Przystawka MULTIAIR [126]

Mam pytanie co sądzicie o tym patencie, wady i zalety, czy warto wogóle to robić, co to daje?

nie wiem czy zadziała to zdjęcie ale tu jest opiso zmontowania przystawki będą potrzebne następujące części: - stara pompka paliwa a właściwie tylko 2 końcówki na wężyki - podstawka ebonitowa pod gaźnik - wężyk fi 6 mm o długości 37 cm - trochę narzędzi W podstawce pod gaźnik wiercimy otwór 5mm tak aby po zamontowaniu był w osi pojazdu, następnie gwintujemy go gwintownikiem M6. Z pompki paliwa, kombinerkami, wyciągamy 2 końcówki na wężyki. Końcówki mają zgrubienia ( od strony co była w pompce ) które trzeba wyrównać do wymiaru 6mm. Następnie na końcówkach robimy gwint M6 o długości na jednej ok 1 cm i drugiej ok 2 cm. Dodatkowo w końcówce z krótszym gwintem od strony gdzie osadza się wężyk gwintujemy otwór na gwint M5 do wkręcenia dyszy. Teraz możemy wkręcić końcówkę z krótszym gwintem do podstawki ( można użyć uszczelniacza np. silikonu ). Drugą końcówkę wkręcamy w miejscu widocznym na zdjęciu poniżej, dość mocno skręcając tak aby się nie odkręciło ( można użyć jakiegoś kleju np. poxipol ). Rozmiar dyszy trzeba ustalić doświadczalnie ( ja narazie mam 100), niestety nie wiem jaki jest przelot w oryginalnej podstawce, jak się dowiem na pewno napisze. Po wkręceniu dyszy można połączyć obie końcówki wężykiem.

cos z podcisnieniem jakies perpetum mobile chyba wymyslili

jak dla mnie to się niczym nie różni od nieszczelności pod podstawką gaźnika. ktoś zna domniemane zasady działania??