Chłodzenie w 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zadaję to pytanie, bo na forum ogólnym nie uzyskałem odpowiedzi - czy w silniku 1.5 można odpowietrzyć układ chłodzący? Teoretycznie nie, ale z instalacją lpg, to.....???
Pozdr. P.
  
 
Uparłeś się na te powietrze niesamowicie. Jeśli stwierdzisz, że na ciepłym silniku masz chłodny wkład nagrzewnicy być może temat warto drążyć.

Czy reduktor LPG jest mniejwięcej również gorący na rozgrzanym silniku ?
  
 
Tez nie.
Parownik prawdopodobnie masz podlaczony szeregowo z nagrzewnica w nawiewie. Jesli jedno robi sie cieple to drugie tez.
  
 
Czasami reduktor wpinają równolegle i jest on na obwodzie krótszym od nagrzewnicy i jeszcze przed nagrzewnicą, co powoduje wieksze straty w początkowej fazie nagrzewania się układu.
Ciekawostka, że na początku u Pyrkacb było dobrze. Jak by pewne fakty złożył do kupy być może coś można było wywnioskować.

  
 
sprawa się "rypła" po awarii pompu wodnej.
Jak zaczęła przeciekać (mało - ok. 0.5 l. płynu na m-c), to był początek słabego grzania. Poprzedniej zimy (też na lpg) zasuwał tak, że można było nago jeździć po 10 minutach...
A teraz jest tak - jak chodzi na słabej dmuchawie (1 lub 2), to grzeje w miarę, ale jak włączę 3 lub 4, to wali już prawie zimnym powietrzem. Oczywiście na rozgrzanym silniku - strzalka wzorowo staje zawsze w tym samym miejscu. Także ja bym obstawił jakieś problemy z przepywem cieczy chłodzącej, czyt. zapowietrzenie układu...
Co Wy na to...?
  
 
Wczoraj na temat słabego grzanai rozmawiałem z mechanikami - ,,zamula'' się nagrzewnica.
  
 
To samo powiedział mi p. Sławek... Tylko On jedyne rozwiązanie widzi w wymianie nagrzewnicy.
Jak się dowiem, jak do nie się dostać , to spróbuję sprawdzić jak się nagrzewa. Układ chłodniczy przelewa na zagrzanym silniku płyn bez bąbelków, więc to chyba nie zapowietrzenie.
Pozdr. P.