MotoNews.pl
6 Problem z elektryką-chyba coś z alternatorem. (53231/12) - NT
  

Problem z elektryką-chyba coś z alternatorem.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam taki problem.Od pewnego czasu zauważyłem że skcze mi wskazówka od ładowania.Dziś jadąc zobaczyłem że migają mi troche światła i instrumenty pokładowe.Poprostu delikatnie przygasają i rozjaśniają się.Ładowanie jest gdyż strzałka wskaźnika jest wyraźnie po prawej stronie , chodź skacze.
Aha no i swiatła i to wszystko miga na każdej prędkości obr.
Pasek jest naciągnięty i sie nie ślizga , kółko na alternatorze też nie ma luzów.
Czy to coś z alternatorem a jak tak to co obstawiacie: regulator napięcia??
A może to wina starego akumulatora.
  
 
Nie przejmuj sie tym, bo ja tez to mam od 2 lat i z tym jezdze. To regulator napiecia jest do du...y i nic nie poradzisz chyba ze kupisz oryginalny od lady ale te szybko sie psuja- zakladam ze nie masz regulatora oryginalnego, jezeli nie to napisz jaki masz. Ja mam od poloneza i mi swiatla pulsuja i skacze wskaznik ladowania.
  
 
Alternatora nie miałem ruszanego jeszcze.
Wszystko oryginał.
Ale to denerwóje i zaczęło się od niedawna.
  
 
Moim zdaniem 99% regulator. Nie kupuj od ladziory, pojedz do taniego elektryka, niech przerobi Ci alternator na regulator od DF'a.
Jazda z uszkodzonym regulatorem, mimo pozornie niegroznych efektow jak pulsowanie swiatel, nie jest zbyt zdrowa.
  
 
A najlepszym rozwiązaniem jest założenie mechaniczneo regulatora - nie do zajechania.
  
 
Obstawiam na 100% że to jest regulator napiecia, u mnie też pulsowały światła i goniła wskazówka ładowania, ale poprzedni regulator miął swoje plusy bo szybko mi akumulator ładował
Ja z tym problemem pojechałem do elektryka i zostawiłem u niego 45zł (30 regulator "wał jak cholera" i 15zł odkręcenie dwóch śrubek to, to mnie już zmiażdżyło, za co jak później sobie uświadomiłem mogłem dać koło 20zł gdybym to sam zrobił, ale jeszcze wtedy nie byłem zabardzo w temacie
To na 100% regulator.
Pozdr Karlik
  
 
a miałem ową przygode miałem
regulator na bank ci sie spier***ł ja wymianiłem na ładowski ale mia tak ładowanie skoczyło ze jezdziłem przez miesiac z włączonym wszystkim zeby sie nic nie spaliło dopiero jka wstawiłem orginalny włoski od fiata wskazóweczka przesunęła sie na srodek 2 zielonego pola i sobie tam ładnie stoi w czasie jazdy.
  
 
U mnie wskazówka skacze na przykład wtedy kiedy mam włączony kierunkowskaz. Czy to jest wina masy, czy też czegoś innego?
  
 
Witam.To jednak odradzacie wstawienie regulatora oryginalnego.Tamten wytrzymał niby 80 tys. To czemu nowy by miał tylu nie wytrzymać.A do elektryka mi się nie chce jechadz gdyż szkoda mi kasy.TO jest łatwa operacja ale biorąc pod uwage zmiane na polonezoski to już pewnie nie dam rady.
  
 
U jednego z bardziej znanych elektrykow w Bialymstoku powiedziano mi pare lat temu, ze oryginalnych nie wstawiaja i juz - daja na usluge 6 miesiecy gwarancji i przez te ruskie (a moze raczej bialoruskie, bo bardziej prawdopodobne ze tam sa klepane) nie wyrabiaja z reklamacjami i pieprza taki interes.

To, ze Twoja ladziocha przejechala 80 tys. swiadczy moim zdaniem o znanym fakcie, iz fabryczne czesci sa najlepsze (chociaz nie do konca "SA DOBRE" bo taka rzecz powinna wytrzymac mimo wszystko dluzej).

Przyjacielska rada: zmien na polski i zapomnij o czyms takim jak regler w Ladzie.

[ wiadomość edytowana przez: soop dnia 2004-06-19 12:23:51 ]
  
 
Na polski ale instalowany w miejsce tamtego czy na polski od poloneza gdzie trzeba go instalowac na błotniku i wyprowadzac kable od alternatora??
  
 
Cytat:
2004-06-19 12:33:23, PySIEK4 pisze:
Na polski ale instalowany w miejsce tamtego czy na polski od poloneza gdzie trzeba go instalowac na błotniku i wyprowadzac kable od alternatora??



Niestety trzeba wyprowadzić kable na błotnik, ale ja jeszcze raz polecam taki mechaniczny. Ja nawet nie wiem co to jest brak ładowania od tamtego czasu
  
 
A na czym polega mechaniczny?? Gdzie go dostać??
  
 
Własnie wróciłem od zaprzyjaźnionego mecha.
Sprawdził mi ładowanie i jak się okazało to jest ok.
POwiedział nie ma co pieniędzy wydawać tylko jeździć spokojnie.
Jak przestanie łądowac to wtedy a poki co to łądowanie jest w granicach13 do 15 Volt.
  
 
od samego początku jak kupiłem ładę miałem problem z ładowaniem. wymieniłem regulator napięcia (miałem ruski,ale elektroniczny) i okazało się,że nowy ze sklepu też był zepsuty,ale o tym powiedział mi dopiero elektryk,bo sam już nie miałem pojęcia,co może być przyczyną...
on doradził mi elektroniczny z poldka i wyciągnięcie go na błotnik i od tego czasu skończył sie problem z ładowaniem - to był później jedyny element, z którym nie miałem już żadnego problemu (tak jak go wstawił,tak działa i do dziś,bo ładą jeździ mój znajomy)

zakładaj regulator z poldka!