Belka pod silnikiem przyspawana

belka pod silnikiem przyspawana
co robić nie mogę zdemontować zawieszenia przez jakiegoś oszołoma
czy belkę jak odetne flexem to będę mógł założyć nową?
pomocy

Witam
tylko o jakim aucie mówisz? , jeśli chodzi o klasyka czy f124, belka jest przykrecana, na 6 srub do podłuznic, po dwie pionowe i jdena pozioma przez podłuznice po każdej stronie, jesli belkę ktos przyspawał, spróbuj dojśc dlaczego to zrobił, moze urwanae były śruby?.. pionowe sa wspawane do belki, moze się urawały?.. belkę mozna kupić nową, nie kosztuje majatku, przy wymianie dobrze jakoś podeprzeć silnik, albo go zdemontować całkiem, no i potem czeka Cie kompletna geometria podwozia

Witam
progi z laminatu to nic strasznego jeszcze , ale ta złamnana belka, hmmm..., trudno tak na odległosc wyrokować, ale może autko miało jakiś wypadek w postaci mocno uszkodzonego zawieszenia, tym bardziej się temu przyjrzec warto.
i jeszce korekta do mojego poprzedniego posta, przypomniałem sobie ze suby pionowe mocujace belke wspawane sa w podłuznice, jesli te były uszkodzone, a taka sytuacja była w kolegi 2107, wtedy trzeba by jakos od nowa wstawić te sruby, u kolegi wspawano je na przelot przez podłuznice i obspawano z góry i z dołu
Belka w skorpionie kosztuje 83 zeta netto

no niestety jestem mechanicznie noga....
musialbym na zywca zobaczyc. W kazdym razie skoro ktos sie w to bawil, to juz Szeryf napisal.
albo bylo zgnite, albo po dzwonie....
moze sie okazac, ze nowej nie ma do czego przykrecac... ja bym sie jakiegos blacharza poradzil....

hmm
największy problem w tym ze auto atoi tylko na kołkach
goła blacha bo mam go dopiero malować
i za nic w świecie ni wiem jak go do blacharza zawieżć
a blacharz nie chce przyjechać bo to b tamto
ajak jeden zobaczył to się zesrał z enie wiadomo jak i czy w ogóle
i może ale za 3 tysie
ja rozmawiałem kiedys z typkiem z kraka i mówił ze w jego 124sport
też była przyspawana i że on flexem ucinał
tylko ze wygląd i stan jego auta nie wzbudził mojego zaufania