Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() kielich Ford Escort Bolero 2 ... Warszawa | 2004-04-22 12:34:30 Cześć,
założyłem instalację gdy auto miało 80 tyś. km, zaraz po zakupie. Od tego czasu przejechałem ok. 2 tyś km. Nic się nie dzieje, ale... mam pewne wątpliwości co do zasad działania przełącznika z benzyny na gaz. Wyobraźmy sobie tak sytuację. Rano uruchamiam silnik na benzynie - dioda sygnalizuje pracę na benzynie z możliwością automatycznego przełączenia na gaz jeżeli obroty wzrosną powyżej 3 tyś. - ponieważ jest zainstalowany termoregulator ciepłoty płynu, póki się nie rozgrzeje silnik - nie przełączy się. Jadę dalej... np. na II biegu - w tym czasie silnik się rozgrzewa do odpowiedniej temperatury, ja dodaję gazu i .... tu następuje mocne szarpnięcie bo automat przełączył zasilanie z benzyny na gaz w trakcie gdy przyspieszałem. Czuję, że jest to szkodliwe dla silnika, bo mam wrażenie, że jest to moment gdzie nie ma już benzyny, a jeszcze nie ma gazu. Więc radzę sobie w ten sposób, że uruchamiam na benzynie, jeżdżę do momentu kiedy silnik nabierze temperatury i jak rozpędzę auto do odpowiedniej prędkości (i co za tym idzie odpowiednich obrotów) w momencie wciśnięcia sprzęgła, ręcznie przełączam wciskając guzik. Wszystko byłoby ok. gdyby spece od gazu nie mówili mi, że system jest w pełni zautomatyzowany. Przestrzegam więc Kolegów, aby dowiedzieć się przed montażem o szczegóły. Mam też pewne wątpliwości jeżeli chodzi o ten kolektor. W homologacji, którą dostałem od specgazowniczków, aby zarejestrować auto napisali, że wymienili kolektor plastikowy na metalowy (ponieważ nie znam się dokładnie na tych sprawach) nie bardzo "naocznie" mogę stwierdzić taką wymianę, ale przecież chyba nie pisaliby inaczej niż jest. Z drugiej strony naczytałem się na forum, różnych "przerażających" informacji na temt oszustw, które wykonują zakłady (nie tylko) gazowe i zastanawiam się na czym mnie oszukali, bo zapłaciłem za montaż 1650 zł (10.04.2004). Jeszcze w swojej naiwności (czytaj głupocie!) zgodziłem się na wystawienie rachunku na mniejszą kwotę, znacznie mniejszą (właścicielką zakładu była blondynka o dużych niebieskich oczach) teraz jak coś się - nie daj Boże - będzie złego działo powiedzą, że zamontowali instalację najprostrzą, która nie posiada np. czegoś tam i nie uwzględnią reklamacji. Do tych złych odczuć z zamontowaniem instalacji , dochodzi jeszcze prawdobodobnie przypadkowa zbieżność powiększenia obrotów silnika na biegu jałowym (pisałem na ten temat wcześniej w forum), bez względu na rodzaj zasilania te obroty były wysokie, ale na pewno wzmogło to mój dyskomfort psychiczny związany z LPG. Co mogę jeszcze dodać: 1) - nie czuję różnicy jeżeli chodzi o przyspieszanie czy moc silnika gdy jadę "na gazie", czasami obroty na luzie spadają do 0, wtedy hamuję prawą nogą a piętą zwiększam obroty silnika (niestety nie potrafię tego wytłumaczyć mojej Kochanej Żonie - wtedy Ona jeździ tylko na benzynie - ach, jak ja uwielbiam w niej tę pozorną niewinność!), 2) - spalanie w mieście stołecznym ostatni wyniosło 11,5, ale może jest to spowodowane korkami, czy chęcią pokazania leszczom co potrafi essie... Przy oszczędnej jeździe na gazie w cyklu mieszamym mój rekord to 10 li/100km (trochę jestem rozczarowany, a może to wina specgazowniczków bo źle ustawili mieszankę?). 3) - z całą pewnością to duża oszczędność finansowa - to jest decydujący fakt, że mimo wszystko, jak na razie jestem zadowolony z instalacji. Pozdrawiam wszystkich i przepraszam, że tak długo się rozpisałem. Jak ktoś opisze swoje spostrzeżenia dotyczące instalacji i co za tym idzie kłopotów i radości to będę wdzięczny. Kielich. |
![]() mss LPG User Augustów | 2004-04-22 19:18:41 za długie nie chce się czytać |
![]() mss LPG User Augustów | 2004-04-23 06:45:10
Z takim silnikiem to prawie każdego essiego weźmniesz, no może oprócz essiego coswortha |
![]() Andrew Ford Escort 1.6 16V ... Rzeszów | 2004-04-23 11:36:01 A jak chcę pokazać esssie co potrafią leszcze to komp pokazuje chwilowe zużycie 50l/100km (nie wątpię że tyle wtedy pali) ale tylko przez chwilę, bo po chwili esssi już nawet w lusterku nie widać i mogę zwolnić Zatem ciesz się że za 1600zł masz to co masz, tylko z tym gaśnięciem to pojedź do lepszego warsztatu, dopłać ze 300zł i się skończy żony narzekanie BC_Leszcz Scorpio 2.9 V6 24V Cosworth [/quote] Widzę Leszczu, że nie próbujesz zaspokoić swoich podniet sportowych na właściwych forach, np. BMW, Alfa czy innych o podobnym właściwym sobie wymiarze ![]() Ale do rzeczy....Kielich - jeżeli masz zamontowaną elektronikę to powinna ona być wpisana w dokumentacji montażowej. Cena nie jest jakaś podejrzana bo ja również zapłaciłem niedawno dokładnie tyle samo i na rachunku mam 960 zł, ale........w dokumentach mam wpisaną elektronikę. Co do oszczędności monterów to mnie też chcieli "nabić" i zamontować instalkę z pełną elektroniką .....bez emulatora ![]() ![]() Pozdrawiam Leszczy i Driverów ![]() |
autoel Jordanów | 2004-04-23 12:34:04 Witam.
Bingo s ma emulator ale sondy,a co z wtryskiem ![]() ![]() |
![]() kielich Ford Escort Bolero 2 ... Warszawa | 2004-04-23 14:01:39 Tu Kielich,
tym razem krótko (pozdrowienia dla kolegi MSS z Augustowa) sprawdzę co mam dokładnie w dokumentach. Dzięki wszystkim za uwagi... |
![]() Andrew Ford Escort 1.6 16V ... Rzeszów | 2004-04-23 15:02:29 Bingo-S ma emulację lambdy w centralce a wtrysku.....?....no właśnie....ale założyli mi wtyczki na wtryskiwacze więc jakiś sygnał idzie do centralki.....może także oszukiwane są wtryskiwacze, co? |
![]() mss LPG User Augustów | 2004-04-23 18:11:02
Dziękuję za pozdrowienia i nawzajem ![]() |
![]() kielich Ford Escort Bolero 2 ... Warszawa | 2004-05-04 09:16:04 Oj, coś ubogo w dokumentach, ubogo .... |