Tarcze hamulcowe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Panowie, śledzę forum od jakiegoś czasu i uważam że jest super
Mam pytanie do klubowiczów: czy może ktoś wymieniał tarcze hamulcowe przednie i klocki w Espero 1.8 i mógłby coś polecić ???
Niestety muszę wymienić i chciałbym wiedzieć co warto zamontować.
P.S.
o brembro max na stronie MaćkaGT czytałem - czy ktoś jeszcze je ma zamontowane ???
Dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam Kuba
 
 
Maciej75 wstawił Tarcze Ate i klocki Lucasa. Z montażem u znajomego mechanika, i z rabatem na części zapłacił 300 zł.

U mnie w Gdańsku Tarcze Jurid kosztują 196 zł za pare.

Adminek od ponad 20 tyś. km używa nacinanych tarcz Ate Power Disc, i klocków tej samej firmy, jest z nich bardzo zadowolony.

Dobre klocki robi Textar.
  
 
Jeżeli jesteś z Warszawy to przejedź się do sklepu przy Nowolipki i pogadaj, prowadzą tylko zawieszenie i hamulce więc coś ci doradzą. Mają różnych producentów w różnych cenach.
Krzysztof
 
 
Co do tarcz:

Mam ATE power disc wsumie to samo co maciek tyle że inny prosucent.!!!!

Co do klocków:
Wszystko tylko nie Lucas.... proponuje pod komplet też ATE mam jest bomba!!!!

Dla opornych:
jakby się tak dobrze przyjżeć przednim zaciskom klocków to zauwarzycie tam znaczek ATE.!! ładnie wytłoczony w zacisku.. jaki z tego morał zamontuj ATE a bedziesz miał wszystko tak jak nalerzy i jak było projektowane.!!!!
daewoo jak zwykle dało dupy zaciski i reszta jest ATE ale tarcze i klocki to ju badziewiasta produkcja skośnoikich...

Co do lucasa kiedys mialem i myslalem ze mam swietne klocki ale juz z tego wyroslem .!!!
po pierwsze lucas mi piszczal nie karzdy komplet ale piszczał!!!!!
po drugie szybko sie sciera na ATE zrobiłem znacznie wiecej kilometrów niż na Lucasie.!!!!
  
 
Witam


Ja mam tarcze BREMBO (129PLN sztuka) (model taki jak MaciekGT tylko bez naciec) i klocki - jakies za 80PLN komplet. Takie mi polecil Pan Sławek

Wszystko ładnie chodzi, nic nie piszczy a samochod staje w miejscu. Dla mnie bomba, a sportowo nie jezdze co Diacon potwierdzi
  
 
Powiem tak, sam też jeżdżę ostrożnie i powoli, ale jak się z KeyJey'em spotkamy na ulicy to.......................ludziom włos dęba staje
  
 
A czy ktoś ma lub miał tarcze hamulcowe BRADI ?
Widziałem dzisiaj takowe w Feu Vert (Katowice) za ok 250 zł.
W necie wyczytałem, że to poważna firma. Ale cóż, dla mnie to tylko słowo pisane. Może ktoś ma praktyczne wiadomości o tym produkcie ?
  
 
Hanbas o tarczach i klockach to moze pogadamy na spocie Ślaskim co .. przejedziesz sie moja fura to zobaczysz jak chodzi ATE... i wtedy bedziesz miał jasność tematu.!!!!
  
 
Ok !
  
 
No cóż, oprócz doswiadczeń bardzo wazne jest także samopoczucie za kierownicą i nie tylko
  
 
Cytat:
2003-01-20 18:14:13, HenBas pisze:
A czy ktoś ma lub miał tarcze hamulcowe BRADI ?
Widziałem dzisiaj takowe w Feu Vert (Katowice) za ok 250 zł.
W necie wyczytałem, że to poważna firma. Ale cóż, dla mnie to tylko słowo pisane. Może ktoś ma praktyczne wiadomości o tym produkcie ?


Lepiej wstaw Brembo, cena podobna, a masz pewność co do produktu.
Tylko klocki też kup wysokiej jakości.
  
 
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, po konsultacji z zaprzyjaźnionym mechanikiem okazało się że tarcze jeszcze trochę wytrzymają co mnie ucieszyło, ale klocuszki trzeba wymienić. Chyba się zdecyduje na dosyć miękie żeby trochę oszczędzić tarcze, ale przy następnej wymianie tarcze i klocki jakieś z Waszego polecenia. Jeszcze raz DZIĘKI i pozdrawiam z Bydgoszczy Kuba
 
 
Taaa. No i pojechałem wymienić klocki. Na miejscu okazoało się ze i tarcze do wymiany. Czyli 300 PLN (130+130+40) dodatkowo w plecy a ASO na Kochanowskiego we Wrocławiu. Chłopaki jak małpki się uwijali w 30 minut zmienili tarcze i klocki. Bez kitu. Jak w filmach o wyścigach Formuły1. NA marginesie ile "musi" być ubytku tarczy aby uważać ją za wytartą i ile przeciętnie wytrzymują?
  
 
Cytat:
2004-02-17 08:14:54, Pawol pisze:
NA marginesie ile "musi" być ubytku tarczy aby uważać ją za wytartą i ile przeciętnie wytrzymują?
wytrzymują?




Cześć.
Zaznaczę, że nie jestem jakimś autorytetem, ale na mój gust, zużycie o ok 2 mm jest wystarczającym powodem by stać sie posiadaczem nowych tarcz. Moj tata swego czasu miał manię wymiany tarcz zawsze w przypadku wymiany klocków. Przekonałem jednak ze szkoda na takie manerwy funduszy i tarcze jeżdzą teraz średnio na dwóch kompletach klocków.
Od dwóch lat jeżdzę na zestawie Brembo+Ferodo (to chyba za namową tego forum ).

Pozdrawiam.
Paweł.

[ wiadomość edytowana przez: kufel dnia 2004-02-17 18:21:23 ]
  
 
A co powiecie na taki komplet, opłaca się?
tarcze Brembo - para za 289 złociszy
wymiana - 70 złociszy
klocki Remsa - gratis (normalnie 95 złociszy)


[ wiadomość edytowana przez: Walus dnia 2004-02-20 12:54:33 ]
  
 
a gdzie to oferują?
  
 
A tak się przypadkiem składa, że w norauto. Staram się raczej je omijać, ale na taką propozycję chyba nie ma co się obrażać.
  
 
Update.!

obecnie tarcze już mają przejechane 70 tyś i nadal jest rewela mam założony juz 3 komplet klocków oczywiście też ATE.!

Co do oferty norauto hhhmm a te klocki kosztuja 95zł unich czy w innym sklepie bo jak unich to wiesz jak to z hipermarketami bywa kupuja za 20zł sprzedają za 100zł. jeżeli wiesz że dają ci firmowe cześci w dobrej cenie to bież ... cena za wymiane też niezła chociaż jak sam to wymieniam to sie zastanawaim co tam jest do roboty za 70zł ... dosłownie to odkręcenie 4 srób no z wymianą tarcz to 8 szrób imbusiwych + 2 sróbeczki od tarcz.. i cała filozofia ogólnie roboty na 20 minut nielicząc dzwigania auta itp...

Oczywiście pomijam sytuacje jak jakieś śrubki są zapieczone ale mi sie jeszcze nie zdarzyło żeby w przednim układzie coś się zapiekło. Tył to zupełnie inna bajka...
  
 
Cytat:
2004-02-25 08:47:21, Adminek pisze:
co tam jest do roboty za 70zł ... dosłownie to odkręcenie 4 srób no z wymianą tarcz to 8 szrób imbusiwych + 2 sróbeczki od tarcz.. i cała filozofia ogólnie roboty na 20 minut nielicząc dzwigania auta itp...




Niby tak i wszystko jest w sumie proste, ale jakoś nie mam odwagi sam w tym gmerać. Nigdy nie byłbym pewien czy wszystko dobrze skręciłem i czy przypadkiem w trakcie jazdy nie odpadną mi koła . Z drugiej strony jak się tak zatanowię, to te obawy są dziwne, bo wychodzi na to, że bardziej wierzę jakiemuś przypadkowemu młotkowi w zakladzie niż sobie samemu. Paranoja
  
 
A słyszeliście coś na temat firmy EBC ?? Może będę miał dojście do tarcz i klocków tej firmy - z tego co wiem oferuje je wiele firm tuningowych ...