Fiat dostał cios...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i niestety przyszła kolej na mnie...
Dziś Fiacik dostał od Astry cios w bok a potem z impetem wypakował miską olejową w krawężnik.
Całe szczęście nie była to moja wina i uda się Fiata odbudować.

Parę zdjęć

  
 
Cytat:
2004-02-19 15:15:10, czeczun pisze:
No i niestety przyszła kolej na mnie...
Dziś Fiacik dostał od Astry cios w bok a potem z impetem wypakował miską olejową w krawężnik.
Całe szczęście nie była to moja wina i uda się Fiata odbudować.



Szybkiego powrotu do zdrowia życzę !

  
 
Współczucia...
Coś masz pecha ostatnio z DFami.

Geometria nie 'dostała' od spotkania z krawężnikiem?
  
 
no właśnie nie wiem
narazie fiacina stoi przed domem. zajmę się tym wszystkim po wizycie rzeczoznawcy. Poza tym niedługo egzaminy... kurde..
Mocnego ciosa dostała micha i sanki... (widać na zdjęciach) do tego pompa chyba wysiadła bo jak odpaliłem to kontrolki od cisnienia się paliły i do domu wracałem na holu.
Kiedyś Koniu podawał adres do jakiejś krakowskiej firmy, która produkuje i sprzedaje części blacharskie.
Ma może ktoś ten link? Przydałby się bo chciałem się dowiedzieć ile kosztuje nowy pas przedni.


[ wiadomość edytowana przez: czeczun dnia 2004-02-19 17:47:38 ]
  
 
Tutaj masz link do tej strony z blachami.
  
 
UU...wspolczuje..mam nadzieje ze chociaz koszta naprawy nie beda zbyt wysokie..i fiacik szybko wroci do zdrowia pozdroowka Mariusz
  
 
etam.. cienko... jak ja Wam zrobie zdjecia mojej podłogi i miski olejowej, a nawet Bredy to padniecie.. jak bede miał chwilke to pykne siakieś fotki.. Ja to dopiero mam przyjemnie
  
 
Uuuuu mam nadzieje że nie bolało za mocno i że rzeczoznawca dobrze "rozezna sie" w uszkodzeniach Szybkiego powrotu na droge
Pozdro Sobot
  
 
Współczuję...znowu jakaś nieprzyjemna sytuacja. Mam nadzieję że geometria jest wporządku..

I znów będziesz musiał kupować logo klubowe

edit:
Ja kupiłem drzwi nowki fabryczne za 80zł przednie lewe i prawe Tylko trzeba pospawać.



[ wiadomość edytowana przez: Koniu dnia 2004-02-19 22:03:35 ]
  
 
Geometria raczej powinna byc ok...Zobaczycie,ze czeczunowy Fiacik tylko na tym dzwonie zyska Powodzenia w walce z rzeczoznawcą - trzeba wycisnąć na remoncik A z częsciami czy też naprawą tradycyjnie pomoc swą skromną oferuję
  
 
Wspułczuje,zdarza sie,ja też miałem bombe tyle,że u Mnie trzeba tylko wymienić drzwi przednie od strony pasażera(nie ma ktos takowych na zbyciu ??),jak niemasz dobre miski olejowej to Ja mam jedna na zbyciu - chętnie odstąpie za darmo.
  
 
Mam również nadzieję że nic się nie stało z silnikiem. Bo jeżeli stracił ciśnienie to mogł się lekko przytrzeć. Sprawdzćie to !
  
 
Współczuje miłej pracy przy fiaciku i szybkiego powrotu na drogi
Pozdro.
  
 
ja rowniez zycze szybkiego powrotu na drogi

P.S. Tak wszyscy sie pytaja o autko a o kierowce nikt sie nie zapyta czy nic sie nie stalo

Czeczun caly jestes ?
  
 
Cytat:
2004-02-19 17:29:39, czeczun pisze:
Poza tym niedługo egzaminy... kurde..
Mocnego ciosa dostała micha i sanki... (widać na zdjęciach) do tego pompa chyba wysiadła bo jak odpaliłem to kontrolki od cisnienia się paliły i do domu wracałem na holu.
[ wiadomość edytowana przez: czeczun dnia 2004-02-19 17:47:38 ]



pewnie smog pompy urwany, pęknięty itp.......
  
 
Dziś się dowiedziałem o kasę z ubezpieczenia.
Została wydana decyzja o szkodzie całkowitej, wartość rynkowa pojazdu - 1000 zł, wartość WRAKU (tak mi koleś przez telefon powiedział!!!) - 200 zł !!!, kasy do ręki dostanę 800 złotych. W sumie niezła kasa.
Części do naprawy już mam, a wszystko dzięki SUPER pomocy Kaovca - wielkie dzięki!
W poniedziałek auto idzie do warsztatu na wymianę miski itd. Blachy narazie zostaną zabezpieczone i będą czekały.
Dozbieram trochę kasy i robię remoncik blach razem z malowaniem - Fiacik będzie czarno (dół) - biały (dach). Do tego renowacja felg i dodanie paru innych dupereli.
Co tu gadać, nie jest tak źle =)