kraków | 2002-09-01 14:12:00 A jakie auto w dzisiejszych czasach jest polskie , niemieckie itp. teraz wszystkie auta są międzynarodowe |
Tomek_gdy Miłośnik FSO Opel Manta 3.0GT/E Gdynia-3city | 2002-09-01 14:31:20 CUB ale gosciu masz fantazje ale cyrk a co z duzymi fiatami wloskimi z silnikami 1300?? beka
CUB napisales pierwszy post i juz tak dales ciala [ wiadomość edytowana przez: GDA dnia 2002-09-01 14:50:22 ] |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2002-09-01 14:44:20
Panowie to nie jest nasz KLUBOWICZ, i chyba nie będzie |
Bialy (A) Miłośnik FSO wawa | 2002-09-01 14:48:45 Witam
HEHE oj CUB "wlazłeś w buciorach i odrazu błota nasiosłeś" |
Janio Miłośnik FSO To pole jest za małe ... Pruszków | 2002-09-01 15:36:43
Powiem krótko: Witaj wódko! |
GUCZII Miłośnik FSO Polonez 1500/Caro W-wa | 2002-09-01 15:44:45 A do jakiego klubu ja mam sie zapisać????????
Skoro nie śmigam ani Polonezem, ani Roverem. |
daemon (A) Ford Fusion POZnan* | 2002-09-01 15:48:08
Zgadza sie Panie CUB. Za czasow nazwy "FSO" (umownie) wspolpraca miala miejsce nie z koreanczykami a glownie podpisywano kontrakty z "naszym sowieckim partnerem w interesach" (czyt. polityka gospodarczego kolonializmu wobec Polski). Pozniej (1965) byl podejrzany kontrakt z Wlochami bedacy checia pewnej niezaleznosci PRLu od brata zza wschodniej granicy(?), podpisany dosc impulsywnie (Wlosi mieli w planach produkowac swoje auta w ZSRR - co tez zrobili, patrz Fiat124 -> Lada) i dzieki temu do produkcji na Zeraniu trafil model tylko podobny(to jest wazne) do wloskiego Fiata 125 z nie produkowanym juz (odrzuconym) przez Wlochow silnikiem. Oryginalny Fiat 125 - luksusowa wersja 124 z bardzo nowoczesnym na tamte czasy silnikiem - nigdy nie trafil na Zeran. Pozniej oczywiscie po powaznych modernizacjach przeksztalcil sie w Poloneza itd, itd .... Zatem czy Twoja niechec dotyczy wylacznie umowy z koreanczykami czy zyjac z niewiedza o pochodzeniu swojego auta zagalopowales sie troche z opinia na temat zasad funkcjonowania tego klubu?
Hmmm ... czyli jednak tylko "zolte w oczy kole". Kooperacja z innymi jakos nie bolala kolegi. Dumni, bo moze o czyms nie wiedza albo nie chca wiedziec. Moze sprecyzujmy: polskiej produkcji czy polskiej konstrukcji, bo to tez spora roznica. Wiekszosc produkcji w tamtych czasach nie wynikala z genialnosci polskiej mysli motoryzacyjnej (sa oczywiscie wyjatki) a z panujacego wowczas systemu politycznego.
Czyli jest Was jeszcze wiecej ... no trudno. Pozostaje mi pozdrowic cale ZSMP (dobrze mysle?) klubowym haslem "Polska dla Polakow" EOT |
AdS Miłośnik FSO nissan almera Warszawa | 2002-09-01 16:00:21 Podspisuje się obiema rękami pod komentrzami kolegów, rzeczywiście jedynym od podstaw polskim autem osobowym jest syrenka produkowana od 1957 roku przez FSO w 1972 roku produkcja przekazana do FSM w Bielsku-Białej gdzie produkowano ją do 1983. Tak na logizm można wywnioskowac że Polonez CARO ma więcej od polskich inżynierów (poprawki, zmiany) niż pierwszy polonez z 1978r który pod przykrywką niedoszłej Lancii Delty kryje zmodernizowany silnik Fiata 125.
Oczywiście nie ma najmniejszego sensu rozstrzygać ile procent polskiego auta jest w aucie Dewiza klubu jest jasna i czytelna. Koledze CUB proponuje założenie klubu Syrena autoklub skoro z Ciebie tak konserwatywny narodowiec pozdro |
3LiTe Miłośnik FSO Był PN jest NU II 2.0 Warszawa-Bielany | 2002-09-01 16:15:29 Pozatym - chyba ze sie myle akcent koreańczyków widać dopiero w Caro + i Atu +. I fakt jest faktem jest to ladny akcent - deska roździelcza podoba mi sie najbardziej. I uwaźam że Poloneza Caro na Plusa powinni przerobić Polacy ale tak conajmniej z 5 lat wcześniej - może wtedy miałby też szanse sprzedawać sie za granicą i w wiekrzych ilościach ( i może FSO by nie splajtowało). Chociaż tak naprawde to FSO rozwaliły związki zawodowe i to jest najbardziej przykre. Przez to że nie pozwalali na zwolnienia (a co za tym idzie mocniejszą automatyzacje i obniżenie kosztów produkcji przy jednoczesnej poprawie jakości), koszty przerosły zyski w związku z czym i tak stracili prace i tak.
Pozdrawiam 3LiTe |
SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2002-09-01 16:45:11 CUB musis koniecznie zalorzyc ze swoimi kolegami klub.
Tylko jak go nazwiesz Moze Klub Orginalnych Polonezow ??? Pozdrawiam CUB-a i zycze mu duzo wspanialych pomyslow. |
Dzierzan Polonez Caro 1,6 GLE ... Warszawa | 2002-09-02 12:44:20 Przecież jest wyraźnie napisane
"Do FSO AUTO KLUB-u może należeć każdy, kto kiedykolwiek miał, ma, lub ma zamiar kupić samochód pochodzący z Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu" Gdyby kolega CUB dobrze przetytał warunki wstąpienia do klubu nie pisałby takich idiotycznych uwag |
WALA OPEL Kadett GT Pleszew | 2002-09-02 13:49:25 A co to ku...a! Może Polonez CARO z 94r. już był koreański, a tak po za tym to polonez nadal po wejściu do DOOWWWOOO, byl produkowany w tej samej polskiej firmie i nie przywozili go z korei, nawet koreańczyk żaden nie powiedział żeby może mu tu wstawić spoliler albo co innego, oni poprostu mieli go głęboko w du....e. Liczył się dla nich tylko ten lanos i inne pierdy, dlatego nie słuszne jest pisać że to jest koreański polonez bo oni nawet nie wiedzą ile ma pod machą.
Zbulwersowany ale pozdrawiam!!! |