Pierwszy raz dodawałem gazy zębami:)

dzisiaj zlamał mi się pedał gazu przy samej ściance silnika, dosłownie padł mi do srodka. A że samochód byl mi potrzebny, to przywiązałem przewód elektryczny DY do kulki przy cięgnach i wprowadzilem go do środka budy. Musialem dość ciekawie wyglądać bo sie inni kierowcy dziwnie patrzyli: lewa noga wciskalem sprzęgło, prawą chamowałem lewą ręką kierowałem i wlączałem kierunkowskaz, prawą zmienialem biegi i właczałem wycieraczki, a głową dodawałem gazu przewód w zębach i ciągniemy głowa w tył przyspieszamy głowa w przód zwalniamy a juz parkowanie to wogóle akrobacje
Miał ktoś kiedyś podobne doświadczenia z jazdą extremalną?

mi kiedyś spadła linka z pedału sprzęła (zgubiła sie zawleczka) kumpel sie polozyl wzdłuż samochodu z nogami na tylnej polce, głową w miejscu gdzie powinny byc nogi pasażera i trzymał żeby linka nie spadła..nie wiem czemu wszyscy na skrzyzowaniach dziwnie patrzeli..

no nie ja to zrobiłem tak ze zablokowałem gaz na ok. 3000tyś obr. i tak sobie jechałem powolutku, zaa to na swiatłach troche sie silnik męczył ale dało rade.
ale za twoje akrobacje...

mnie peklo ciegno przy gazniky, naszczescie stalo sie to jak juz bylem na osiedlu wiec powoli dojechalem sobie na polsprzegle
Rino pochwal sie innym czym to dzis skleiles

Cytat:

2004-04-26 00:09:40, mar125 pisze: no nie ja to zrobiłem tak ze zablokowałem gaz na ok. 3000tyś obr. i tak sobie jechałem powolutku, zaa to na swiatłach troche sie silnik męczył ale dało rade. ale za twoje akrobacje...

Dokładnie w ten sposób jexdziłem elegantem.
Sznurówka w łape i jazda ......
Cos był ow nim nei tak bo na 15 tys kilosów z 6 linek poszło mam spory zapas

RESPECT Rino

Powiem krótko należy ci się osakr za pomysłowość !!!!

Tak wyglada mój patent:




A tak wyglada jazda z owym patentem



No i przedewszystkim ogromne dzięki dla MUSTANGA za załatwienie spawarki pozyczenie cięgna i pomoc w naprawie.

[ wiadomość edytowana przez: Rino125p dnia 2004-04-26 13:53:02 ]

Cytat:

2004-04-26 13:55:35, MUSTANG65 pisze: wszystkie laski Twoje..z takim usmiechem i zabkamiheheheheh pozdroowka [ wiadomość edytowana przez: MUSTANG65 dnia 2004-04-26 13:56:42 ]

Taaa zwłaszcza z drutem między nimi

Rino trzeba bylo jeszcze zrobic sznureczki od hamulca i sprzegla mialbys komplet..tylko pytanie..czym jeszcze bys operowal skoro zeby i rece juz zajete hehe pozdroowka