Ktokolwiek wie????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam po przerwie! mam problem.Po kupnie autka przy 120 km/h wyskakiwal blad ABS.Okazalo sie ze zabki naciete na polosi sa na dl.2 cm nieco spilowane,wyrownalem je i bylo O.K..Dzisaj mialem wyciagana kolumne mac pherson i po zmontowaniu blad pojawil sie znowu.Szczelina miedzy czujnikiem przy kole a nacietymi zabkami na polosi zmienia swoja wartosc.W zwiazku z tym mam pytanie:czy ktokolwiek wie na jakiej zasadzie to dziala? Przypuszczam ze chodzi tu o pole magnetyczne.Planuje wyrownac zabki na polosi na calej dlugosci i zblizyc ciut czojnik. Moze ktos mial z czyms takim do czynienia?Bede wdzieczny za kazdy glos. Pozdrawiam 999
  
 
ja wiem zasada jest prosta chodzi o to że,
czujnik reaguje na obenosc metlu czyli w pewnym zakresie kilku milimetrów od zębatki następuje wygenerowanie sygnału i przesłanie do sterownika

reasumujac przy ustawianiu czujnika trzeba uważać zeby go nie zciąć czyli za mała odległośc liz() od zębatki może spowofować scięcie czujnika uszkodzenie jego górnej częsci

koniec lekcji o czujniku
  
 
Jezeli mogę wtrącic to powiem tylko tye iz, czujnik dobijamy do opory a zębatka sama go odbije przy jezdzie na odpowiednią odległość i tyle
  
 
No wiec tak:

pierścień ABS bo tak to sie nazywa jest umieszczony nie na półosi tylko na przegóbie w formie pierścienia nabitego na przegub

odległość chyba niepowinna być wieksza niż 1-1,5mm.

jeżeli twój pierścień jest zjechany(uszkodzony) baż koślany możesz spróbować przebić go z innego starego przegubu gdzie jest dobry to sieda zrobić tylko trzeba podgrzać pierścień palnikiem i delikatnie zbijać równo małym młotkiem. albo wyjać przegub i dać tokarzowy do wyrównania na tokarce..

niemożna dobijać czujnika do pierścienia żeby się sam wyrównał bo skończy się to uszkodzeniem czujnika a ty pare dyszek kosztuje to na tyle.!
  
 
Dzieki wielkie za porady.Dzisaj drazylismy temat z mechanikiem,efekt:samochod na czteroramiennym podnosniku,zdjete kolo ,wsteczny beg i pilnik zamiast noza tokarskiego.Udalo sie wyrownac wieniec zebaty,niestety na podbeskidziu warunki drogowe nie pozwalaja na rozwiniecie wiekszych pretkosci- sprawdze na trasie BB -Insbruk za miesac. Wymienilem tez dzisaj tylne amorki(KYB gazowe)Autko jest zdecydowanie bardziej sprezyste i ciut wyzsze-odczucie b.pozytywne.Polecam maly warsztacik w Bystrej kolo Bielska"Cario" na tzw. Piekielku.Gosc robi tak jakby pracowal przy swoim autku. Pozdrawiam 999