MotoNews.pl
  

Eksplozja w cylindrze auta gaźnikowego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wybóch następuje po wtłoczeniu mieszanki i wystąpieniu iskry. Iskra przeskakuje w momencie zakręcenia rozrusznikiem.

Zatem mam pytanie co do odpalania na pych.

Rozumiem że auto wówczas kręci tłokami dzięki sile obrotowej kół, oraz iż zbiera się ładunek elektryczny...Ale za broma nie moge sobie wyobrazić, jak on może tak sam z siebie przeskoczyć na świecy. Rozrusznik tak sam z siebie może wyzwalać iskre? Bez, że tak się wyraże "zgody" z zew.

Nie znam się fakt, może ktoś mi wyjaśnić jak to działa...?
  
 
Też się nie znam. Według mnie to tak. Mamy prąd z akumulatora. Po "paru" takich obrotach na pych zależnie od stanu instalacji elektrycznej w cewce zaindukuje sie prąd o wartości pozwalającej na przeskok iskry. Tak w uproszczeniu.
  
 
O boszeee.... koła samochodu robią jako rozrusznik a reszta zapłon normalnie tak jak z rozrusznikiem ( pod warunkiem że aku ma na tyle siły żeby zaindukować SEM w cewce) i następuje zapłon, najczęściej przry paleniu na pych aku jest słaby i trza się napchać zanim silnik zaskoczy
PS: SEM -siła elektromotoryczna(źródłó napięcia)
  
 
Panowie,
co mieliscie z fizyki w podstawowce?
Aby otrzymac iskre nie potrzeba rozrusznika (on tylko kreci silnikiem, tak samo jak bys pchal auto).
Cewka jest rodzajem transformatorka, ktory zamienia niskie napiecie na wysokie. Poniewaz w instalacji mamy prad staly, a na takim jak wiadomo transformator dzialac nie bedzie, macie w aucie przerywacz. Jego otwieranie sie powoduje przeplyw pradu w uzwojeniu pierwotnym cewki, ktory to powoduje zaindukowanie sie napiecia w uzwojeniu wtornym.
Podsumowujac, wystarczy wlaczyc zaplon, zdjac kopulke, poruszac za pomoca raczki przerywaczem (rozwierac i zwierac) i trzymajac w drugiej raczce kabelek wychodzacy z cewki przekonac sie jak ladnie wytworzy wysokie napiecie
Powyrzsze doswiadczenie pozwoli na dlugo zapamietac zasade dzialania klasycznego ukladu zaplonowego.
Jasiu
  
 
  
 
oj tak, oj tak....

mnie pare razy dyglo podczas zmagan z zaplonem.
to cholerstwo tak dalo mi w tylek, ze na razie samochod dla mnie ma pod maska... uklad zaplonowy. Przynajmniej tak odpowiem na ptanie: co jest pod maska.
zapamietalem na dlugo.
  
 
Chyba w podstawówce to przespałem. Więcej wiem o reakcjach łańcuchowych w bombie wodorowej, niż o elektryce (nawet trabanta ;])

Stąd moje pytanie ;p
  
 
Ale sie uśmiałem... o kurde, po prostu bomba ale spoko, po to jest wkońcu forum, że by sie zapytać
  
 
Yanosik no co...? Wiem jak działa to w przybliżeniu...pcham odpalam Nigdy jednak nie zastanawiałem się nad schematem działania jakie zachodzi w tym czasie pod maska
  
 
Cytat:
2004-02-24 15:27:36, Janusz-Mendrala pisze:
Panowie,
co mieliscie z fizyki w podstawowce?



Eee sorki . Coś źle napisałem? bo tera nierozumiem.
  
 
Cytat:
2004-02-25 00:52:08, -VoDz- pisze:
Nigdy jednak nie zastanawiałem się nad schematem działania jakie zachodzi w tym czasie pod maska



krasnoludki zaczynaja szybciej biec, kiedy dodajesz gazu


ja tam nie wnikam.... nie moja to dzialka. jezdzi? - no widocznie jakos tak zrobili, zeby jezdzilo. I juz.
a jak sie zepsuje, to w kolejnosci: ksiazk, Wy (drodzy koledzy) i mechanik, jak nie potafie naprawic/nie mam narzedzi/czasu/pogoda cdd (calkiem do dupy)