Maluch w wersji amerykańskiej!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przeglądam sobie dzisiaj Autogiełdę Dolnośląską i trafiłem na bardzo ciekawe ogłoszenie: Fiat 126p, 1990 rok, pełny lifting, nowa deska rozdzielcza, wersja AMERYKAŃSKA!!!!!!!!!!
Oświećcie mnie proszę co to była ta wersja amerykańska, bo nie mam pojęcia. Wiem że były wersje eksportowe, ale o amerykańskiej nie słyszałem!!!! Może on ma klimatyzacje, elektryczne szyby, skórzaną tapicerke i silnik 6500 V8????? A no i oczywiście amerykańskie samozapinające pasy i potężne zderzaki
  
 
Ja wiem ja wiem ma zwarcie i mruga stopami zamiast kierunkami
  
 
Zadzwon i się dowiedz co oferują w wersi Amerkandzanskiej
  
 
pewnie wrzucil wlasny zegar z jednostkami w milach zamiast w km i koniec ;P a tak serio to nie slyszalem o takiej wersji... chetnie bym sie cos dowiedzial...
  
 
O wersji Angielskiej czy Austarlijskiej słyszałem (miały one oprócz umieszczenia kiery z prawej strony licznik wyskalowany w milach i km -> możesz taką deskę zobaczyć na mojej stronie dojazdowka w galerii. ja mam właśnie w swoim maluchu taki licznik (akurat u mnie z CC ale taki sam tylko bez wskaźnika temperatury był w malcach)

A poza tym nie rózniły się chyba nichym

Poza tym z tego co mi się wydaje to malce nie były oficjalnie exportowane do USA bo nie uzyskałyby tam homogacji.
  
 
no chyba że to ten co na Avante widziałem.. silnik ponad 5 litrów z corvette`y i takie tam
  
 
Lava z całym szacunkiem ale nei masz racji....

Wiele malców poleciał odo USA w 95tym - ponad 500 sztuk eleganta cabrio.......

mam gdzies katalogi aut i tam jest opisane ...... - wygladałysuper - teraz mi to zaswitało jakprzeczytałem.
Było to nowe auto za 3 tys dolarów dla studentów - budzil osmiech wobec wielkich aut
  
 
Może ma migacze z tyłu czerwone, symetryczne reflektory + licznik w milach...
  
 
Cytat:
2004-03-24 15:54:05, CZUCZU pisze:
...mam gdzies katalogi aut i tam jest opisane ...... - wygladałysuper - teraz mi to zaswitało jakprzeczytałem.



Jakby Ci się kiedyś chciało zeskanwać te kaszelki i wrzucić gdzieś na stronkę to byłoby fajnie

Chętnie bym sobie zobaczył takiego kaszelka
  
 
Cytat:
2004-03-24 15:54:05, CZUCZU pisze:
...mam gdzies katalogi aut i tam jest opisane ...... - wygladałysuper - teraz mi to zaswitało jakprzeczytałem.



Jakby Ci się kiedyś chciało zeskanwać te kaszelki i wrzucić gdzieś na stronkę to byłoby fajnie

Chętnie bym sobie zobaczył takiego kaszelka
  
 
taaa... oni to pewnie dla zabawy kupowali... a u nas to byl (i nadal jest) samochod rodzinny.

ja bym im tego nie wysylal bo pewnie z tego szydza.
a ja nie lubie jak ktos z mojego bobeczka sie smieje...