| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-16 22:25:44 to wredne miejsce... masa stluczek, zwlaszcza w kierunku DO miasta...
ale wina kolesia bezprzeczna, dobrze, ze polucje wezwales... ile dostal? 200??? o ktorej to bylo??? kolo 17. tamtedy jechalem... |
panoni opel omega A 2,6 zabrze | 2004-04-16 23:29:38 Przykro mi z tego powodu ale są sytuacje że niewarto czasem za winowajcą ujmować miałem dwa takie przykłady w życiu coprawda nie z autem ale raz weszła mi córka sąsiadki do domu i zrobiła sobie impreze (podprowadziła klucze mołodszej córce) niezgłosiłem na pały zażądałem zwrotu skradzionych żeczy i pięniedzy (oddali) ale teraz patrzy namnie bykiem jakbym to ja jej to zrobił ,teraz niebęde miał litości . Obym niemusiał nigdy i nikomu nie życze tego ,pozdrawiam
panoni |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-16 23:38:13 jakbys potrezbowal w miare rzetelnego blacharza.... to mam takowego. Dosc niezle lakieruje...
podziwam Twoje opanowanie... ja pewnie bym gosciowi obil pysk, a juz na pewno nie prosil glin o litosc dla niego ,a podwrotnie - podjudzal ich dodatkwo. Niech sie gnoj uczy... A to, ze nie czul sie winny (lub nie chcial poczuc raczej) - to juz dla mnie powod, by zadac minimum 500. zagapic - zdarzyc sie moze kazdemu. Trtzeba jeszcze umiec sie przynac do bledu i poniesc kare... powinien dostac 500... i to jesczce z dzieciakiem patafian jechal... normalnie bym chyba wykastrowal takiego scyzorykiem z bazaru, bo szwajcara szkoda na takiego durnia.... zreszta - zero poblazania... czy jakbys ty zrobil komus szkode, ten ktos myslalby o Tobie??? nie sadze.... Polak Polakowi wilkiem. I zaden z nas tego nie zmieni. A zatem trzeba sie dostosowac.... zreszta... jak ktos mnie porysuje, to jeszcze jakos przelkne... ale niechby sie osmielil zarysowac autko... uuuu... scyzoryk w ruch |
Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2004-04-17 00:02:29 Panowie jeszcze uwaga na jedna rzecz- ponoc teraz jak sie ma stluczke, i szkoda jest na 2000 zl(wszystko) to trzeba jechac na przeglad!!! |
zenuak SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Calibra Łomża | 2004-04-17 09:46:17 okolo rok temu widzialem jak dwoch kolesi w cordobie zagapijo sie i wjechalo w cztery litery dwom dziadkom. wysiedli zaczeli rzucac w nich ku**** i chu*** po czym zainkasowali od dziadka 300 za pekniety zderzak (ten plastikowy)
dobre co? osobiscie mialem jeden wypadek, ale za to na kursie nauki jazdy HE HE HE. wiecie, koles sie spieszyl na korki.... nie wiedzial mojej eLki pamietam moja pierwsza reakcja, chcialem go lac heheh ale zapytalem tylko czy nic mu nie jest |
zenuak SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Calibra Łomża | 2004-04-17 09:51:07
Pawel, z tymi od eskortow to roznie bywa... sam bym skasowal raz dziadka, ale szkoda mi bylo ladzianki wczoraj na forum ogólnym jakis gosc chcial zmieniac w escorcie syntetyk na mineralny, bo tanszy. ?? respect |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-17 10:31:59
moge polecic blacharza - robo bezgotowkowo. I dosc dobrze. Ja jestem nawet zadowolony z jego dokonan... chcesz? a co do escortowcow... moj tesc ma escorta. kobi. desla. 1,8. cale 65 czy kolo tego KM. mowic dalej??? |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-17 11:18:51 wyslalem privem |
zenuak SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Calibra Łomża | 2004-04-17 12:02:07 mam w bloku escorta, padl w nim centarlny zamek i alarm, a moj ciagle dziala....
adasco, moze juz lepiej nic nie mow i ja tez sie nie bede odzywal pozdrawiam [ wiadomość edytowana przez: zenuak dnia 2004-04-17 12:04:30 ] |
soop SYMPATYCZNY GOŚĆ PT Cruiser 2.4L Limi ... Białystok | 2004-04-17 12:34:33 Na Twoim miejscu sprawe rozegralbym tak:
Pojechalbym do kilku blacharzy i rozpytal sie ile za taka przyjemnosc sobie zycza. Nastepnie poczekalbym na wycene Audatex'u z ubezpieczalni. No i potem prosta kalkulacja, czy oplaca sie robic bezgotowkowo. Rok temu mialem 2 stluczki na 1 zarobilem 200 zl, na drugiej 1300 zl. Za to 1,5 roku temu oddalem do najdrozszego blacharza w Bialym bo w TU Daewoo S.A za rozpieprzony tyl proponowali mi chyba cos kolo 300 zl. Generalnie poczekaj na ten kosztorys. Zawsze mozesz sie z nim nie zgodzic i powiedziec, ze robisz bezgotowkowo. Aha. I z reguly trzeba ich za mordy brac ostro bo zazwyczaj likwidatorzy sa szkoleni na "zimnych drani". Pokazywac palcem wszystko, kazda ryske i chociazby milimetrowe przesuniecie czegokolwiek. To wszystko to sa dodatkowe "jednostki" i dodatkowa kasa. Nie daj sie zahukac, zawsze krzycz glosniej POWODZENIA! PS. Aha...i jak bedziesz gadal z blacharzami to nie mow im ze kasa idzie z OC kolesia! Oni wiedza mniej wiecej ile dostalbys kasy i moga Ci zasolic wiecej niz normalnie. [ wiadomość edytowana przez: soop dnia 2004-04-17 12:39:08 ] |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-17 17:21:38 wobez rzeczoznawcy stosuj zasade:
prze wypadkem auto mialo duza wartosc: bdb stan, duzo poremontowales... a po wypadku cos tam grzechocze, cos brzeczy itp.... auto po wypadku ma miec jak najmniejsza wartosc. Bo gdy zaproponuja szkode calkowita, zostawiasz sobie pozostalosci (czyli auto), a bierzesz kase za caly woz minus pozostalosci. Czyli pozostalosci (twoje auto) maja byc warte jak najmniej, a auto przed wypadkiem ma byc warte jak najwiecej wg. ich wycen.... U mnie brali np. pod uwage przebieg i liczbe wlascicieli, zamontowane dodatki typ gaz czy hak... a "pozstalosci" tez moga niezle wygladac i jezdzic. Ja od ponad 2 lat jezdze pozostalosciami |
magik vw golf mk2 Dąbrowa Górnicza | 2004-04-17 17:28:15
na szkodzie całkowitej auta zawsze stracisz. i z tego co wiem,to teraz nie wypłacają kasy za cały wóz,tylko jakiś procent wartości rynkowej auta, np. w tamtym roku w PZU,to było 70%, więc lepiej żeby szkody całkowitej nie było... |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-04-17 23:45:34 nie wiem MAg... ja tam nie bylem stratny.... |