Polonez GLI po zgaszeniu nie gaśnie.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem, po zgaszeniu auta kluczykiem silnik jeszcze chodzi 2-3 sekundy a czasami nawet 5, co to może być, Wy napewno wiecie więc pomóżcie mi proszę!

mam jeszcze kilka innych problemów, na które odpowiedź znalazłem na forum ale chyba jestem niekumaty więc nie umiem ich rozwiązać
1. jak zminić czas czasówki przednich wycieraków
2. jak włączyć tylnią czasówkę
3. co kilka km jadąc na automacie (LPG II generacji) zaświeca mi się Check Endżine

pomocy!!!
  
 
nie gasnie bo (zakladam ze to abimex) ten motorek tak ma - gdybys zasilal pompe paliwowa bezposrednio z akku (to jej kluczyk zabiera zasilanie), abimex nigdy by nie zgasl - caly czas komputer jest zasilany z podtrzymania pamieci i caly czas o ile tylko dostanie impuls z czujnika polozenia kola, daje impulsy zaplonowe na modul WN.

silnik chodzi, bo wypala sie gaz pozostaly w reduktorze - ja raz w lecie zostawilem go chodzacego - zgasl jak juz go zamknalem i zaczalem odchodzic od samochodu - ludzie sie dziwnie patrzyli a ja luzik
 
 
ad 1
a)włączasz na przerywany tryb pracy
b)ciągniesz dzwignie do siebie,tak jakbyś włączał spryskiwacz,ale bardzo krótko,na około 0.5s.Wycieraczki powinny raz majtnąć.
c)kiedy szyba jest juz wystarczająco zachlapana powtarzasz czynnośc z punktu b
Czas między czynnościami z punktu b i c mikroprocesor zapamiętuje i samoczynnie powtarza cykl.

Jeśli dalej nie chodzi,znaczy coś zrypane,te ustrojstwo lubi się rypac.
ad 2
Byś moze w ogóle nie masz tylnej czasówki,mój 94 nie ma.



[ wiadomość edytowana przez: Nabauab dnia 2004-02-05 09:29:02 ]

[ wiadomość edytowana przez: Nabauab dnia 2004-02-05 09:33:12 ]
  
 
Ja mialem lepszy efekt , po "wylaczeniu" i wyjeciu kluczyka chodzil nadal i co lepsze mozna bylo jezdzic co przetestowalem bez kluczykow. Wina chyba tak mi sie wydaje mrozow , bo dosc duze byly wtedy. Jak sie rozgrzal to juz mozna go bylo normalnie wylaczyc.
  
 
AD 3

Jedź do tych, któzy montowali instalację i pomęcz ich trochę żeby zrobili to w ramach gwarancji

Mam Abimexa z instalacją BRC (parownik) i komp Lecho (polski) - CHECK ENGINE... ostatnio widziałem go podczas 15 stopniowego mrozu przez 7 sekund po odpaleniu silnika - po ruszeniu z miejsca zgasło- przy dobrze dobranej instalacji CHECK ENGINE nie powinien świecić.
  
 
Mam pytanie , czy jak wyjmiesz kluczyki i nie gaśnie to jak zapalisz swiatła lub zaciągniesz ręczny to zgaśnie?
Jeśli tak to wina "urządzenia mikroprocesorowego" które znajduje się w skrzynce z bezpiecznikami (tylko czy ty je masz?! - to urządzenie to niebieska kostka wielkości dwóch przekaźników)
  
 
Jezeli to BOSCH to przeszukaj forum.
Juz kiedys pisalem calą litanie o tym.W boschu tez tak bywa
  
 
AD 3

jedz do tych mechaniczków od gazu nie Ci zalożą emulator sondy LAMBDA i lampki CHECK, bo inaczej bedzie ci sie tak dzialo...
  
 
Nabauab: to przerywacz czasówek daje się programować? Od którego rocznika mniej więcej tak zrobili? Bo prawdę mówiąc pierwsze o tym słyszę.
  
 
Cytat:
2004-02-06 19:35:15, MichalSW pisze:
Nabauab: to przerywacz czasówek daje się programować? Od którego rocznika mniej więcej tak zrobili? Bo prawdę mówiąc pierwsze o tym słyszę.


No tak,chociaz rzeczywiscie wielu posiadaczy jezdzi cały czas w błogiej nieswiadomości
Ten system wszedł od MR93,wprowadzili wtedy mikroprocesor odpowiedzialny za działanie ogrzewania tylnej szyby(wyłącza po 10 min chyba),za kontrolę swiateł stopu i właśnie za te wycieraczki.Rzeczywiście bez instrukcji cięzko na to wpaśc,kiedyś dawno był o tym nawet temat na forum,wielu było zaskoczonych
  
 
Szczescia zycze z ta regulacja cyklu.... - na szczescie po wylaczeniu silnika sieresetuje - U mnie po próbie regulacji albo dziala prawie jak przy pracy ciaglej albo raz na dwa dni.......
jakos nie moge trafic posrodku
  
 
Tak jak mówiłem,to czesto pada,u mnie w ogole nie było przerywanego cyklu,tylko cykało,pomogła dopiero wymiana tego pudełka.Polonez nie rózni sie pod tym względem od aut zagranicznych,tez psują się mu czesto elektroniczne gadżety
  
 
Czasówka przednia działa bez zarzutu, od 2 sek do 2 min nawet dzięki za pomoc
CZasówki tylniej CHYBA nie mam.

W miejscu cięgna ssania znalazłem oprawkę do żaróweczki z kabelkami i nie wiem od czego to jest, proszę o oświecenie

ponadto pali mi od 10 literków co było zaskoczeniem że tak dużo i brakło mi gazu, przerzuciłem na bene i jechałem ale tak nim szarpało, czy to znaczy że jest źle ustawiony na benie czy oduczył się jazdy na benzynie
  
 
Cytat:
2004-02-09 09:02:16, Maciek_1600_SLE pisze:


W miejscu cięgna ssania znalazłem oprawkę do żaróweczki z kabelkami i nie wiem od czego to jest, proszę o oświecenie




Podejrzewam,ze to od podświetlenia regulacji reflektorów.
  
 
W którym miejscu jest wtryskiwacz bo nie mogę się dopatrzeć firmy czyto Bosz czy Abimeks czy Multek bo chciałbym sobie kupić kabelek z softem i trochę pomieszać w ustawieniach i zczytać błędy. i gdzie się podpina ten kabelek??
A tak w ogóle ma ktoś sowt do odstąpienia za odpłatnością??
  
 
Wtryskiwacz jest na miejscu gaznika czyli na kolektorze. Jezeli jest to rocznik 95 to bedzie to wtryskiwacz AC Rochester. Firma Abimex tylko pomagala zaprojektowac uklad wtryskowy. Caly uklad opiera sie na czescieach Rochestera i Delco Elektronics/Remy
  
 
Witam
I jeżeli to abimex to z grzebania w sofcie kompa lipa bo on nie daje się w ten sposób modyfikować. Zresztą program diagnostyczny nie ma nawet takiej opcji. Pozdrawiam
  
 
Dokladnie tak jak mowi road_runner - boshe byly od roku 1997, wczesniej abimex - w dodatku 2 rodzaje z sona lambda i bez /to widac na wydechu tuz za dwururka/, pozatym jesli nie wiesz gdzie jest wtryskiwacz to lepiej lap nie pchaj do softu... Jeszcze jedno, jak sie uprzesz to wtyczke od komputera masz pod wykladzina za schowkiem
  
 
a diagnozowanie abimexa bylo w innym wątku i jest tam podane rozwiązanie