Mój kolektor ssący

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czym najlepiej polerować kanały????




  
 
Hmm, o polerowaniu kolektora wydechowego mam jak najlepsze zdanie, wprawdzie z opowiadań bo nie robiłem tego osobiście, ale słyszałem polerka kolektora ssącego może się wiązać z pewnymi problemami. Może koledzy którzy to robili pomogą Ci, a jak nie to na forum F&F poszukaj, tam sporo o tym pisali.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
Jeśli chodzi o polerowanie kanałów ssacych, to spotkałem sie z dwoma opiniami:
1. Lepiej polerować na lustro (mniejsze opory przepływu)
2. Wykańczającą obróbkę przeprowadzić b. drobnym papierem ściernym pozostawiając rysy poprzeczne do kierunku przepływu (lepsze odparowanie paliwa).
Ja mam wypolerowane kanały na lustro (do połowy długości - zwykły kolektor). Wypolerowane mam też kanały w głowicy i nie mam żadnych problemów, nawet na zimnym silniku. Do polerowania używałem:
- ściernica płatkowa korundowa na trzpieniu (do wiertarki) - powiększenie średnic, wyrównanie nierówności,
- papiery ścierne w dwóch gradacjach - usunięcie poprzecznych rys po poprzedniej obróbce,
- filc na trzpieniu (do wiertarki) + pasta polerska - polerowanie.
Z tego co widzę na zdjęciach, powinno się udać wypolerować kanały na całej długości (ewentualnie trzeba będzie przedłużyć trzpienie narzędzi przez dospawania kawałka pręta i przedłużyć palce .... no tutaj będziesz sobie musiał poradzić ).

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Ja mam na lustro, a moje robili niemcy - chyba wiedzieli jak robić
  
 
ja wiem panowie ze przy ręcznej polerce to ducha idzie wyzionać wiec może wartało by sie zorientować gdzie to chemią idzie załatwić, tj. te wszystkie naloty pozciągać. osobiście czegoś takiego nierobiłem ale znajomek mi o tym opowiadał.możed ktos wie coś więcej w tej materii??
  
 
A ja mam innt problem. Od jakiegos czasu caly czas zalega mi troche oleju na kolektorze. Wydaje sie jakby ciekna spod pokrywy zaworow, ale dzieje sie tak po kazdej wymianie uszczelki (przy okazji regulacji zaworow). I tu moje pytanie - skad on moze sie tam jeszcze pojawiac? Podpowiem pare szczegłów. Puszka od filtra powietrza nie jest szczelna z gaznikiem (poukręcane szpilki) - czy ten syf z odmy moze sie w jakikolwiek sposob tam skraplac??? (chyba nie???) A jak wyglada sprawa miedzy samym kolektorem a blokiem? Czy to jest jakos uszczelnione i czy tam moze pojawiac sie olej?

A i jeszcze jedno - u kolegow z silnikami 1,5 widzialem pod tymi srubkami co sie przykreca dekiel zaworowy takie podklaki dociskajace - czy on sa czegos warte?

Na deklu zaworowym nie widać u mnie pęknięć i pamietam, ze go przykładałem do równej poweirzchni i nie jest zwichrowany.

Nie mam pomyslow co to moze byc. Denerwuje nie to bo caly czas mi smierdzi palonym olejem.
  
 
A nie kapie CI to czasem z puszki filtra powietrza???sprawdzałeś czy tam nie ma oleju???
Paweł
  
 
Wiec jest tak - fragment puszki, do ktorego wchodzi odma a jest umiejscowiony tuż nad kolektorem jest lekko wilgotny, ale myślę, ze to jest od oparów olejowych z kolektora. Już nie raz czyscilem to wszyskto do sucha szmatką, ale za cholere nie moge zlokalizwać ego cholernego chyba wycieku.
  
 
te podkładki są bardzo dużo warte bo sama nakrętka z podkładką okrągłą daje nacisk na mniejszą powierzchnię a przy okazji jeszcze jak już miałeś to kilkaktotnie dokręcane ma max to pewnie są powygniatane miejsca przy otworach na śróbki tym bardziej jak nie masz tych podłużnych podkładek rozwiązanie jest proste , po zdjęciy dekla odwrucić go do góry mogami oprzeć rant na czymś metalowym np imadło i młoteczkiem wpukać na zewnątrz okolice otworów na śróby założyć podkładki podłużne i będzie git a na równej powierzchni zawsze będzie równa obudowa bo ma jeszcze rant który się nie wygina tulko miejsca przy nakrętkach
  
 
dzieki za cenne uwagi. bede musiał tak zrobic. ciekawe czy sa do dostania takie ladne podkladeczki.
  
 
na pewno na szrocie.