Ogrzewanie - dodatkowy zawór

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy jest ktoś komu nie dziłało ogrzewanie i jak z tym sobie poradził. Słyszałem że można zaworek od nagrzewnicy zrobić na przelot tz (orginalnie w trybie ogrzewanie podobno nie przepływa płyn przez całą średnicę otworu i to powoduję zmniejszone nagrzewanie czy to prawda?) i wstawić dodatkowy zawór np.kulowy który będzie przepuszczał całą średnicą
  
 
roznicy miedzy zaworkami nie zauwazyłem tylko te kątowe po protu maja nizsza trwałość ale za to steruje sie nimi tak jak powinno czyli z deski a nie wychylac sie gdzies tam.
  
 
zamiast kulowego proponuje plastikowy od lublina - na rurke, nie zacina sie....
  
 
A ja sie podłącze pod ten temat! Od jakiegoś czasu moje ogrzewanie cos szfankuje tzn. grzeje tylko gdy wajcha od ogrzewania jest na dole a przestaje grzac jak jest u gury niby wszystko ok ale np.w srodkowym położeniu powinno leciec letnie powietrze,nie zimne ani gorace tylko takie sobie a u mnie leci tylko zimne dopiero gdy dzwignia jest na samym dole to zaczyna grzać a pozatym słychać jakies pluskanie wody heheh z okolicy nagrzewnicy jak sie gazu dodaje płyn nie ucieka nigdzie bo mi go nie ubywa,co to może byc i co z tym zrobic dzieki!!!!!
  
 
Ja też się podłączę.

Przeczyściłem niedawno nagrzewnicę - w jeździe miejskiej jest sauna. Natomiast na trasie - wlatujące zimne powietrze skutecznie mi studzi to które wlatuje do środka. Przymknięcie wlotu gałką ze środka niewiele daje.
Mój teść mówił mi ze w jego starym poldku miał jakiś przełącznik od strony silnika na którym mógł w zimię przełączyć wlot powietrza na to z komory silnika.
Ja mam już szerokiego z wlotem na podszybiu - czy coś podobnego da się zrobić ? Powietrze z komory silnika byłoby cieplutkie !
Prosze o rady !
  
 
Cytat:
2004-12-21 16:10:07, jarbar pisze:
Powietrze z komory silnika byłoby cieplutkie ! Prosze o rady !



ano było by cieplutkie ale co z innymi zapachami spod maski
  
 
Przy jeździe na gazie nie powinno być tak źle.
Ale w ogóle było coś takiego w starszych Polonezach ?
  
 
Cytat:
2004-12-21 16:10:07, jarbar pisze:
Ja też się podłączę. Przeczyściłem niedawno nagrzewnicę - w jeździe miejskiej jest sauna. Natomiast na trasie - wlatujące zimne powietrze skutecznie mi studzi to które wlatuje do środka. Przymknięcie wlotu gałką ze środka niewiele daje. Mój teść mówił mi ze w jego starym poldku miał jakiś przełącznik od strony silnika na którym mógł w zimię przełączyć wlot powietrza na to z komory silnika. Ja mam już szerokiego z wlotem na podszybiu - czy coś podobnego da się zrobić ? Powietrze z komory silnika byłoby cieplutkie ! Prosze o rady !



sądząc po konstrukcji starego wlotu powietrza było to mozliwe ale przy MR93 to wydaje mi sie juz raczej nie do zrobienia takie cos .. wlot jest całkiem przeciez odseparowany od komory silnika, chyba ze by cos próbowac dziurawic moze
  
 
ja i tak podejrzewam że samo dziurawienie nic by nie dało. Znowu jak przesłonię całe podszybie to i tak nic nie będzie wpadać do środka - i chyba nie pozostaje nic innego jak ciepłe futro albo jakieś Webasto

Kurcze tak myslę jeszcze o jakimś patencie aby na wlot powietrze w podszybiu zalożyc jakiś elektryczny grzejnik. Czy ktoś może cos takiego kombinował ?

Niestety musze szukac rozwiązania skoro moja nagrzewnica jak widac ma za słabą wydajność !
  
 
Cytat:
2004-12-25 15:00:29, jarbar pisze:
Niestety musze szukac rozwiązania skoro moja nagrzewnica jak widac ma za słabą wydajność !



zmienić nagrzewnicę proponuję
  
 
Cytat:
2004-12-21 16:10:07, jarbar pisze:
Przeczyściłem niedawno nagrzewnicę - w jeździe miejskiej jest sauna. Natomiast na trasie - wlatujące zimne powietrze skutecznie mi studzi to które wlatuje do środka.


Sprobuj wyregulowac tzw klapki
U mnie w miescie jest cieplutko a na trasie przy 90 - 120 musze przymykac ogrzewanie bo robi sie sauna
  
 
Cytat:
2004-12-25 15:10:22, road_runner pisze:
Sprobuj wyregulowac tzw klapki U mnie w miescie jest cieplutko a na trasie przy 90 - 120 musze przymykac ogrzewanie bo robi sie sauna



Ale chodzi Ci o te klapki które są na pokrywie nagrzewnicy ? Bo jesli tak to wszystko ok - sprawdzałem jak wyjmowałem całą nagrzewnicę.
Chyba że sa jescze jakies inne pod plastkiem na podszybiu od zewnątrz ?
No i zmienię jeszcze t ermostat chyba na 88 stopni bo mam 85 ale wskaźnik mam ciągle na 80 stopni !
  
 
trafić na termostat który trzyma zadaną temperaturę to sztuka...
  
 
Mam Pytanie

Kto z was ma zamontowany kulowy zawór do nagrzewnicy od lublina.
3-miasto przyzwac się

Poprostu mam dosyć corocznego wymieniania cieknacego i przepuszczającego zaworu. W dodatku na dworzu upał a tu mi jeszcze grzeje ogrzewanie
  
 
jojo, zmien nagrzewnice na ta z trucka plusa, problem zaworu wyeliminowany
Tak wyglada zawor z lublina w poldku (fotki by zibbizibbi, mam nadzieje ze sie nie obrazi ze je tu dalem):
OBRAZEK1
OBRAZEK2
caly temat tu:
LINK


[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-06-12 14:17:01 ]
  
 
Cytat:
2006-06-12 14:07:18, Jojo pisze:
3-miasto przyzwac się


Melduję się, że ja mam
  
 
misiek, czy rozwiązanie z połączeniem zaworka jest takie samo jak na obrazkach niżej?
  
 
Jojo - tak dokładnie, klik, klik >>>
  
 
Jojo u mnie jest zamontowany wyżej czyli do tego plastiku. Zresztą widac to na zdjęciu które podesłał GDA
  
 
a ja mam pytanie czy skok dzwigni od ogrzewania we wnetrzu auta odpowiada skokkowi cięgna prze samym zaworze?? jezeli nie to jak lepiej ustwaić , zeby sie "do konca domykał" czy "nie do kocna nie otwierał" ??