Jutro jade w ładną trase:-)

witam,
...jutro jade moja samara do kołobrzegu... jade przez wrocław....zabieram z tamtąd siostre i siostrzeńca....i jedziemy na 5 dni...
...pora roku co prawda nie ta jeszcze, ale cóż... jest okzaja to trzeba z niej skorzystać...
...dzisiaj mocno sie zastanawiałem jak przygotować ładną to tej trasy.... i w sumie jedyne co zrobiłem to założyłem na tył felgi od TRUCKA 14'' z oponkami 175/70 .... i na przód nowe oponki BARUM na polonezowskich felgach 175/65 R13 ... te opnki na tyle są dosyć wyskoie.... ale nie trą.... cały dzionek jeździłem dzisiaj z 200kg ładunkiem w bagażniku żeby sprawdzić i było OK!...
... jak bedzie kasa to po powrocie planuje wrucić 185/60 R14...

...poza tym wlałem jeszcze płyn do spryskiwaczy...
...
...no zobaczymy... w sumie 1200km... ale co to dla łady...
zrobiłem nią już 27tys. km od sierpnia....i jedyne co padło to wypalił sie jeden zawór 300km od domu.... i chodziła na 3 garnkach.... ale dojechałem...
olej jest, radio działa... bedzie dobrze

to jak to się mówi szerokich drzew i gumowej drogi życzę i oczywiście dobrej zabawy

Też jeździłem dwa pełne lata na zimówkach, bez przekładania na letnie, tzn przód całosezonowe, tył zimówki i było OK, ale potem Ładna zaczęła jakoś tak tyłkiem kręcić , więc zmieniłem oponki w tym roku na wiosnę!
Pozdrawiam

Jesli chodzi o zimowki to trzeba zaraz zmieniac jak sie cieplo zrobi bo sie niszcze opona i niedaje sie jezdzic .Opona zimopwa jest mięka i u mnie jak sie cieplo zrobilo to tyl strasznie zaczol plywac .A po zmianie opon na letnie wszystko dobrze

Witam
A ja sobie na zime łancuchy sprawie bo nie będę pchać ładnej jak mi sie zakopie pod blokiem

...he he no witam....wlasnie wrociłem.... kurce...ladne mamy to morze....
....zrobiłem dokładnie 1250km.
w tamta strone przez worclaw 600 ....na miejscu 100 i z porotem 550
... srednie spalanie 8,1l LPG/100km
średnia prędkość z dzisiejszego powrotu - 84km/h
... 6,5 godziny jazdy.....
ruch nie duży, ładna trasa... auto sie kolejny raz sprawdziło....
cały czas goniłem do predkości kolo 130km/h
... ale jednak te góry mają coś w sobie

poprzednia trasa wieksza miala ponad 2300km w tydzien...i tez było ok....
trasy typu 300km jednego dnia.... robie bardzo czesto i tez nie ma problemu....

Witam
Cieszę się Qba, ze wyjazd Ci się udał...
ale jak na drugi raz będziesz tak blisko, zahacz o Trójmiasto