No tak absolutnie się zgadzam z Pasiem . "KJS Kapa Ustroń" rozczarował bardzo i szkoda, bo zapowiadało się dosyć fajnie

. Infa o imprezie praktycznie nie było na zadnej stronie, no jedynie na maximum nagłówek z datą rajdu i dopiskiem " szczegółowe informacje wkrótce"... no ale pierwszy kajt w sezonie wiec nastawieni optymizmem "jedziemy" , nie wiemy gdzie dokladnie, za ile, o ktorej itd. ale "jedziemy"

... po samej rozmowie przez telefon z "przemiłą" Panią z A.K. można już było wnioskować, że coś nie tak bedzie, zaczynając od tego, że sama troche sprzeczne informacje podawała z rzeczywistością, to konczac na tym ze po jej wskazówkach dojazdu do biura rajdu bez mapy pewnie wylądowalibysmy po stronie słowackiej

. To, że próby to lodowisko na placu o wielkosci dużego pokoju to już Pasiu wspominal, ja dodam, że czas przewidziany na przejazd miedzy probami byl liczony prawdopodbnie na nawierzchnie letnią, bo trzeba było grzać ostro na dojazdówkach, żeby wogole zdązyć na pkc... z tego co slyszalem, to masa zalog miala duze spoznienia, bo kilku lezalo w rowach, ale ak uznalo, że spoznien nie bedzie liczyc

, tak wiec jeden bląd pociąga za soba następne. Kolejna sprawa to itiner, badziew straszny, był moment, gdzie chyba im umknął jeden rozjazd i nie bylo go w ksiazce drogowej, przy kolejnych przejazdach potwierdzulo sie to. Ogólnie gdy było się z poza obszaru Ustronia, to mozna bylo sie zaczac bać, że pojedzie sie w złym kierunku, np. " wyjazd na lewo, potem 2 km i nagle gdzies mamy skrecic w lewo, po drodze zero jakis charakterystycznych punktow utwierdzajacych zaloge ze jedziemy w dobrym kirunku. Była sytuacja gdzie zatrzymalismy się na sekunde na malym skrzyzowaniu by zadecydowac gdzie jechac, podjechala do nas zaloga z ustronia i zaoferowała pomoc " jedzcie za nami , my jestesmy stąd"... niestety niedoskonały itiner wywiozl tamta zaloge i nas, a za nami jak sie okazalo 3 inne zalogi w "las"

Trzecia sprawa, to niedopilnowanie przez sedziów wykroczen zawodników w strefie, mimo że je widzieli np. piloci biegali bez kasków i lubieli se podjechać autkiem

... osobiście zycze aby wyciągnięto prawidlowe wnioski z tej imprezy i by z nastepnej imprezy chociaz dwie załógi wrociły zadowolone
