| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-02-15 15:15:12 Witam!
Dosłownie przed chwilą zaalarmowany wyciem alarmu w moim polonezie, po sprawdzeniu czujników otwarcia dzwi i innych ze zdziwieniem stwierdziłem delikatne syczenie wydobywające się z silnika wentylatora na chłodnicy P.S. skorzystałem z wyszukiwarki i nie spotkałem podobnego przypadku. |
SPAjK Miłośnik FSO Wziuut 2 ... | 2004-02-15 23:38:05 oj nie wiem czy mozna sie dobrac do silnika went. Nie spotkalem sie z jakimis czesciami zamiennymi do niego. Proponuje szrot i tam kupic uzywany za male pieniadze... |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-02-16 16:45:57 To jednak nie wentylator. Po podłączeniu napięcia na wtyczkę wentylatora okazało się że działa. Więc zastaje chyba czujnik temperatury. Czy to takie ustrojstwo w gumowym kaftaniku czarne, po prawej stronie chłodnicy u góry (patrząc od strony atrapy tj stojąc przed samochodem) ??? |
SPAjK Miłośnik FSO Wziuut 2 ... | 2004-02-16 18:08:35 tak to to, ale jak to cos moze powodowac zwarcie? jak by bylo zwarcie to wiatrak chlodnicy by sie wlaczał... |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-02-16 23:18:55
Jest zwarcie, bo wiatrak dostaje napiecie, ale o bardzo małym natężeniu, więc nie pracuje tylko syczy. Problem w tym że nie łatwo ustalić powódu tego. Facet w sklepie który sprzedał mi przekaźnik wentylatora, twierdzi że to jest czujnik temperatury. Mówi on że ze względu na jego budowę (włącznik bimetalowy) mogło się stać tak, że się zawiesił ale nie daje czystego sygnału tylko połowiczny. Ja natomiast podejrzewam przekaźnik, dlatego bez wahania go nabyłem (10zł kosztował). Dlaczego tak? A dlatego że sygnał z czujnika temperatury idzie do komputera (wg schematu w intrukcji obsługi), no a komputer to urządzenie zero-jedynkowe, a więc albo sygnał jest albo go nie ma, no chyba że za włączanie wiatraka odpowiedzialny jst jakiś obwód analogowy. Nie daj Boże żeby to była awaria kompa... Facet w sklepie twierdzi że raczej nie jest to przekaźnik, gdyż ten jak się psuje to na amen, ale nie do końca ten tok rozumowania mnie przekonuje. Chcąc wymienić przekaźnik sięgnołem do skrzynki z bezpiecznikami i przeżyłem szok, bo okazało się że po otwarciu pokrywy wylała się z niej woda. Więc z marszu ucieszyłem się że znalazłem prawdziwą przyczynę kłopotów. Wróciłem więc do sklepu po uszczelkę którą dawno powinieniem wymienić, bo woda czasem się pojawiała na dywaniku kierowcy, ale jak dotąd nie było jej w bezpiecznikach. Gościu ze sklepu był tak miły że wyszedł i obejrzał mój samochód, ale stwierdził że przekaźnik wentylatora nie znajduje się w tej skrzynce tylko w innej po prawej stronie o istnieniu której nawet nie wiedziałem. Tak więc moje boje z dziwnym zachowaniem się elektryki trwają nadal. Jeśli komuś przyjdzie coś do głowy, niech da znać. Jest mała szansa w/g mnie że jednak pływyające w wodzie bezpieczniki mogły w jakiś sposób wpłynąc na takie zachowanie się wentylatora. BTW gdzie szukac uszczelki przez którą wali mi woda ma bezpieczniki, ta uszczelka znajduje się pod serwem, jednak w tym akurat sklepie jej nie mieli. A przy okazji, to dość przyjazny sklep. Co prawda człowiek tam pracujący może wydaje mi się nieco zarozumiały, to jednak wiele razy tam kupowałem bo okazywało się że mają rozsądne ceny a obsługa potrafi coś niecoś doradzić. |
DPMR90 FSO 125p 1.5 ME Siemianowice Śląskie | 2004-02-16 23:19:13 Witam!
Mam problem z wentylatorem chłodnicy. Chodzi o to, że już sam nie wiem jak to jest w silniku fiatowskim 1500 : wentylator (na pompie wodnej a nie na chłodnicy jak w silniku polonezowskim) powinien się swobodnie kręcić gdy silnik nie pracuje (jak go tyrpnę ręką to ma "latać"?) czy powinien na sztywno kręcić się z prędkością obrotową silnika - bo jest na pasku klinowym??? [ wiadomość edytowana przez: BIAŁY dnia 2004-02-16 23:56:41 ] |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-02-16 23:23:07 Chyba wszystko jest okej. Chyba, bo jeśli ten wentylator jest na sprzęgle elektromagnetycznym, to powinien swobodnie dać się zakręcić. [ wiadomość edytowana przez: BIAŁY dnia 2004-02-16 23:55:43 ] |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2004-02-17 03:25:06
Miałem DFa z takim went. Na 100% powinien chodzić luźno. Kręci się razem z pompą wodną tylko jak zadziała sprzęgło elektromagnetyczne sterowane wyłącznikiem w chłodnicy. W moim Fiacie był zresztą ten wyłacznik zepsuty i niewykręcalny, więc wentylator włączało się wyłacznikiem recznie z kabiny. |
DPMR90 FSO 125p 1.5 ME Siemianowice Śląskie | 2004-02-17 22:52:41 No Panowie! Dzięki kolegom Zenolopowi i Grzechowi za podpowiedzi w mojej sprawie |
Qba6tak Miłośnik FSO Polonez 1.5 SLE Radom, Kielce | 2004-04-04 16:02:35
Ja bym tego nie zrobił z prostego powodu. Po zgaszeniu silnika kiedy temp. jest wysoka i pracuje wentylator schładza on płyn w całym układzie bo występuje krążenie grawitacyjne. A przecież cylindy oddają ciepło przez jakiś czas nawet po zgaszeniu silnika. Zresztą jakby nie miało to sensu to w fabryce produkowali by bez ominięcia stacyjki. |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2004-04-04 16:11:34 Sąsiad który obok mnie parkuje poloneza,ma tak ze nawet parę minut po przyjeździe włącza mu sie wentylator na skutek wzrostu temp-płyn przestaje krążyć a wiec takie rozwiazanie jest jak najbardziej niekorzystne. |