LINK 4 - UWAGA !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Za forum corollii :

"Witam” 2 tygodnie temu mialem stluczke z ewidentnej winy jednego slepca, ubezpieczonego w Link4. Dzisiaj wiem, ze nie ma chyba wiekszych zlodziei niz oni w branzy ubezpieczeniowej. Do
dzisiaj nie mam przedstawionej na pismie kalkulacji odszkodowania, natomiast przez telefon wydarlem dopiero teraz z goscia, ze: (musze wziac oddech, dla ulatwienia dodam, ze moje auto bylo warte 78000 PLN wg wszelkich cennikow a szacunkowy koszt naprawy to 50000 PLN) zdecydowali się na szkode calkowita i sa zdecydowani wyplacic mi, UWAGA! 13500,00 PLN. Kiedys okradla mnie inna firma w identycznych okolicznosciach, ale na jakies 3000 PLN, ale to co teraz jest arcymistrzostwem. Czeka mnie sprawa w sadzie. A w ogole to zalatwienie wplaty do link4 jest zapewne szybkie i sprawne, ale uzyskanie czegokolwiek od nich wyglada tak: Dzwonisz na te zasrane 7*4 i czekasz z 10 minut az ktos bedzie wolny, chyba ze zgodzisz sie na podanie swojego numeru automatowi to oddzwonia - oczywiscie nie oddzwaniaja. Jak bedziesz czekal, to za kazdym odbiera ktos inny co nie wie o co chodzi, moowi ci ze zorientuje sie w sytuacji i oddzwoni, albo na 100% przysiega, ze przedstawi ci konkrety i faxa wysle za np. 2 godziny. Jesli mu uwierzysz, to znowu jestes frajerem - na pewno nie oddzwoni. Jak klienta zaczniesz mieszac z blotem, to ci grzecznie powie, ze to nie jego wina, bo on pierwszy raz slyszy o tej sprawie albo cos rownie
konstruktywnego, np. ze kolega co to prowadzi (tak na prawde nikt tego nie prowadzi) poszedl wlasnie do domu. Dlatego wiec radze wszystkim omiajajcie szerokim kolem ta "firme" i powiedzcie o tym wszystkim znajomym, a najlepiej puscie dalej do kilku znajomych aby stworzyc lancuszek. Ja za to bede rzetelnie informowal o dalszym przebiegu sprawy. GM + rozpacz + piwo + mocne postanowienie zemsty za moja 540-tke"


Dla mnie masakra
  
 
"Tanie mięso psy jedzą", firma ubezpieczeniowa ma zarabiać, a nie być dobrym wujkiem, Link4 też na kimś musi zarabiać.

Niech ta wiadomość będzie przestrogą dla innych, sprawdzajcie dobrze co się Wam oferuje i myślcie samodzielnie co dla Was jest najlepsze, a nie co zrobili znajomi.

  
 
OOOOOOO KURRRRRRRRRRWA
  
 
czytam i własnym oczom nie wierzę....

ale....

przecież dajrekt (czy co oni tam mówią) znaczy oszczędnie/tanio


rozbój w biały dzień
  
 
A czego sie sopodziewaliście. Tak samo potraktowała mnie Warta, dopiero po piśmie ze sprawe skieruje do sądu podnieśli sume odszkodowania.
  
 
Na wszelki wypadek napisze to jeszcze raz, jakby sie ktos nie doczytal To nie chodzi o mnie, ja tylko przedrukowalem ten list po tym jak pojawil sie on na forum corolli To tak zeby jasnosc sie stala
  
 
DAS
Polecam, słyszałem ze są dobrzy!
  
 
Dobrzy są ci co dobrze traktują klientów w potrzebie, a nie tylko obiecują cuda-wianki za niską składkę.

Na Zachodzie skłądki są o wiele niższe niż u nas, a przecież jeżdżące tam auta są raczej droższe niż u nas i naprawy też kosztujądrożej, bo chociażby robocizna jest droższa.

Problem w Polsce IMO polega na procederze wyłudzania ubezpieczeń za fikcyjne straty, będący zmorą naszego rynku. Nowi ubezpieczyciele, wchodząc do Polski, robią analizę rynku i ustalają stawki, które dość szybko zaczynają roznąć, albo firma odmawia wypłaty należnego odszkodowania. Tak oceniam zaistniałą sytuację z Link4.
  
 
samochody ubezpieczone w link 4 powinny meic wielkei naklejki zeby widzac taki pojazd od razu uciekac...
  
 
Cytat:
2003-10-08 16:17:00, arthur pisze:
DAS
Polecam, słyszałem ze są dobrzy!


eee tam, ludzie tylko potrafią nimi straszyć, właśnie dzisiaj miałem pierwsze pismo od nich w sprawie za 500 zł
  
 
Cytat:
samochody ubezpieczone w link 4 powinny meic wielkei naklejki zeby widzac taki pojazd od razu uciekac...


ehyeheeh w sumie to nei weim ja jak naarzei ejstem zadowolony !!! raz ze wicej w kilni zosatje aa dwa ze mialem stluczke ze swoejj winy i holowanie bez klopotow GRATIS w ramach mojego OC!!!!! wszystko barzdo fajnei poszlo i wiecie co??? jak mailem 30% znizki tak amm nadal1!!! okazalo sie ze cos tam szkoda u kolesia jest ma,o znaczaca-okolo 500zł i nic mi nie polecialo!!!!! takze mam nadzieje ze spoko bedzie przebieglaa wspolpraca- poza tym to tylko OC!!!!!!!!!!!!!!!!!! a wiadaomo ze kazdy szuka gdzie najtaniej1!!
  
 
A to kurwa złodzieje!!!
  
 
ale AC tylko w PZU, raz ze blisko a dwa ze zawsze mozna sie dogadac i cos ten teges delikatnie jeszcze ....
  
 
Cytat:
2003-10-10 12:43:48, CarinaGTI pisze:
ale AC tylko w PZU, ...



Nie przesadzaj, są jeszcze inne firmy. Likwidowałem już szkody z Auto Casco Warty, Samopomocy i TU PBK i nie byli wcale tacy źli.
  
 
nic nie mowie ze inni sa zli!!- tylko z mojego doswiadczenia mam do inspektoratu 20m, mialem jeszcze-poza PZU- tylko w Samopomocy, ale wole zaplacic nawet troszke wiecej a przy ewentualnym crash-tescie wszystko bez problemow sie odbywa, z ta uwaga ze trzeba ich czasami pogagniac i pilnowac - bo roznie bywa- ael to wszedzie sie tak odbywa
  
 
eee tam, ludzie tylko potrafią nimi straszyć, właśnie dzisiaj miałem pierwsze pismo od nich w sprawie za 500 zł
[/quote]

Prosze naszpisz coś więcej, bo zastanawiam się nad DAS ?
  
 
Cytat:
2003-10-23 12:28:00, Delo pisze:
Prosze naszpisz coś więcej, bo zastanawiam się nad DAS ?



Napisz priva do Dzidy, o się na tym wyznaje.
  
 
Poznałem jakiś czas temu gościa , który pracuje w Link 4 (odbiera telefony).
Nie potrafię podać szczegółów, ale generalnie odradzał i to zdecydowanie.
A co do warunków pracy u nich to jest tam wyzysk i zarobki w stylu supermarketów.

[ wiadomość edytowana przez: ron dnia 2003-10-23 14:07:12 ]
  
 
Cytat:
2003-10-23 14:05:27, ron pisze:
Poznałem jakiś czas temu gościa , który pracuje w Link 4 (odbiera telefony).
Nie potrafię podać szczegółów, ale generalnie odradzał i to zdecydowanie.
A co do warunków pracy u nich to jest tam wyzysk i zarobki w stylu supermarketów.



Moja daleka koleżanka tam pracuje, kiedyś nawet próbowaliśmy wyliczyć koszt ubezpieczenia mojej Toyki. Próbowaliśmy, bo ona chciała, żebym ubezpieczył u niej, a ja uzależniłem zgodę od ceny i warunków.
Obydwoje daliśmy sobie spokój, kiedy ubezpieczenie rocznego auta wyniosło 2 razy tyle (200% czyli dwukrotnie więcej) co gdzie indziej. Ona broniła Link4 zgodnie z ich wytycznymi - ich ubezpieczenia są najlepsze do aut kilkuletnich, nie do nowych.
  
 
Cytat:
2003-10-23 14:05:27, ron pisze:
Poznałem jakiś czas temu gościa , który pracuje w Link 4 (odbiera telefony).
Nie potrafię podać szczegółów, ale generalnie odradzał i to zdecydowanie.
A co do warunków pracy u nich to jest tam wyzysk i zarobki w stylu supermarketów.

[ wiadomość edytowana przez: ron dnia 2003-10-23 14:07:12 ]



A myślisz że gdzie indziej na szeregowych stanowiskach to jest inaczej? Pracowałem kiedyś w biurze brokerskim. Miesięczne wynagrodzenie wynosiło 1000pln brutto. W przeliczeniu na godziny więcej dostawałem w rzeczonym supermarkecie podczas studiów...