Panowie pomóżcie bo mnie krew zalewa!!!!! Stuki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam od 3 miesięcy walczę ze stukami z przodu są to stuki cykliczne tylko w trakcie mocnych obciążeń przy przyspieszaniu i podczas przechyłu auta czy to w lewo czy to prawo stuki są dość metaliczne (przypominają stuki przgebów ale półosie drugie)
Podejrzewam łożyska ale.................... nie wyją!!
Zaznaczę jeszcze że na letnich było mniej słychać letnie mam szersze i wyższe bo 185/65/14 a zima 175/65/14 chodź nie do końca wieże iż to ma związek.
Stuki są przy małych prędkościach jak i przy dużych praktycznie ma znaczenia prędkość i bieg.
nawt jadąc 150 i pod czas wciśnięcia gazu i lekkiego bujnięcia autem są słyszalne tylko z większą częstotliwością.
Nie wiem co robić żadnych luzów na dołkach nic nie puka jadąc na wprost nie ważne z jaką szybkością do puki się nie przyspiesza mocno i nie buja autem jest git ale delikatny ruch kierownicąpodczas przyspieszania już puka i gdy auto się unosi na wznisieniu też puka.
POMOCY------------------DESPERAT
  
 
Perzan kiedys mial podobny objaw nawet wyspecjalizowany mechanik zakwalifikowal jego skrzynie do wymiany a okazalo sie ze bodajze gumy na wachaczach trzeba bylo tylko wymienic.
Byly to takie stuki i chrobotania przy lekkim ruchem kierownica nie wazne przy jakiej predkosci wazne tylko ze musiał bujnac budą
Stawiam na gumy

Ja mialem tez taka przygode kiedys ze o malo nie dostalem pulpitacji serca, jade sobie ok. 160km/h A-4 a tu w pewnym momencie slysze coraz glosniejsze brrrr jakbym urwal cos tam wszystko mi przyszlo do glowy a glos byl tak glosny ze zatrzymalem sie i ogladam ale spoko wszystko ok, jade dalej pomalu tak ok. 50km/h rura mu na 2 biegu do odcinki zeby sprawdzic czy dalej cos sie dzieje a tu dalej, jak sie okazalo mam pekniety plastik w nadkolu i ped powietrza ktory wlatywal z przodu odginal go ku ziemi tak ze jak stalem wszystko bylo OK ale jak tylko przyspieszalem powietrze odginalo go do ziemi i badziewie ocieralo im szybciej jechalem tym bardziej....

pozdrowka
  
 
A moje ulubione narkętki mocowania wkładów amorków w kolumnach?

Pozdrawiam
  
 
Zawieszenie Cariny i Awensisa są prawie takie same.
U mnie również działo się to samo kiedyś (kiedy miałem jeszcze w posiadaniu Awensisa)
Sprawdż górne mocowanie przednich amortyzatorów(ustaw auto na podnośniku i obserwuj górne mocowanie w momencie kiedy koła zostaną oderwane od posadzki,jeśli usłyszysz stuk jesteś w domu,lepiej niech nie będzie to to gdyż nie ma podrób a tylko oryginały,a to naprawdę duży wydatek i boli ale spokój w aucie niweluje ten wydatek.
  
 
Ja tez zlokalizowalem moje stuki i juz sie przyzwyczialem do stukow na dziorach (nie zawsze) , nie sa to tulejki plastikowe tylko na 90% wytarta listwa slimaka, regenerowana kosztuje ok.5stowek.
  
 
U mnie takie wibracje były spowodowane sworzniem na wahaczu...
  
 
Podobne metaliczne stuki mam podczas skrecania w lewo ale tylko na szerokich letnich oponach.Po zalozeniu zimowek wszystko ucichlo.Przeguby byly niedawno wymieniane a mimo to jeden znowy daje znac o sobie.
  
 
Cytat:
2005-12-28 20:18:12, carinus pisze:
.Przeguby byly niedawno wymieniane a mimo to jeden znowy daje znac o sobie.



Moze nie wyczyscili starego smaru i piachu i syfu ktory sie tam mogl dostac ?
  
 
Więc wszystko o czym piszecie było co najmniej 15 razy przglądane dodam iż wczoraj zapodałem letnie opony i
Słychać dźwięk tylko przy ostrym skręcie przy 140 km/h
I co wy na to??
  
 
a jakbys mial zlokalizowac ten dzwik to skad on mniej wiecej sie dobywa ?
lewa prawa strona srodek....
gumki na wachaczach masz nowe ?
  
 
Cromm Jakie gumki????
lokalizacja lewa strona
  
 
myslalem od poczatku o sitenblockach i poduchach ale jesli to nie tu lezy problem to moge zgadywac ))

Teraz bym obstawial miejsce półoś --> łączenie-->skrzynia.
Kiedys z perzankiem gadalismy z takim jednym fachmanem ktory wlasnie cos mowil o tym i o tamtym ale juz nie pamietam dokladnie, w kazdym razie chodzilo o duzy chrobot wlasnie przy skrecie gwaltownym ze cos tam to zdarzalo sie w carinach i on to z doswiadczenia wie, akurat w jego przypadku sie mylil ale sprawa o ktorej mowil perzanek moze bedzie lepiej pamietac bo ja to ledwo co
Wtedy diagnoza byla taka ze najlepiej skrzynia do wymiany.
  
 
Ok ok Cromm
Taka była moja pierwsza diagnoza że półoś i jest druga i bez zmian!!
i co????????????????
  
 
Aha stuki z prawej wyeliminowane łącznik stabilizatora ale z lewej to przy przyspieszaniu zostało będę walczył jak śnieg zejdzie.
Póki co czekam na rady może się coś wyrzeźbi
  
 
Szefie, ja Ci już kiedyś mówiłem jak to jest z tymi carinami...



Na poważnie to wierze, że dasz rade. Tak jak jakiś czas temu .. wydawało się że już wszyyyystko co tylko wziąłeś pod uwage a tu któregoś dnia bęc .. i naprawione

Pozdrawiam
  
 
Z tego co pamietam piąte przez dziesiate to wtedy byla gadka ze cos ociera u wejscia w skrzyni, ze cos tam sie wyrobilo i dlatego jest zmieniony kąt wejscia półosi i ona ociera własnie o cos tam w skrzyni.
Wiecej grzechow nie pamietam.
Mam nadzieje ze to nie skrzynia winna ale jakas poperdolka
  
 
Misiek Wiem że tak będzie ale....................
Carina Kierowniku Jest nieobliczlna!!!



Pozdro Michu

Cromm że co ociera o co bo nie kumam domyślam się że chodzi o wieloklin przegubu wew. który miał by mieć luz i przegub miał by pukać w skrzynię?????
Raczej na 99% nie możliwe i nigdy o niczym takim nie słyszałem a tym bardziej nie widziałem.
Ale dzięki popatrzę.

Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-12-31 17:05:42, Kafi pisze:
Misiek Wiem że tak będzie ale.................... Carina Kierowniku Jest nieobliczlna!!! Pozdro Michu Cromm że co ociera o co bo nie kumam domyślam się że chodzi o wieloklin przegubu wew. który miał by mieć luz i przegub miał by pukać w skrzynię????? Raczej na 99% nie możliwe i nigdy o niczym takim nie słyszałem a tym bardziej nie widziałem. Ale dzięki popatrzę. Pozdro.



Kurde le belek nie pamietam zastrzel mnie chodzilo mniej wiecej o miejsce gdzie wchodzi półoska do skrzyni cos tam sie wycieralo w skrzyni przy wejsciu .
Tyrknij do perzana moze on pamieta tą rozmowe z tym mechanikiem ktory zakwalifikowal jego skrzynie do wymiany (na szczescie sie mylił)
Wtedy cos tlumaczyl ze "to sie zdarza w carinach itp."..itp.
  
 
Mhm gadałem z Perzanem w tej sprawie kilka razy ale nic nie wspominał.

Co do pukania to chyba na 50% przegub zewnętrzby ale przekonam się jak odbije sobie święta to go poprostu wymienie.

Pozdro i Dzięki
I piszcie dalej może kurczaki coś przeoczyłem.
  
 
To chodziło o jakieś łożysko ślizgowe, które ponoć jest w dyfrze, że niby już się wytarło i ma luzy
A guzik. Skrzynia do dziś śmiga.
Pozdro.