MotoNews.pl
6 Przerobienie stacyjki w Ladzie 110 ? (195480/12) - NT
  

Przerobienie stacyjki w Ladzie 110 ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Czy wie ktoś jak zrobić taki fajny bajer ze stacyjką, mianowicie aby pod czas pracy silnika gdy stacyjka jest przekręcona i klucz jest zablokowany było można go bez problemu wyciągnąć ?? Mam tak w drugim samochodzie, bezproblemowo wyciągam kluczyk zamykam samochód i idę. Idzie zima a to teraz bardzo by się z przydało, zapalić samochód aby się nagrzał ale samemu siedzieć w domku. Ale w sumie to dla mojego lenistwa, nie lubię zapalać swojej Lady bo to długo trwa, przynajmniej dla mnie za długo, wyłączyć trzeba immobilizer, później muszę popstrykać wyłącznikiem od gazu z około 8 razy a zapalam zawsze na gazie, tylko teraz zimą będę używał benzyny do rozruchu i dopiero odpalić. A tak to bym tylko pod sklepem zaciągnął ręczny zamknął furę i gitara gra. Czy ktoś wie co tam trzeba spiłować ?
  
 
Cytat:
później muszę popstrykać wyłącznikiem od gazu z około 8 razy a zapalam zawsze na gazie



to jaką ty masz instalację LPG?? Łada jest na wtrysku prawda?? chyba że byłaby to kolejna 110-tka gaźnikowa
  
 
Arii czytaj opis Darka....


Cytat:
Lada 110, rocznik 1999, silnik 1.5 lpg na gaźniku , 4 elektryczne szyby, 4 podgrzewane fotele



[ wiadomość edytowana przez: mwarchalowski dnia 2007-09-20 21:12:11 ]
  
 
O jasny gwint

czyli nie jestem sam...

A co do stacyjki to raczej myślę że to feler aby dało się wyjąc kluczyk... A co gdy podczas jazdy ów kluczyk wypadnie???

  
 
No właśnie to jest "efekt uboczny" całego bajeru, kolega jadąc bmw na trasie szybkiego ruch, czyli dwa pasy i metalowe bandy po bokach, przy szybkości ponad 120 km/h wypadły mu kluczyki których nie zdążył podnieś przed łukiem do którego się zbliżał, niestety gdy chciał skręcić lekko kierownicą ta się zblokował, wyhamował na tyle że nic mu się nie stało ale cały bok bmw przetarł ;/ Ale na postoju dobra rzecz, teraz ostatnio jeździłem więcej drugim samochodem bo Lada na uszczelce była to zasmakowałem w tej wygodzie.
Podjeżdża się pod sklep, zaciągnąć tylko ręczy, machną pilotem i wszytko, a z powrotem tylko wsiać i już można jechać, radio cały czas gra, ogrzewanie cały czas daje. A ja często co chcwile gdzieś się zatrzymuje i na chwile wychodzę i nie żal mi tego gazu czy tam paliwa a żal mi czasu na ponownie zapalnie i czekanie jak radio znów się włączy
  
 
zawsze można oddzielić kluczyk od pilota...
pilot zostaje w kieszeni a kluczyk w stacyjce
  
 
jak mialem centralny w 7 (alarm z antyporwaniem), to zawsze pilota mialem na smyczy na szyi, zeby przypadkiem (wychodzac na chwile, np. otworzyc/zamknac bramke na parkingu) nie zostac na zewnatrz pracujacego samochodu.
  
 
Cytat:
2007-09-20 21:05:42, darek110 pisze:
było można go bez problemu wyciągnąć



jezeli dobrze pamietam, wystarczy wyciagnac jedna sprezynke ze stacyjki, nie zapadki bo bedziesz wszystkim odpalał, operacja b.prosta