ORLEN na Okopowej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Stanowczo niepolecam! tankowalem wczoraj tam 95 prawie na pusty bak i dzis normalnie samochod nie chce ruszyc z miejsca... jakies ma "luki" w obrotach, ksztusi sie... czekam tylko az sie check engine zapali... koszmar...
uwazajcie
  
 
Ja przepraszam, ALE KTO TANKUJE NA ORLENIE. To jest IMHO nejbardziej złodziejski koncern. Mam z nimi do czynienia na polu tworzyw sztucznych, z benzyną i ich stacjami jest to smao.
  
 
ja tankuję na Orlenie i nigdy nie miałem problemów
  
 
Ja też mam dużo do czynienia z ORLENEM na gruncie zawodowym, widząc podejście do innych spraw nidgy nie zatankowałbym tam paliwa.
  
 
orlen to stary CPN a na paliwie ze stacji z tym logo to nawet "kaszlak" miał problemy. Tankuję jedynie w ekstremalnych sytuacjach.
Raczej Shell, BP, JET - ale niegdy nie wiesz co wlewasz.
  
 
Cytat:
2004-05-25 09:13:54, piero pisze:
orlen to stary CPN a na paliwie ze stacji z tym logo to nawet "kaszlak" miał problemy. Tankuję jedynie w ekstremalnych sytuacjach.
Raczej Shell, BP, JET - ale niegdy nie wiesz co wlewasz.


NIGDY NIE WIESZ CO WLEWASZ - ŚWIĘTA RACJA.
  
 
Proponuje równiez umieścić tą informację w " czarna lista stacji" na stronie www.autocentrum.pl
Maja tam taki ranking o dobrych i złych. Może i u nas warto zrobić takie cudo? Poddaje do dyskusji. Podobnie nie staram się u nich tankowac ale to chyba z powodów zawyżonych cen paliwa niewspółmiernych do jakości z innymi ( np. Schell)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
  
 
A czymze sie rozni tankowanie na BP czy Shellu? Moze tylko lepsza obsluga i jako taka gwarancja czystosci zbiornikow, choc i to z czasem sie wyrownuje. Tego typu stacje nie daja tez zadnej gwarancji. Rozmawialem kiedys z pracownikiem cetrali Esso w Polsce i opowiadal ciekawe historie o tym jak wlasciciele stacji oszukuja kierowcow i koncern. Chyba jedyna pewna rzecza na takich stacja sa zakupy alkocholu, be ten musza kupowac we wskazanych hurtowniach i nie wezma mieszanego w pralce w stodole (ale czy na pewno..?). Poza tym stacje w Polsce nie maja wiekszego wyboru co do zaopatrywania sie w paliwo i jest to podzielone terytorialnie. Orlen, rafineria gdanska, Czechowice. Z tego co pamietam Shellowi sie tylko zdarza czasami sciagnac paliwo z Niemiec, ale to tez raczej na zachodniej scianie kraju. A i tak to wszystko jest robione z rosyjskiej ropy....
  
 
Moje słóżbowe auto ma przejechane ponad 172 tyś. km i to od samego początku na paliwie z orlenu. Nigdy nie odczułem problemów związanych z jakością paliwa, silnik chodzi jak nowy i nie dolewam ani grama oleju. Więc nie generalizowałbym, chociaż są stacje pkn które omijam np. Mińsk Mazowiecki, ale to ze względu na odmierzaną objętość paliwa, a nie jego jakość.
  
 
Zgadza się, stacja stacji nie równa i to z jakiego jest koncernu ma IMHO akurat najmniejsze znaczenie.
  
 
Koledzy... chyba zapomnieliśmy w jakim celu ten post powstał. Kolega nas ostrzega przed kure... jakim jest robienie kierowców w bambuko przez frajerstwo zwane ajentami stacji paliwowych. I to nalezy wziąść pod uwagę. Ostrzeżenie dobra zecz. Jeśli tak napisał coś w tym musi być i nie warto narażać nasze bryczki na tankowania świństwem po chorendalnych cenach.
  
 
W pelni popieram przedmowce. Kocern z ktorego pochodzi paliwo nie ma nic do rzeczy. Problem w dolewkach juz po spuszczeniu paliwa, ponakluwanych wezach w dystrybutorach i samych zbiornikach (korozja, bakterie). Pamietam jak otworzyli stacje, jeszcze wtedy arala, w Ursusie. Po zatankowaniu tam przejechalem prawie 50 km wiecej w porownaniu z innym, starym aralem.
Popieram tworzenie wszelkich czarnych list stacji!!!!!!!!!! Moze na naszym forum tez by sie cos takiego przydalo.
  
 
Cytat:
2004-05-25 13:10:17, mlecyk pisze:
W pelni popieram przedmowce. Kocern z ktorego pochodzi paliwo nie ma nic do rzeczy. Problem w dolewkach juz po spuszczeniu paliwa, ponakluwanych wezach w dystrybutorach i samych zbiornikach (korozja, bakterie). Pamietam jak otworzyli stacje, jeszcze wtedy arala, w Ursusie. Po zatankowaniu tam przejechalem prawie 50 km wiecej w porownaniu z innym, starym aralem.
Popieram tworzenie wszelkich czarnych list stacji!!!!!!!!!! Moze na naszym forum tez by sie cos takiego przydalo.


Jesli sie daje komus prawo do uzywania marki to powinno dbac się o to zeby ta marka nie została zszargana, maja chyba jakies wewnętrzne mechanizmy kontroli? Ale jesli chodzi o kierowców to widac ORLEN ma nas gdzieś i woli zaimowac sie innymi sprawami np:

Zarząd Orlenu chce premii motywacyjnej

11,6 mln nowych akcji może wyemitować Orlen w ramach dodatkowego wynagrodzenia dla kadry menedżerskiej. Zgodę musi wyrazić rada nadzorcza (kilka miesięcy temu odrzuciła podobną propozycję), a potem walne zgromadzenie.
Propozycję opcji dla kadry kierowniczej przedstawił zarząd Orlenu wśród punktów na walne zgromadzenie, które zostało zwołane na 24 czerwca. Technicznie sprawa ma wyglądać tak, że w pierwszej kolejności zostaną wyemitowane obligacje o wartości nominalnej 1 gr każda. Będą dawały pierwszeństwo do objęcia akcji, które w trzech transzach (po 3,8 mln papierów) wyemitowałby paliwowy koncern.

Wartość nominalna nowych papierów może łącznie wynieść 14,5 mln zł (nominał jednej akcji to 1,25 zł). - Pracujemy nad szczegółami programu. Jego wyniki zostaną podane w ciągu najbliższych trzech tygodni. Chcemy zmotywować kadrę menedżerską do wzmożonej pracy nad zwiększaniem wartości spółki - mówi Jacek Strzelecki, wiceprezes ds. finansowych koncernu. Jako jedyny z obecnego zarządu wziął udział w programie opcyjnym, uchwalonym jeszcze za poprzedniego zarządu, którym kierował Andrzej Modrzejewski. Poprzedni program wygasł w zeszłym roku.

Zarząd Orlenu rok temu proponował prawie identyczne jak teraz rozwiązanie dotyczące emisji obligacji dla kadry menedżerskiej. Nie doszło jednak do głosowania, gdyż wcześniej rada nadzorcza (przewodniczył jej wtedy Maciej Gierej) nie wyraziła zgody na umieszczenie tego punktu w programie obrad walnego zgromadzenia. Obecnie przewodniczącym rady jest Jan Waga, prezes Kulczyk Holding.

Najbliższe walne zgromadzenie Orlenu dokona finansowego zamknięcia 2003 roku. Zatwierdzone zostaną sprawozdania finansowe spółki oraz podzielony zysk (z wcześniejszych deklaracji wynikało, że firma chce wypłacić 44 gr dywidendy na akcję). Akcjonariusze mają też głosować nad zmianą statutu. Zarząd proponuje, aby obowiązujący 10-proc. próg w wykonywaniu głosów (jak ktoś ma np. 15% akcji, to i tak wykonuje tylko 10% głosów, ograniczenie nie dotyczy Skarbu Państwa) zastąpić progiem 20%. Nie wiadomo, czy tym razem zmianę poprą przedstawiciele resortu skarbu. Na wniosek PZU na ostatnim WZA głosowanie nad tą zmianą w statucie przełożono. - Nie informujemy o tym, jak będziemy głosować na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy spółki publicznej - mówi Janusz Kwiatkowski, rzecznik resortu skarbu.

Ile moża zarobić na opcjach?

W ciągu trzech lat płocki koncern ma wyemitować dla kadry zarządzającej 11,6 mln akcji. W pierwszym roku funkcjonowania opcji kierownicy i zarząd spółki będą mogli kupić 3,8 mln zł papierów po cenie równej średniemu kursowi akcji z 2003 r. (w kolejnych latach cena będzie równa odpowiednio średniemu kursowi z 2004 r. i 2005 r.). Z naszych wyliczeń wynika, że średni kurs Orlenu w 2003 r. wyniósł 20,7 zł. Wczoraj na giełdzie akcje kosztowały 28,2 zł. Jeżeli kierownictwo będzie chciało sprzedać walory z pierwszej transzy menedżerskiej, np. po poniedziałkowym kursie, to zarobiłoby ok. 29 mln zł brutto.



  
 
Cytat:
2004-05-25 13:39:58, KJ pisze:
Jesli sie daje komus prawo do uzywania marki to powinno dbac się o to zeby ta marka nie została zszargana, maja chyba jakies wewnętrzne mechanizmy kontroli? Ale jesli chodzi o kierowców to widac ORLEN ma nas gdzieś i woli zaimowac sie innymi sprawami




Właśnie kiedyś mówili że Orlen (jako były CPN) ma jako jedyny system kontroli i kontrolerów sprawdzających jakosć paliw co mu sie zostało właśnie w spadku.

Mam nadzieje, że po tym jak ostatnio często się mówi o jakości paliw inne koncerny też się dorobiły czegoś takiego.
  
 
Gdzieś już pisałem, że w tym roku kontrola inspekcji kontrolującej paliwka stwierdziła jeszcze większe uchybienia niż w 2003
  
 
tankuje tam czasem w pilnej sytuacji...rzeczywsice 95 jest wodnistwa tam torche samochod jedzie inaczej nic po 95 z shella...
niewiem tez czy przypadkiem problemy z glosnym roruchem u mnie nie wziely sie z tej stacji...
  
 
a jak sądzicie jeżeli stacja (Orlen na Tęczowej we Wrocławiu) cały czas ma 98 w cenie 95 (gdzieś od roku) czy może być taka sytuacja że z obu dystrybutorów leci to samo paliwo?? czy po takim czasie raczej byłoby to ryzykowne dla ajenta i nie robiliby czegoś takeigo? ja tam tankuję cały czas 98 i szczerze mówiąc nie widzę żadnej różnice w porówaniu z 95, natomiast po zalaniu VP99+ różnica jest naprawde wyczuwalna