Gaźnik a kłopoty z odpalaniem malucha

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy źle wyregulowany gaźnik może być przyczyną dużych problemów w odpaleniu ciepłego silnika???, czy może nieszczelność między podstawką a gaźnikiem??? A jeżeli nie to co może to powodować??? dodam że na zimnym silniku (np. po nocy) na ssaniu odpala ładnie i gaźnik był wyczyszczony i zregenerowany.
  
 
o! kolega z rzeszowa witam nastepnego

A wiec tak...
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale moze miec. Wiec nic nie zaszkodzi przejsc sie do sklepu kupic zestaw naprawczy gaznika, tj. dysze podkladki i oszczeli, pol litra estrakcyjnej i wszystko poczyscic i powymieniac. Koszt takiej operacji to jakies... 8 zl?
Warto sprobowac jak chcesz moge ci pomoc.
  
 
a może masz za małe luzy zaworowe?? ogólnie to przeszukaj archiwum, bo już dużo było tematów typu "słabo pali" itp
  
 
witam, właśnie chodzi o to że gaźniczek jest wyczyszczony, ośka przepustnicy nowa, uszczelki nowe, podstawka pod gaźnik nowa wyregulowany amatorsko przeze mnie, napewno nie tak jak powinien ale jeździ prawie dobrze, tylko objawy takie że ciężko go odpalić na ciepłym silniku, trzeba się okręcić żeby załapał, coś tam łapie ale jak puszcze rozrusznik to gaśnie, i jeszcze jest coś takiego że jak się rozpędzam (na każdym biegu) z wciśniętym gazem do podłogi i nagłe odjęcie gazu ale nie całkowite (np. do połowy) powoduje szarpnięcie maluchem i dalej płynną jazdę, ja stawiam na kłopoty z gaźnikiem bo regulowałem go sam i jeszcze nie mam za bardzo pojęcia jak ma być dobrze, a reszta silnika nie była ruszana i regulowana
pozdrawiam
  
 
To są objawy zalewanych świec!! Polecam dokładną regulację poziomu paliwa i dokładne oblookanie gaźnika!! U mnie objawiało się to wielkimi problemami z zapaleniam silnika na zimno, nierówną pracą po odpaleniu i tendencją z gaśnięciem. Dokładna regulacja poziomu paliwa pomogła!!
  
 
Cytat:
dodam że na zimnym silniku (np. po nocy) na ssaniu odpala ładnie i gaźnik był wyczyszczony



Hmm kiedys mialem to samo, w koncu doszedlem co to bylo ) u mnie problemow nie powodowal gaznik) problemem byla zla masa laczaca silnik z buda!!! ) tez nie szlo go zapalic jak sie nagrzal( po zalozeniu drugiej plecionki wszystko wrocilo do normy)

Pozdrawiam
Bajpass
  
 
popieram simona, tez bym stawial na brak zaplonu. tylko predzej z powodu usterki ukladu zaplonowego, choc zalewanie swiec daloby pewnie podobny efekt.

ps: od trzech dni zapalam "za pierwszym razem", wczesniejsze moje problemy to najprowdopodobniej wina swiec, po wymianie na nowe wyglada ze sie poprawilo. a tak przy okazji tez musze poziom paliwa sprawdzic - moze mialem dwie usterki;)
  
 
jezeli nie mozesz zapalic na cieplym silniku to problem tkwi w regulacji zaworow poniewaz nie domykaja sie one do konca
  
 
Takie same kwiatki robi opóźniony zapłon i za bogata mieszanka biegu jałowego.
  
 
chcialbym jeszcze dodac do tego co pisalem na poczatku ze jak na cieplym silniku pokrece rozrusznikiem kilka sekund bez gazu, nastepnie troche przygazuje to zapala dobrze, to tak dla informacji jak by ktos mial podobny problem i nie mogl odpalic jak ja dzisiaj stojac na srodku dorgi i meczac rozrusznik