Lusterka zewnętrzne...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

W sprzedaży są lusterka zewnętrzne elektrycznie regulowane i podgrzewane... ale mają jedną wadę... trzeba je polakierować... trochę to bez sensu jak dla mnie bo ja osobiście najbardziej lubię takie czarne zwykłe lusterka a nie te w kolorze nadwozia ale cóż... Wiecie może ile kosztuje polakieorwanie takiego lusterka??? Samo lusterko to koszt rzędu 200 złotych a na szrotach jak na złość nikt nie ma w kolorze mojego autka...
  
 
Ja bym zaryzykował i podał numer lakieru. Nóż się ktoś trafi ze zbędną puszką od lusterka.
  
 
Trudno się domyśleć o co Ci naprawdę chodzi w tym poście

-Chcesz złożyć skargę że lusterka w Espero nie są fabrycznie czarne ?? ...do Korei proszę ( poza tym jesteś chyba pierwszy z takim pomysłem )....no i zawsze możesz sobie kupić szpraj za dychę i pomalować na black !...wolnoć Tomku w swojem domku

- a może chcesz kupić na szrocie lusterko za 200zł byle w kolorze nadwozia Tfojego ??

- taką "wadę" którą opisujesz mają prawie wszystkie lusterka do wszystkich aut sprzedawane w detalu!...jak Ty sobie to wyobrażałeś??..że 1,5 miliona typów lusterek w 7 milionach kolorów będą dostępne i to jeszcze w każdej budce Ruch-u ??

- poza tem...jak napisał Ci Denwer....zacząłeś od końca...bo z tego co napiałeś nie wynika NIC oprócz Twojej kolorystycznej frustracji
  
 
Cytat:
2007-04-01 01:40:15, bogdan1 pisze:
Trudno się domyśleć o co Ci naprawdę chodzi w tym poście -Chcesz złożyć skargę że lusterka w Espero nie są fabrycznie czarne ?? ...do Korei proszę ( poza tym jesteś chyba pierwszy z takim pomysłem )....no i zawsze możesz sobie kupić szpraj za dychę i pomalować na black !...wolnoć Tomku w swojem domku - a może chcesz kupić na szrocie lusterko za 200zł byle w kolorze nadwozia Tfojego ?? - taką "wadę" którą opisujesz mają prawie wszystkie lusterka do wszystkich aut sprzedawane w detalu!...jak Ty sobie to wyobrażałeś??..że 1,5 miliona typów lusterek w 7 milionach kolorów będą dostępne i to jeszcze w każdej budce Ruch-u ?? - poza tem...jak napisał Ci Denwer....zacząłeś od końca...bo z tego co napiałeś nie wynika NIC oprócz Twojej kolorystycznej frustracji



Coż Miły Kolego... Powiem tak: czytanie ze zrozumieniem to ważna rzecz... Sztuka nad którą musisz popracować... Przeczytaj dobrze mojego posta a zauważysz tam wyraźnie podane pytanie ze znakiem zapytania na końcu...

Cytat:
Wiecie może ile kosztuje polakieorwanie takiego lusterka???



Jak zatem (być może) już teraz widzisz to nie musisz się niczego domyślać... Wystarczy czytać posta ze zrozumieniem.

Kolejna kwestia to Twoja propozycja szrotów. Dalej trzeba czytać ze zrozumieniem ale pomogę dalej cytując swojego posta:

Cytat:
Samo lusterko to koszt rzędu 200 złotych a na szrotach jak na złość nikt nie ma w kolorze mojego autka...



Reasumując mojego posta, bo muszę pilnować żeby nie był za długi i nie zmęczył Cię Miły Kolego czytaniem powiem tak:

To z Twojego posta nie wynikło NIC oprócz tego, że:

1. nie rozumiesz czytanego tekstu
2. proponujesz rzeczy niewykonalne typu kup na szrocie lusterko kórego nie kupisz na szrocie bo go nie mają
3. zabierasz głos w dyskusji na temat której nie masz pojęcia - bo mi nie odpowiedziałeś na pytanie ile kosztuje wylakierowanie lusterka

Ja mimo wszystko dalej podtrzymuję moje pytanie z posta:

Wiecie może ile kosztuje polakierowanie takiego lusterka

I kieruję je do tych Forumowiczów, którzy znają odpowiedź
  
 
Cytat:
2007-04-01 11:08:03, lothaar pisze:
Wiecie może ile kosztuje polakierowanie takiego lusterka



25 zł lub 70 zł. 25 zł - ręczna robota, 70 zł w warsztacie lakierniczym. A czyste nowe lusterko świetnie się maluje właśnie samodzielnie. Jak tak zrobiłem i nie widać żadnej różnicy.

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2007-04-01 11:15:26 ]
  
 
Dzięki za konkretną odpowiedź.
W W-wie pewnie zapłaciłbym drugie tyle

A możesz napisać, czym lakierowałeś samodzielnie?
  
 
W Warszawie 100.
  
 
Cytat:
2007-04-01 11:42:34, lothaar pisze:
A możesz napisać, czym lakierowałeś samodzielnie?



1. Papier ścierny
2. Podkład Motim
2. Lakier w sprayu Motip (robi kolory do Złomero)
3. Bezbarwny w sprayu Motip.

Aha... koszty to ok. 30 zł (po dychę za puszkę lakieru).
  
 
ad.1...no cóż ...nie każdy może być światły i tfórczy literacko...a poza tem...jak już napisałem ...
każdy ma prawo mieć zaćmienia umysła...

No i ten tego... znak zapytania wcale nie musi ułatwiać zrozumienia całego "elaborata"...

ad 2. Co do szrota...także się mylisz...to wcale nie jest niewykonalne...to wyłącznie kwestia czasu i odwiedzenia odpowiedniej liczby punktów

ad.3. Poza tem...było nie było...przecie odpisałem konkretnie i akurat jak widzem trafiłem ("szpraj za dychę" )
...czyżbyś nie zrozumiał tak jasnej odpowiedzi ??
No taaaa, sam napisałeś...Czytanie ze Zrozumieniem ...to sztuka!

Pozdrawiam ze słonecznych Katowic

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2007-04-01 12:18:58 ]
  
 
Cytat:
2007-04-01 12:12:08, bogdan1 pisze:
ad.1...no cóż ...nie każdy może być światły i tfórczy literacko...a poza tem...jak już napisałem ... każdy ma prawo mieć zaćmienia umysła... No i ten tego... znak zapytania wcale nie musi ułatwiać zrozumienia całego "elaborata"... ad 2. Co do szrota...także się mylisz...to wcale nie jest niewykonalne...to wyłącznie kwestia czasu i odwiedzenia odpowiedniej liczby punktów ad.3. Poza tem...było nie było...przecie odpisałem konkretnie i akurat jak widzem trafiłem ("szpraj za dychę" ) ...czyżbyś nie zrozumiał tak jasnej odpowiedzi ?? No taaaa, sam napisałeś...Czytanie ze Zrozumieniem ...to sztuka! Pozdrawiam ze słonecznych Katowic [ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2007-04-01 12:18:58 ]



Cóż Miły Kolego...

Dalej pozostanę przy swoim zdaniu określonym w pkt. od 1 do 3 i żaden następny post z ripostą nie przekona mnie do zmiany zdania bo riposta zawarta w cytowanym poście jedynie mnie utwierdziła, że powinienem trwać przy swoim zdaniu a każdy następny post może jedynie to twierdzenie we mnie utrwalać jak sądzę...

Dodam tylko tyle:

Do pkt. 2
oczywiście mogę odwiedzić dowolną liczbę szrotów pod warunkiem, że koszt podróży po szrotach (lub rozmów telefonicznych) nie przewyższy ceny lusterka i usługi lakierniczej - a skoro stwierdziłem, że "moich" lusterek nie mają to znaczy że w mojej ocenie dalesze szukanie na szrotach nie ma już sensu...

Do pkt 3
Pomimo zrozumienia informacji o spray'u za dychę pominąłem ją jako zupełnie bezużyteczną... Jeżeli masz wątpliwości przeczytaj posta którego napisał piotr_ek wówczas zrozumiesz jak wygląda konkretna odpowiedź i że sam spray za dychę to jednak ciut za mało...

Mimo wszystko nie martw się Miły Kolego... kiedyś zadam na pewno jakieś pytanie więc będziesz miał "szansę" na nie odpowiedzieć... lub napisać cokolwiek od siebie utwierdzając mnie we wcześniej już omówionych pkt. od 1 do 3

Pozdro... W Wawie też świeci słoneczko...
  
 
o rany ! ...wymiękam.......noorrrmalnie mnie to przerosło ..

Zamykam ryja bo, znając rzycie, zara siem zrobi z tego pyskufka

Takie mam tera "deżawi"
...podobnie "ciętych ripostofcuw" BYŁO tu wielu...niby konkret, ale naprawdę....byle namieszać , byle się przyczepić ....do czegokolwiek
...cieszę się że BYŁO...

Ale w Twoim przypadku mam nadzieję, że ...po prostu Ci przejdzie

albo mnie

...albo może wygram w lotka i stać mnie będzie na dobrego adwokata

  
 
Lothaar,szanowny przyszły (może ) Kolego Klubowy.Jesteś całe 28 dni w Motonews, a już coś cię zaczyna uwierać w klimacie klubowym.Spójrz w profil B1,który jest ponad 1660 dni w Klubie i postępuj jak masz w sygaturce
BTW-Rozumiem,że zdajesz sobie sprawę z tego co to jest FALA



[ wiadomość edytowana przez: JaRabbit dnia 2007-04-01 20:41:56 ]
  
 
Cytat:
2007-04-01 20:36:49, JaRabbit pisze:
i postępuj jak masz w sygaturce



Nie dotyczy piotr'ka!
  
 
Cytat:
2007-03-31 23:41:27, lothaar pisze:
Witam. W sprzedaży są lusterka zewnętrzne elektrycznie regulowane i podgrzewane... ale mają jedną wadę... trzeba je polakierować... trochę to bez sensu jak dla mnie bo ja osobiście najbardziej lubię takie czarne zwykłe lusterka a nie te w kolorze nadwozia ale cóż... Wiecie może ile kosztuje polakieorwanie takiego lusterka??? Samo lusterko to koszt rzędu 200 złotych a na szrotach jak na złość nikt nie ma w kolorze mojego autka...



Ja po wymianie pomalowałem spray'em z jakiegoś pierwszego po drodze sklepu z farbami, mieli nawet numerację dajewo.
Bez żadnych podkładów, kilka cienkich warstw. Koszt - jakieś kilkanaście pln, przez kilka miesięcy trzymało się bez zarzutu (potem sprzedałem espero), a nawet "czepiający się" kupujący nie pytali o to lusterko, więc różnica była raczej niedostrzegalna.
Pozdr. P.
  
 
Ja nie widze w postach Lothaara nic niestosownego, nie rozumiem tez jakie znaczenie ma czy ktos jest na forum 28 dni czy 1100 ? Czesc lakeirowana z lusterka mozna zdjac, wiec jesli Tobie uszkodzil sie mechanizm regulacyjny to poprostu wymien lusterko i czesc lakierowana zaloz ze swojego.

[ wiadomość edytowana przez: maskekk dnia 2007-04-01 23:46:30 ]
  
 
Cytat:
2007-04-01 15:51:51, bogdan1 pisze:
...podobnie "ciętych ripostofcuw" BYŁO tu wielu...niby konkret, ale naprawdę....byle namieszać , byle się przyczepić ....do czegokolwiek ...cieszę się że BYŁO...


  
 
lothaar, aleś Ty dziecinko wyszczekanym,,,,no, nooooooo.
Ale zamiast mędrkować to wziąłbyś się za temat malowania lusterka SAM !!!!! jak przystało na faceta z jajami !!!!
Koszt lusterka to 185 złotych ( u Pana POTAKA w hurtowni w Łodzi - cena mogła ulec zmianie, trzeba pytać). NIeprzypominam sobie by kiedykolwiek w sprzedaży były lusterka już pomalowane w stosownym kolorze nadwozia.
Z własnego doświadczenia: zakupiłam lusterko, zakupiłam lakier, dokonałam stosownych poczynań przed malowanie i pomalowałam Sama lusterka.
Tak więc weź tyłek w troki i do roboty, a nie marudź.
Powodzenia - to nie takie trudne jak się może wydawać
Pozdrawiam
  
 
Witam wszystkich Miłych Klubowiczów...

jako komentarz powiem tylko tyle... liczba dni na forum nie ma nic do tego czy ktoś ma coś do powiedzenia czy nie... forum to miejsce wymiany informacji... osobiście wolę ograniczać się do meritum sprawy a nie do personalnych wycieczek w stylu B1... zresztą to wszystko nie ma aż tak wielkiego znaczenia... wiem już ile kosztuje lusterko... ile kosztuje polakierowanie... i jeszcze raz dziękuję tym co takie informacje udzielili...

Zaś co do tego, że wielu było na forum takich jak ja co tak podkreślają niektórzy to powiem tak... być może nie ma ich dlatego, że szukali tutaj Kochani Klubowicze czegoś więcej niż duszenia się we własnym smrodku i potakiwania wzajemnie i utrzymywania się w przekonaniu Jacy To My Mądrzy Jesteśmy... Może po prostu tak jak ja szukali tutaj informacji... I nie znaleźli ich...

Co do bycia zaś na forum 1600 ileś tam dni... Super gratuluję... Ale to, że jestem na forum krócej nie ma znaczenia... Ja tu szukam wymiany informacji a nie medali za staż... Sadząc jednak po tym, ze liczycie dni a nie słowa myślę, że gdybym był na forum tyle co B1 a On tyle co ja wtedy wielu klaskało by mi a nie B1... Pomyślcie o tym w wolnej chwili...

Uff.. To tyle... Lekkie mam pióro więc znowu wyszło dużo... ale lekkie pióro to wg wielu zaleta a nie wada... Krytyke przyjmuję (Bo mam wpisane to co mam w sygnaturce i dzięki niektórym z Was moge ta naukę pogłębiać za co wielce wdzięczny jestem) ale zgadzać się ze wszystkim nie muszę... To wolny kraj i mam nadzieję, że to forum to forum wolnych ludzi...
  
 
Cytat:
2007-04-02 09:25:04, lothaar pisze:
To wolny kraj i mam nadzieję, że to forum to forum wolnych ludzi...



No... aż za bardzo niekiedy
  
 
Cytat:
2007-04-02 09:25:04, lothaar pisze:
liczba dni na forum nie ma nic do tego czy ktoś ma coś do powiedzenia czy nie... forum to miejsce wymiany informacji... osobiście wolę ograniczać się do meritum sprawy a nie do personalnych wycieczek w stylu B1...



Czas obecności na forum trochę jednak ma znaczenie, bo po pewnym czasie nie bierzesz aż tak bardzo serio wypowiedzi pewnych osób...