Równo tydzień po tragicznym wydarzeniu grupa 4 rajdówek przjechała ku pamięci Janusza, przez Tychy. Kolumnę otwierał Fiat 126p Filipa z umieszczoną na masce faną "J.Kulig 1969-2004", za nim podążałem ja, adasta i Qzyn. Szkoda tylko że nie pojawiło sie więcej aut aby w ten sposób złożyć hołd Mistrzowi...