Krótki fotoreportarz z rally spotu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Spot zaczął się od zbiórki na lotnisku.


Stein usmiechnięty - Piter poważny

Po przyjechaniu na miejsce puscilismy Steina przodem coby przecierał szlaki i wybiegał czas wzorcowy


Niestety droga powrotna była nieco wolniejsza... Ale usmiech na twarzy pozostał


Później jednak zastygł w dziwnej pozie (może schylał się po mydło, albo pokazywał w jak wielkim poważaniu nas wszystkich miał?? )


Piter obserwował to co się działo chłodnym okiem fachowca...


A gwóźdź spotu został ujawniony na sam koniec.



Adrian, tylko zebys sie nie obrazil czy cos.
  
 
  
 
o kurw.... boooooooooooooooohehehehhee hm to tak wialo na tym zdjeciu wyszedlem jak bym byl nie wiem hehehe .. o FUCK zaraz sie zesikam booooooohehehe
  
 
ty sie ciesz ze nie ma foty jak "pompki" robiłeś
  
 
Gwoli ścisłości - na zdjęciu najweselszym - Adrian schyla sie po zakrętke od butelki

Uzupełnienie do reportarzu

Nasze sqadowe służby wywiadowcze patrzyły podejrzliwie na robiących zdjęcia...




[ wiadomość edytowana przez: imEL dnia 2004-04-04 23:23:26 ]
  
 
ale tamto to bylo z poswieceniem a nik niepowiedzial ze wystaje cos z ziemi :d, ale szybko sie pozbieralem i malo osb widzialo a na zdjeciu niema wiec CIIIIIIII
  
 
bo to sie patrzy pod nogi sierotko jedna! jak mozna nie zauwazyć 1m długości pręta?
  
 
Ale było pięknie, pogoda było piekna, dopisali zawodnicy i publiczność i wogole bylo super
  
 
no jak bylo widac mozna, no qrcze chcialem szybko z poswieceniem zeby nie wjezdzał bo tam jechal rajdowiec noooooooo, hehe
  
 
ja pier.......le ale mnie koles Imel rozwalil - normalnie - oscar za rezyserie, scenariusz, zdjecia, dialogi, narracje - normalnie zaj.....te to jest
  
 
a wogole to byl to najlepszy spot moim zdaniem z calej zywotnosci miedziaka - mam nadzieje ze kolejne beda jeszcze lepsze no i wiecej trych fotorelacji Panowie - hehhehe
  
 
e no... moze nie w człej zywotności, ale ostatnio w ciągu powiedzmy 2 lat - to rzeczywiście naljlepszy
  
 
hehe fajny ..

aha mam jeszcze wyposazenie naszego najmlodszego kolegi ... oczywiscie biwakowe i nawane firmowo

  
 
widzicie jaki to ja jestem dobry Grillstein, Steineken hehe, wszystko mam nawet mam hoolywodsky usmiech