MotoNews.pl
1 Janusz Kulig nie żyje (39231/13) - NT
  

Janusz Kulig nie żyje

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Na większości forów chłopaki piszą że według TVN-u dziś w wypadku pod Bochnią zginął Janusz Kulig.
Andrzej

[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2004-02-13 19:31:22 ]
  
 
Na interii jest potwiedzenie Kulig wjechal Fiatem Stilo pod pociag niech ziemia mu lekka bedzie i jak tu nie byc przesadnym??? 13 piatek...... tragiczny poczatek roku
  
 
Czesc Jego pamieci...
  
 
[']['][']
No faktycznie piątek 13-go.
  
 
...Zostawił żonę i córkę...

['] ['] ['] ['] ['] [']
  
 
http://info.onet.pl/870202,11,item.html

Z niewyjasnionych przyczyn na strzeżonym przejeździe był nie opuszczony szlaban. Pier.dolone PKP!!
  
 
Tragedia!!! Bardzo mi go szkoda. Bardzo dobry sportowiec i super szłowiek
  
 
Wałsnie rozmawiałem z naszym kolega Mkee z Bochni...to wszystko prawda - nie były opuszczone zapory na przejeździe w Rzezawie . Mkee pojechał tam jako pomoc drogowa ,która będzie usuwać wrak samochodu, bo to jego rejon...To wielka tragedia dla rodziny Kuliga, a dla nas wszystki strata wspaniałego człowieka i kierowcy rajdowego...
Warunki na drogach dziś straszne - właśnie wróciłem z Kluczborka - jazda to horror
  
 
SZKODA ??????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
[']['][']['][']
  
 
szkoda tak dobrego kierowcy rajdowego, szkoda czlowieka, wielka szkoda.
  
 
...brak słów...[i]
  
 
[']['][']['][']


[ wiadomość edytowana przez: Grzesiek dnia 2004-02-13 20:26:23 ]
  
 
Zginął wspaniały człowiek i kierowca.[*][*][*]
  
 
Odszedł aktualnie najlepszy kierowca rajdowy w Polsce, jestem w ciężkim szoku Wielki człowiek, zawodnik, kolejna niepotrzebna śmierć......
  
 
['] ['] ['] ['] ['] Szkoda MISTRZA i teraz widac jak malo 3ba zeby starcic zycie i zostawic rodzinke.Przeciez samochod i on to jednosc.Patrzac jak smigal na rajdach mozna by powiedziec ze wypadek na normalnej drodze "mu nie grozi nigdy" a tu blad pkp i ....!Tragedia!

  
 
Aktualnie przesłuchiwana jest 50-letnia dróżniczka, której obowiązkiem było opuszczenie rogatek. Niestety tego nie uczyniła. Była trzeźwa.
Brak mi słów przez nieuwagę jakiejś @#!$%^&* zginął człowiek
pustka, żal czy tak musiało być??????????????????????????????????
  
 
[i] [i] [i]

To pewnie nie była treningówka z jakąś klatką tylko zwykła, "cywilna" wesja?
  
 
To było cywilne Stilo
  
 
Zal wielki, ale co poradzic.
Pamietam jak dzis, jak mi smutno bylo jak Bublewicz odszedl, wtedy maly gowniarz bylem, ale wielki fan jego.
A teraz? Wielka tragedia.

Ja to najbardziej sie boje przejazdow kolejowych - zawsze dobrze sie rozgladam, pomimo szlabanow, a co dopiero jak przejazd nie strzerzony. Wtedy jakis dreszcz mnie ogarnia - widzialem kiedys malucha po kolizji z pociagiem.

Moglo byc roznie - tego nikt nie wie.
Czesc jego pamieci!