Fiat 127 pomoc przed zakupem [pilne]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W dzisiejszej regionalnej gazecie zobaczyłem ogłoszenie o sprzedarzy Fiata 127 a (chyba chodzi o mk1) za ceną 300zł, i teraz tak: silnik to ma chyba 900ccm tak?, co w nim sie sypie, jak z cześciami, ekspoalacja, może jeszcze informacje o osiągach i dokładnych parametrach bo zabardzo sie tym modelem nie interesowałem.
Wątek zaczołem bo niemogłem nic w przeglądarce znalezć.

Z goory dziękuje za pomoc i prosze o wmiare szybkie informacje bo niewiem jak koleś bedzie długo czekał, a chce zadzwonic jak najszybciej.

Strzała chłopaki !


[ wiadomość edytowana przez: chrostek dnia 2004-04-08 13:48:05 ]
  
 
Jezeli rocznik 1978 lub starszy to na pewno 900. Jest to silnik taki jak w CC 900 w wersji gaznikowej ale posiada tradycyjny uklad zaplonowy z rozdzielaczem jak np. 125p. Jest tez mocniejszy przez brak katalizatora i wyzsze obroty mocy max. W silniku nic konkretnego sie nie psuje, zwroc uwage na blache i miej swiadomosc ze ciezko juz dostac wiekszosc elementow blacharskich. Mechaniczne latwiej zdobyc bo ten sam silnik jest w uno a duzo czesci pasuje od CC. Ogolnie fajne autko, bez porownania do 126 ale z racji wieku moze wymagac duzo pracy.
  
 
Po pierwsze jeśli auto było dbane tzn regularnie wymieniany olej, nie był katowany - to przemawia do kupna ponieważ silniki te są bardzo trwałe ( co prawda ja mam 1050 ale ma przejechane
449 tys km bez kapitalnego remntu nie licząc raz robionej głowicy i wymiany pierscieni panewki na wale to orgiały fabryczne)

Po drugie ma duży bagażnik jak na swoja wielkośc (365l) jest na 5 osób

Po trzecie czesci do silnika pasuja jak juz wsponiał yapko od cc sc, o pasek rozrdzadu nie trzeba sie martwic bo go nie ma wałke jak wiadomo jest umiejscowiony w bloku silnika(1050 ma w głowicy)

Po czwarte jest tych aut mało wiec jak jest aldnie odrobiony tzn ne ma ponaklejanych naklejek typu: V6 albo turbo sport czy 1.9 TDI

Nastepna rzezcą która niestety przemawia na niekorzyśc auta jest stosunkowo trudny dostep do czesci balacharskich

Osiagi też dosc dobre sprint do setki zajmuje około 17 sek. Spalanie jest też stosunkowo male około 5.5-6l na trasie.

Wiec jezlei gośc chce 300 zł a blacha w stanie dobrym i silnik tak samo to brac tylko sie nie oglądac.-

Chciałbym nanieśc małą poprawke co do wypowiedzi yacko gdyż model mk1 produkowany był do 77 od połowy 77 szły już mk2 (mam takowy)


Według mnie jest lepszy od malucha a nawet od df - nie chce tutaj urazić żadnego z włascicieli Fiatów 125 czy 126 - poprostu ja tak myśle


POzdrawiam - Piotrek

Jeżlei zapomniałem czegoś dopisać to Satiz napewno doda on też ma 127 mk1i ogromna wiedze na temat tego auta, acha wskocz na stronke Treza:


fiat127.glt.pl




  
 
Podpisuje sie pod wszystkim co napisal Florek. Ten rok 78 to rzucilem orientacyjnie, tak mi sie wydawalo. Dzieki za sprostowanie. Dodam ze 1050 jest duzo lepszym silnikiem ale niestety nie wystepowal w innych fiatach wiec i o czesci trudniej.
  
 
a na koniec mej wypowiedzi dodam ze Fiat 127 zdobył w 1972 roku tytuł auta roku :car of the year 1972"
  
 
A wiec tak: wg mnie:
jesli chodzi o FIATa 127 - bardzo fanne autko!!
jesli chodzi o cene to zastanow sie czy bedziesz mial kase zeby wlozyc w fure 2 lub 3 razy tyle !! bo szczerze moowiac to cena jest bardzo niska!!

Kupujac samochod zwroc uwage przede wszystkim na blachoowe i na podwozie- WSZCZEGOLNOSCI !!!!!! Skontaktuj sie z blacharzemi i spytaj sie ile to mniej-wiecej cie wyniesie!!

Jak ja kupowalem swoja ZO$KE to podloga zapowiadala sie na mała dziorke , a po odslonieciu wszystkiego- MAKABRA (ale wszystko juz zrobilem) za blacharza zaplacilem tyle co za fure a jeszcze musze zrobic tapicere i pomalowac AUTKO!!!

Mam nadzieje ze do wakacji sie wyrobie !!


POZDRAWIAM
  
 
Witam .

przed zakupem doklanie objerzyj mocowania zawieszenia przod i tyl oraz podciagi!!!!
to jest najwarznijesze . ja zakupilem swoja 127 miesiac temu za 1.300 zl i juz zdazylem w nia zainwestowac ponad 1000 zl a inwestycji jeszcz eneikonice. na wstepie zwydalem 440 zeta na blacharza ktory zrobil mi za pol darmo mocowania zawieszenia przod tyl podciagi oraz progi i pas przedni. a to jeszcze niewszystko co by mozna byl ozrobic jesli chodzi o blacharke. tak wiec przed zakupem koniecznie zwroc uwage na stan blacharki i budy to jest najwazniejsze silnikiew m wogole niema co sie przejmowac czesci jest multum . buda i blacha to podstawa. Ja sam przed zakupem zwracalem na bude i blache uwage i od razu mowie musisz miec przy sobie jakiegos znajomego co sie zna na tym bo potem zeby niebylo niespodzianek jak wejdziesz do kanalu i i zobaczysz co sie dzieje jak to u mnie bylo.!! 300 zloty wydaje sie byc strasznie malo!! hmmm ale mam nadzieje ze to jedynie okazjia cenowa i warto jest kupic to autko
ja mam mk1 z 73 roku i ma pojemnosc 903 i smiga jak szatan. jestem pozaytywnie zaskoczony osiagami mego auta)
i ludzie tez ktorzy maja problemy z wyprzedzeniem mnie jest baaardzo elastyczny na kazdym biegu) polecam goraco autko:_ jest duze przestrone latwe w prowadzeniu i ludzie sie ogladaja)
jest ich coraz mniej a sa naprawde warte zachodu) . pewne jest ze poczatek jest najgorszy by doporwadzic autko do stanu urzywalnosci))
ja zrobilem podstawowe sprawy w blacharce teraz koszty ponioslem z przerejestrowaniem przegladem ktory przejdzie jak uszczelnie silnik) a niewspomne o srodku ktory trzeba wypiescic wymienic fotele wykladziny potem na wakacjie polakierowac zakonserwowac autko) wiec koszta sa duze ale mozna je jakos rozlorzyc w czasie i co najwarzniejsze duzo zeczy robic samemu)
zakonserowac czy oczyszcic i zaszpachlowac gdzie neigdzie samemu mozna zrobic a nawet polakierowac) jesli masz jakies pytanka to bardzo chetnie odpowiem co tu sie rozwodzic) stare autka sa cooolll niedosc ze maja dusze to i jak je sie wypiesci to wzbudzaja podziw i uznanie) no i na tylnej kanapie jest duzo miejsca nawet z panienka mozna pofiglowac))) tak wiec ) suuper autko dla kazdego)
  
 
i pamietaj old schoool zadzi.
nowy lakier
chrom
gleba
i
kapec

zaden wiejski tuning
  
 
No siemka, ja też szukam 127. Model MKI (moim zdaniem najladniejszy) byl produkowany w latach 1970-77. Swietna bryczka, sprawdz blache jak chłopaki mówili i jeśli kochasz stare samochody kupuj. Cena niska, spokojnie wsadzisz jeszcze w niego kilka razy tyle. Jak chcesz to obejzyj sobie www.fiat127sport.de

Pozdrawiam
  
 
w automobiliscie byl 127 2 miechy temu z podobno b.db silnikiem - za 2600 - stary najwazniejsze to zobacz cyz to ma jeszcze podluznice . .
  
 
no i na www.trader.pl
miesic temu bylo ogloszenie z krakowa czerwona mk1 za 400 zeta
na chodzie ale balacharka do robienia koleszka wrocil z woja i kupil nowe auto a to stalo i mu wadzilo
hmmm szukam teraz w domu telefon do niego ale niemoge obiecac ze znajde !!! jak szukalem dla siebie mk1 to na niego trafilem!!! pozatym dobrym patentem jest podzwonic po zlomowiskach z ksiazki tel. tak tez mozna znalesc !!!i to na chodzie cacuszka!

  
 

grzebie wlasnie w necie i natrafilem na takie coss moze was zainteresuje



FIAT 127 MK1
SPRZEDAM FIATA 127 MK1 ROZŁOŻONY DO REMONTU.CENA 1000PLN DO UZGODNIENIA
KN2.0@PF.PL
  
 
marka: Fiat 127
opis: Witam mam do sprzedania fiata 127 A1, autko jest zadbane w środku, zawieszenie przednie oraz układ kierowniczy są nowe, resor tylni po regeneracji + jedno pióro (spokojnie można przewozić coś ciężkiego), remontowany we wakacje (ale do niewielkich poprawek po zimie) zdjęcia na prośbę wyślę mailem. Pozdrawiam i zapraszam.
cena: 950 zł
zamieścił: Leszek
kontakt: miejscowość: (małopolskie),
e-mail: psyclops@poczta.fm
data zamieszczenia: 2004-04-02 11:36:55
  
 
Rozmawialem z tym typkiem. W papierach 74 ale to buda z mkII. Silnik 1050 zarejestrowany na 903. Na chodzie ale bez oc i przegladu. Niebieski. Wyglada ladnie, ale ja szukam MKI
  
 
no dziękuwa chłopaki za rady, własnie ide dzwonić, przynajmniej zobacze co to jest, jak dziś siedziałem od 10 na necie sporo rzeczy sie dowiedziałem, roowznież dzięki wam, dziąki za pomoc. Odezwe sie jeszcze jak cos bede wiedział.

Trzymka !
  
 
W zasadzie chlopaki juz wszystko powiedzieli co trzeba
Ja moge dodac tylko,ze mimo chwilowych klopotow z moja "7' [MK I] jestem pozytywnie zachwycony tym autkiem.....
Oby Twoje poszukiwania zakonczyly sie sukcesem!!!!!

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Ja w zasadzie tez nie mam nic do dodania. 127 mk1 to moj drugi samochod...pierwszym byl 127 mk1

Co do silnka to faktycznie jest to silnik ciezki do zajechania. MOj padl dopiero po wyrwaniu denka tloka i peknieciu pierscini..ale i tak odplail i dojechal do mechanika.

Prawdziwa zmora tego auta jest blacha.
jest takie jedno miejsce...mianowicie mocowania przedniego wahacza do nadwozia...zwane poprularnie trojkatem bermudzkim, lacza sie tam 3 blachy i bardzo istotnym znaczeniu dla konstrukcji auta.
Niestety to miejsce bardzo podatne jest na korozje...w razie pekniecia....buda w zasadzie nadaje sie do kasacji bo robota z tym to syzyfowa praca.
Generalnie jednak samochod ktorego wlasciciel jako tako dbal n ie powinien miec wiekszych mankamentow.
Wyadalo by zwrocic jeszcze uwage na progi bo one tez sa dosc mocno podatne na korozje.

Przy zakupie 127 zwroc uwage na kielichy amortyzatorow, bo one lubie sie odlaczac od reszty nadwozia, podobnie z tylnymi amorkami.

Wracajac jeszcze do silnika...do polowy roku 77 silnik 903 mial moc 47 KM przy 6200, po tem ze wzgledu na halas zostaly one ograniczone do 5600 a moc spadla do 45 KM. Wyrownane to zostalo poprzez zmiane przelozenie w przekladni glownej.

Podrecznikowa predkosc maxymalna okolo 140 km/h, wg mojego licznika w poprzednim 127 Vmax 150 km/h.

Jak by co to pytaj na GG
  
 
W temacie mechaniki w 127 służę niewielką pomocą Coś tam trochę u Satiza już pogrzebałem Na przykład:
- śruby mocujące obejmy drążka stabilizującego można kupić pod nazwą "śruba łapy/wieszaka wahacza 126"
- obejmy tegoż drążka są fabrycznie zaprasowane i trzeba się nieco napocić żeby je rozewrzeć
- guma w wahaczu przednim ma trochę niejadalny kształt i trzeba finezji żeby ją wymienić. Uwaga na tulejkę!
- śruba mocująca wahacz przedni do nadwozia to M8x70 ew. 65 wytrzymałość 12.9
- i takie tam