CHECK ENGINE W YARISIE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam !
Zapaliła mi się dziś właśnie ta kontrolka w trakcie jazdy. Oczywiście od razu stanałem i zadzwoniłem do asistance. Niestety po przyjezdzie do ASO kontrolka jak na złość zgasła...
Nie chcieli dac auta zastepczego wiec odjechalem. Po paru kilometrach znowu zapalila sie ta kontrolka a potem zgasla.
Czy ktos juz to przerabial. Ponoc to moze byc wina zlego paliwa ala ja zawsze tankuje na tej samej stacji i po raz pierwszy taka historia.
  
 
Też zalałem kiedyś jakiś szmir bo przejechałem na trasie 200 km mniej niż zwykle ale kontrolka milczała.Poczekaj do następnego tankowania i zmień stacje- może przejdzie
  
 
hmm może być wiele przyczyn, najlepiej zdiagnozować przyczynę zapalenia się kontrolki przez podpięcie komputera ale z tym już do ASO lub jakiegoś wyspecjalizowanego warsztatu
  
 
Cytat:
2004-04-14 19:10:39, wwtcka pisze:
hmm może być wiele przyczyn, najlepiej zdiagnozować przyczynę zapalenia się kontrolki przez podpięcie komputera ale z tym już do ASO lub jakiegoś wyspecjalizowanego warsztatu


Ano właśnie z tym, że Stachoo napisał że autko było właśnie w ASO...
IMO to że się wtedy nie świeciła kontrolka to nie powinien być problem bo tak jak napisałeś mogli i chyba wręcz powinni zczytać kod błędu, który wystąpił... Ehh... to ASO następnym razem moze się lepiej zaholuj do innego
  
 
Ja bym wysuszyl bak i nalal V-powera 95 - jesli mnie przeczucie nie myli to powinno "jak reka odjal"
  
 
W ASO na szybowcowej po lekkich przepychaniach sprawdzili kody bledu w kompie. Byl to blad zwiazany z sonda lambda-prawdopodobnie. Ale zeby to stwierdzic musialbym zostawic auto na caly dzien albo i 2 a na to narazie nie moge sobie pozwolic. Chcialem auto zastepcze ale sie nie udalo wiec narazie z tym jezdze. Dolalem do pelna 98 z orlenu i jak narazie kontrolka sie nie swieci.
  
 
A co do wrocławskich serwisow to chyba jako jeden z nielicznych bronilem ASO na szybowcowej ale po dzisiejszej przygodzie zmienilem zdanie na ich temat. Na samym poczatku nie chcieli nawet zajrzec do auta i spawdzić kodu błedu. Stwierdzili za maja duzo pracy i auto trzeba zostawic do jutra i nie moga dac auta zastepczego. Po wymianie paru ostrych zdan z kierownikiem serwisu przyszedl jednak gosc z kompem i zrobil to na co niby mialem czekac do jutra w 5 min.
Z niecierpliwoscia czekam na sewis na bielanach...
  
 
Serwisy ASO a szczegolnie ten we Wrocku (na dlugoleke nie jezdze wiec sie na jego temat nie wypowiadam) uchodza za jedne z najgorszych.
Ja mam odwieczny problem z Hamulcami ktore mi tra - facet sprardzal cos tam porobil i nim prejechalem 50 km znow to samo. szlag czlowieka trafia - w dodatku poplamili mi zderzak naoliwiajac mi amorek w tylnej klapie i ciagle nie chca mi naprawic skrzeczacego pedala sprzegla. Tam w sersie pracuje z reguly trzech jegomosci - i tylko jeden Pan jest w stnie cos tam zrobic. Reszta to tak jak opisales "musi pan zostawic auto do jutra albosie umowic...hmmmm popatrzmy.... wolny termin za tydzien" - a o ile sie nie myle to ten na bielanach to bedzie "filia" tego co jest na szybowcowej - anyway widzieliscie te reklame co aby ASO Toyoty ma byc na Legnickiej jesli sie nie myle?
  
 
Stachoo, czy po zaświeceniu się kontrolki silnika odczułeś spadek mocy silnika. Czy silnik się zadławił przy przyśpieszaniu ?
Kiedy świeci się ta kontrolka to komp przechodzi w tryb awaryjny i coś powinno się dziać z autem.
Chłopaki mają rację - w pamięci sterownika zapisywany jest kod błędu który można odczytać z terminala w ASO - warto by ich zj... Jeśli to sonda lambda to powinni ją skontrolować woltomierzem lub innym przyrządem. Jeśli sonda jest walnięta to twoja furka zacznie spalać dużo więcej niż normalnie przy spadku mocy.
Finalne pytanko: yaris jest dalej na gwarancji ?
  
 
na bielanach to filia świebodzić a na legnickiej to szybowcowej
ładnie się zachowali z tym olewaniem klienta, szkoda gadać poprostu.
  
 
Nie mają konkurencji we Wrocławiu, więc się rozbestwili.
Może jak wreszcie pojawi się ten gość ze Świebodzic, coś się zmieni. Oby!
  
 
Podobna sytuacja była kiedyś z Oplem w Białymstoku. Przez kilka lat był tylko jeden salon/serwis, który zasłużył sobie na tak beznadziejną opinię, że kto tylko mógł (m.in. auta służbowe) jechał 100 km do Ełku.

W końcu pojawił sie nowy salon/serwis i wszyscy niezadowoleni (ja też) rzucili się tam w te pędy. Ja tak narzekałem na ten pierwszy serwis, że bez proszenia dostałem 10% zniżki na przegląd

Potem zawsze jeździłem do tego nowego, nawet już mieszkając w Warszawie umawiałem się z nimi na soboty.

Podobnie jest z Toyotą w Białym - za mały rynek = tylko jeden salon/serwis. Wrocław wygląda pod tym względem lepiej, ale moze czasem warto podjechać do Lubina, Świebodzić, czy gdzie tam coś jeszcze jest w pobliżu.
  
 
Cytat:
2004-04-15 12:49:04, Crit pisze:
na bielanach to filia świebodzić a na legnickiej to szybowcowej
ładnie się zachowali z tym olewaniem klienta, szkoda gadać poprostu.



Potwierdzam wypowiedz Crita...

Szybowcowa przeniesie sie na Legnicka..
  
 
mam cichą nadzieję że przenosiny szybowcowej po za nowymi marmurami wprowadzą nową jakość obsługi klienta, w przeciwnym wypadku będą mieli śliczny pusty salon i serwis a klienci bedą stali w kolejce na bielanach aż do karkonowskiej czego im życzę jeśli się nie zmienią.
  
 
Crit - a ostantio zdaje mnie sie ze mowiles ze hmm to ASO na szybowcowej jest lepsze od tego w Dlugolece .
PS Pamietam jak byla kiedys afera w ASO (ale taka hmm tylko dla wajemniczonych) na szybowcowej - mechanior cos spieprzyl w Ave starszego malzenstwa tak ze Ave musialo zostac na pare ladnych dni w ASO - (dodam ze Ave bylo full wypas) a wiecie co im dali jako auto zastepcze?...... Yarisa Base wersje - mimo ze na podworku staly dwie nowe corolle (nie od dzis widomo ze ASO uzywaja czesto aut testowych jako aut zastepczych). Kpina po prostu.