Tuning zawieszenia

eee wydaje mi sie że nie ma sensu oszczędzać na zawieszeniu...

na pewno daj sobie spokój ze ściągaczami...bo to very niebezpieczne...co do obcinania...to ewentualnie...ale musisz brac poprawkę...że nie zmieniasz ani grubości ani skoku...a obcinając spręzynę skracasz jej oryginalny wykres pracy...
ja miałem obcięte i założone od czegos większego...fajnie leżało na ziemi i super trzymało na zakrętach, ale problemy zaczęły sie na dziurach, których u nas nie brakuje...dobijanie oraz skoki i całkowity brak kontroli na ułozeniem spręzyny...ODRADZAM!!!

myślę że najlepiej powoli kupić spręzyny sportowe do przodu...
teraz to można za 150 zł wyrwac...nie wiem czy do Uno czy Tipo będa pasować, musisz sie dowiedzieć...a może pasuje zawiecha od UNO Turbo??? Zawiecha jest very ważna więc tutaj kazde szukanie oszczędności na połowicznych eksperymentach sie nie opłaca...bo zabulisz więcej później...zastanów sie nad tym...a od kowala to zawsze może Ci pęknąć...bo każda zmiana jednak temperatury i ufoprmaowania tej spręzyny niesie za sobą jakiś skutek...

udanych łowów...

Najtaniej to tak: spręzyny obciąć o zwój dodać gume w środek, resory rozklepac na zimno dużym młotem, amorki dobrac z innego auta(twardsze) lub kupić gazówki, same obniżenie nic nieda i sie szybciej wybije na dziurach, trzeba troche utwardzić, po tym wszystkim geometria wskazana!

Co mpożna zrobić samemu to można. Ja osobiście nigdy nie kombinowałbym z zawiechą amatorsko. Od tego naprawdę może zależeć życie. Poza tym zupełnie nie nadaje się takie zawieszenie na Polskie drogi. Zreszta popytaj taklich coi mają taką zawiechę.

Ja co prawda mam macla z seryjną zawiechą ale biorąc pod uwagę że teraz ch... mnie strzela jak jeżdże i rzuca mnie po całym aucie na każdej dziurze a co dopiero jakbym utwardził i/lub obniżył zawiechę.

Osobiście nie polecam - no chyba że masz dojścia do sprawdzonych i pewnych rozwiązań.

chlopaki nie obrazcie sie, ale przcinanie sprezyn to jakas paranoja, od tego naprawde moze stac sie cos niebiezpiecznego, myslalem ze ere druciarstwa mamy za soba. A co do obnizania i utwardzania, ja na razie mam sprezyny omp 40mm i trzeba przyznac ze w aucie naprawde trzepie, ale bylo warto bo jezdzi sie super, auto nawet na zimowych oponach 155 trzyma sie zakretow. Aha, jeden mankament, punto teraz ma duza tendencje do podsterownosci........

Cytat:

2004-02-23 22:03:12, SMOCZEK pisze: Ja mam w autku sportowe springi Jamexa i musiałem przyciąć z tyłu jeden progresyw bo autko miało wysoką dupke i niesadze zeby cos sie stało z tą spreżyną bo autko było już przetestowane na rajdzie (...)

Na którym konkretnie i czemu mnie tam nie było??

gadać mi tu zaraz!!