Jak pozbyć się niechcianych, znienawidzonych naklejek???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie..podobno woda z jakims płynem czy cos...

jakies propozycje??

koniec czekania i zastanawiania sie zadzwonią??dadzą coś jak będzie rajd??koniec i tyle. nie miło było bo za darmo woziłem w sumie..no nielicząc skrzyni w stanie wskazującym na katację...ale niewazne.

jak je zdjąć???ciekawe czy nie sciągne z lakierem....bo i to sie może zdarzyć....rdza wyszła po zimie na spawach elementów które wymieniali....

thx za info
naklejki oczywiscie z auta a foty w profilu.
  
 
Podgrzej je suszarka az zrobia sie miekie i dadza sie ciagnac, wtedy zacznij od jakiegos ostrego rogu tej naklejki i zrywaj z wyczuciem tak zeby nie zerwac z lakierem. Sposob sprawdzony, naklejki o ile sa nie jakies badziewiaste schodza zrazem z klejem, nie zostawiaja sladow.
  
 
jesli jes sciagniesz to zostana ci slady po kleju. te slady schodza jak sie je wyczysci plynem do mycia szyb. nie naruszysz lakieru. ale sie troche nameczysz
  
 
Sposób z suszarką jest sprawdzony na 100%. jak odklejakiśmy rajdówke z bard to suszarka i jazda, zchodzi wszystko, , rajdówka była cała oklejona barwami sponsorów i zeszło bez problemów, lakier nie naruszony, ale trzeba uważać w miejscach gdzie jest szpachla.
  
 
jest wlasnie obawa ze zejdzie razem z lakierem bo partacze tak to polozyli ze az rece opadaja lakiernicy od siedmu bolesci nie bede skromny i powiem ze swojego sam lepiej zrobilem jesli chodzi o przygotowanie
a co z lakierem jesli chodzi o miejsce gdzie byla naklejka nie ebdzie ciemniejszy od ego gdzie najkeljki nie bylo chodzi mi o to ze lakier byl poddany dzialaniu sloncu czyli mogl lekko wyblaknac w porownaniu do tego co byl pod naklejkami ale wtedy chyba mozna bedie polekre zrobic i roznica sie wyrowna dobrze mysle
  
 
usuwałem naklejki ( nie sponsorów bo i jakich??) przy użyciu opalarki elektrycznej - delikatnie . myślę że suszarka też spełni swoją rolę. resztki kleju - bardzo dobrze działała benzyna do zapalniczek. jak by zostały cienie na lakierze ( wyblaknięcie lakieru a w miejscach folii żywszy kolor) trzeba będzie pastować i polerka może nawet lekkie matowienie i dopiero pasta.

  
 
A mnie sie podoba FELGA na oststniej fotce
Tez bym takie kciał miec u siebie , nio ale nie mam, moze w czerwcu sobie jakies kupie {te sa super}

POZDRAWIAM


[ wiadomość edytowana przez: doman_zastava1100p dnia 2004-04-01 18:35:08 ]
  
 
Dzięki chłopaki za podpowiedzi już jestem z benqiwm umówiony na wymianke skrzyni, ściąganie naklejek, i ogólna regulacje i sprawdzenie silniczka

a co do felg..hm....cały czas się zastanawiam czy mnie stać....bo dostałem je w prezencie od Mamy (co my bysmy bez nich zrobili- sposnor Nr I !!!!!!!).ale potrzeba dystanse i śruby i komplet oponek itd....a tu skrzynia rozrusznik......same dylematy..puki co stoją w pokoju i sa tak śliczne że nie moge ich pchnąć....

thx jeszcze raz i pozdro