| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Baran '97 SI 2.0 n/a wagon ... Lublin | 2004-03-07 21:34:04 Witam.
Jako że ciagle jeżdże na ostatnich kroplach paliwa (i zawsze mi sie kończy paliwko na środku skrzyżowania)a lampka poziomu paliwa gaśnie przy >8litrów, cos mi wpadło na myśl: Kiedy kończy się paliwo pompa ciągnie z baku paliwo i powietrze (ale mozna przejechać tak pewien dystans). Może możnaby wpiąć w przewód paliwowy jakiś przepływomierz który jakby kończyło sie paliwo pokazywał że idzie powietrze z paliwem, albo może wystarczyłoby wpiąć trójnik i wsadzić wakuometr - czy jeśli by sie kończyło paliwko waku zacząłby szaleć? nie znam się na tym więc rozważanie jest czysto teoretyczne [ wiadomość edytowana przez: koniu dnia 2004-03-07 21:47:35 ] |
Baran '97 SI 2.0 n/a wagon ... Lublin | 2004-03-07 21:42:23
jeśli chodzi o to ze dotyczy to 126 i nie wpisałem (126) w temacie to zrobiłęm to specjalnie bo nie uważam ze dotyczy to tylko i wyłacznie fiata 126 i prosiłbym o wypowiedź róznież uzytkowników innych samochodów. ---- ok, mój błąd. sorki ! [ wiadomość edytowana przez: koniu dnia 2004-03-07 21:48:13 ] |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2004-03-07 22:50:58 wg mnie lepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie elektronicznego wskaźnika (np 1 dioda 1 litr), wyskalowanego dokładnie do danego pływaka. wlewać np po litrze do baku i mierzyć opór. nie jestem jednak elektronikiem, więc moje rozważania też są teoretyczne |
maskek W-wa | 2004-03-08 00:05:31 ja worze poltora litrowa butelke z wacha w bazniku. jak zabraknie to do cpn-u i tak starczy.
|
CZUCZU (S) Kia CEED KTSW MEMBER | 2004-03-08 00:09:42 Widynek ale jak wejdziesz w zakret to paliwo sie przemiesci .....
I moze nawalac to ...... Krzemowy wpadnie i cos wymysli |
Baran '97 SI 2.0 n/a wagon ... Lublin | 2004-03-08 12:04:04 Ja woże ze sobą baniaczek w któym mam zawsze troszke benzyny ale właśnie zawsze benzyna kończy się np. kiedy przejeżdzam przez skrzyżowanie, ruszam ze swiateł itp.
Pomysł z diodami jest ok ale nie zabardzo znam się na elektronice (a w praktyce jeździłoby się na ostatniej diodzie I zastanawiam się na czym dałoby sie to zrobić, na jakimś przepływomierzu, czujniku podciśnienia czy czym... albo tak jak w garbusie, kiedy silnik zaczyna rzucać przekręca sie klapke i podłacza zapasowy zbiornik [ wiadomość edytowana przez: Baran dnia 2004-03-08 12:06:48 ] |
Baran '97 SI 2.0 n/a wagon ... Lublin | 2004-03-08 20:02:03 Mi rezerwa gaśnie jak mam powyżej 8 litrów w baku.
Poza tym ciągle coś reguluje, zmieniam i sprawdzam ile mi na tym pali. nierzadko mam po pare zł w kieszeni albo i wcale a wtedy jest ważne żeby zatankować jak najpóźniej albo wiedzieć kiedy trzeba użyć kanisterka (zjeżdzając bezpiecznie z drogi). tak więc pytanie nadal aktualne: na czym dałoby sie to zrobić, na jakimś przepływomierzu, czujniku podciśnienia a może na wakuometrze? |
Samael HPI Savage X4,1 Stalowa Wola | 2004-03-09 11:40:57 a nie dalo by sie zrobic takiego czujnika poziomu paliwa np z jakiejs rurki siegajacej dna posiadajaca otworki aby poziom benzyny w rurce odpowiadal poziomowi w baku,
-w tej rurce znajdowalby sie plywaczek z jakims magnesem, a do rurki zamocowane byly by takie popierdolki nie wiem jak to sie nazywa ale w kazdym badz razie pod wplywem magnesu rozlacza lub zalacza (takie cos jest m in w czujniku poziomu plynu chlodzacego w zbiorniczku wyrownawczym bisa), -no i jak juz to mamy to kazdy taki czujnik odpowiadal by pewnemu poziomowi paliwa -metoda prob i bledow trzeba by rozmiescic te czujniki aby pomiar byl w miare dokladny i wystarczylo by wykombinowac jakis wskaznik diodowy w ktorym kazda dioda by odpowiadala pewnemu poziomowi paliwa |
LoRd_S F&F Sympatyk 126p Bielsko-Biała | 2004-03-09 14:24:29 Ludie ale wy kombinujecie, nie lepiej wlać to paliwo co wozicie w bagażniku od razu do baku. Co za różnica kiedy zalejesz benzyne jak i tak musisz ją zalać?? Dla mnie to nie pojęte dlaczego tak robicie, możecie mnie oświecić?? |
Samael HPI Savage X4,1 Stalowa Wola | 2004-03-09 15:36:37 a kombinujemy dla samego kombinowania |
Baran '97 SI 2.0 n/a wagon ... Lublin | 2004-03-09 19:47:01
Dam Ci na to przykład: jechałem sobie dzisiaj i w środku miasta skończyła sie wacha, akurat miałem pół literka to zalałem i pojechałem na stacje. Jakbym miał to pół litra więcej w baku to stanąłby poprostu pare km dalej a ja musiałbym na piechote po benzyne lecieć. A jeśli chodzi Ci o to żeby mieć ciągle coś w baku to nawet chyba lepiej jest "zmieniać" te benzyne na której się jeździ a nie ciagle ją mieszać ze starą. ale mniejsza o to. Chyba lepszym pomysłem (i wykonalnym łatwiej) byłby wskaźnik diodowy ale wyskalowany nieliniowo. jak by dało się to zrobić (zaznaczam że na elektronice się zabardzo nie znam)? Zresztą jak Samael powiedział: "a kombinujemy dla samego kombinowania " |
Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2004-03-09 22:06:28 Aha zapomniałem można jeszcze użyć czujnika termorezystancyjnego. |