Maluch za 3 i pół stówy :):)

nie wiem czy jest sie czym chwialic ale co mi tam nie mój
dzisiaj przy mojej pomocy kumpel kupił, moze lepiej zdobył, malucha za 350 PLN.
rocznik 1985, nie odpalany od 3 mc..
Uszkodzenia (wykryte narazie): wachacz do wymiany, amortyzatory tył wyrąbany, przegłub wyrąbany, kielich też, reszt ato pierdoły z seri: światła, zapowietrzone hamulce itp..
bedzie miał chłopak co robić ale chociaż Tekle ma
blacha nawet nie zła, poza wachaczem i brakiem ciągłości koloru
niestety w tej chwili nie odpala, nie wiem do końca czemu, na dobrym aku strasznie wolno kręci, bedize trzeba jutro wszystkie kable i styki posprawdzać..
Jakie mogą byc koszty zrobienia kielichów ??
acha, nie będzie ciągłości w OC, jakieś pól roku dziury, czy to jakiś problem ??

kilka zdjęć, jutro moze lepsze:

Co do OC - niech natychmiast wykupuje, musi być od momentu kupna, to ze go niebyło, to już sprawa poprzedniego właściciela.

Tam jest dziura nad tylnym nadkolem czy zle widze?

Ja mam do sprzedani cos w podobie za 600zl tylko moj jest na chodzie i ma OC i przeglad

mille daj numer gg do siebie, wazna sprawa

jezeli wartosc nie przekraca 1000 to walicie prosto do wydzialu komunikacji

hmm.. to jakieś ciekawe mają te zestawienia, bo z tego co wiem, to stare samochody nie mają wartości rynkowej - są warte tyle ile ktoś będzie chciał za nie dać...
no chyba że oni patrzą na to za ile mniej więcej chodzą takie samochody na giełdzie albo coś...

w kazdym razie jak są jakieś cenniki aut używanych, to zależnie od marki chyba, w pewnym momencie pojawia się "-" w miejscu ceny, co wcale nie oznacza, że w tym czasie takich aut nie było...

Cytat:

2004-04-13 21:17:19, MCQUEEN pisze: Co do OC - niech natychmiast wykupuje, musi być od momentu kupna, to ze go niebyło, to już sprawa poprzedniego właściciela.

Nie od momentu kupna, ale od momentu zarejstrowania na siebie. W przepisach stoi to jakos tak, ze "OC nalezy wykuic nie pozniej niz w dniu rejestracji pojazdu".

Cytat:

2004-04-14 00:18:52, Twarog pisze: Niestety nie ma tak łatwo. Do skarbówki musisz isc z umowa kupna-sprzedaży i dowodem rejestracyjnym samochodu ale bez wypełnionego formularza. Panmi tam siedzaca CI podtepluje umowe ze kwota zwolniona z podatku i z tym idziesz WK i to wszystko ale w skarbówce na kwote jaka jest wpisana w umowie nie patrza oni maja swoje cenniki smaochodów i obliczaja według tego. zwolnione sa chyba od 1000 w dól. Wiem bo ostatnio swego kanta przerejestrowywałwm i jezdziłem po urzedach

Jak zalatwialem swoje sprawy przy umoie KS w kwocie ponizej 1000zl, to do US nie trzbea bylo sie zglaszac, ani wypleniac zadnych papierow. Pani z US skierowala mnie bezposrednio do WK. I spokoj. Wypelnianie papierow PCC-1 (chyba) to obowiazek przy wartosci umowy KS powyzej 1000zl.

mam ten sam problem co Ciupu help help prosze o pomoc myśle że ktoś z was bedzie wiedział co z tym zrobic

juz wszystko załatwione, jest zarejestrwany, jest OC, jest NW no i jest wykupiona karta SOP (strefa parkowania w centrum)..
Odpala i chodzi pięknie, teraz tylko sie trzeba zająć skrzynią i resztą..