Luz na drzwiach kierowcy! - corolla 93

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zauważyłem luz na drzwiach kierowcy w moim aucie. Luz jest na tyle spory, że ewidentnie się one podnoszą w momencie zamykania. I teraz problem. Do kogo z tym jechać? Do blacharza? A może samemu da to się jakoś podciągnąć?


[ wiadomość edytowana przez: Crit dnia 2004-04-15 12:45:09 ]
  
 
Ja miałem identyczny problem. Dwa tygodnie temu wymieniłem oba zawiasy w drzwiach i jest wszystko git (może o cenie zawiasów nie będe wspominał, zaznaczam że sa dostępne tylko w ASO . Jeżeli chodzi o wymianę, to potrzebna jest jedna osoba do pomocy przy regulacji drzwi i do trzymania podczas wymiany zawiasów. Wymiana kosztuje ok. 30 zł także nie wiem czy warto sie męczyć.
  
 
Cytat:
2004-04-15 13:07:17, mandes pisze:
Ja miałem identyczny problem. Dwa tygodnie temu wymieniłem oba zawiasy w drzwiach i jest wszystko git (może o cenie zawiasów nie będe wspominał, zaznaczam że sa dostępne tylko w ASO . ...


Tak, tak - nie wspominaj.
Ja tak myśle, żeby to samemu zrobić, ewentualnie u jakiegoś ślusarza.
Trzeba by wbic jakaś rozpórke między górną i dolną prowadnicę a potem zaspawać. Problem w tym, ze trzeba to zrobic tak, zeby nigdzie nie haczyło o drzwi i o słupek...
Używki (ale bez luzów - tylko na jak długo) w Szczecinie kosztują 30zł sztuka. Na drzwi potrzebne 2 szt.
Zawiasy w tojkach to niewypał - w mojej są zrobione dla Japończyków - 50kg wagi max Duzo solidniej wyglądają zawiasy chociażby w fordach (np w ścierze).
Pozdrawiam.
  
 
A nie można tego regulować? W książce "Sam naprawiam" mam jakąś tam regulację drzwi opisaną... Nie wiem dokładnie co tam pisze bo nie czytałem, no ale coś takiego jest...
  
 
Ja w takim przypadku zawsze podkładam róznej grubosci blaszki pod dolny zawias na słupku jeśli regulacja zamka nie pomaga.
  
 
niestety nie posiadam "sam naprawiam". Byłbym wdzięczny za pchnięcie mailem tych kilku stron...
  
 
Cytat:
niestety nie posiadam "sam naprawiam". Byłbym wdzięczny za pchnięcie mailem tych kilku stron...


Nie mam w domu skanera niestety ale może sprobuję to sfotografowac Jesli sie uda i wyjdzie z tego cos czytelnego to wyslę.
  
 
Tam raczej nie ma co regulować ( wierzcie mi , jestem w temacie na bieżąco), można ewentualnie spróbować wbić większej średnicy klin w te zawiasy , ale to chyba nie zda egzaminu na dłuższą metę
  
 
Nie ma co regulować bo luz robi sie na oście dolnej zawiasu. Są dwie możliwości:
1) jedziesz i wymieniasz całe zawiasy
2) jedziesz do dobrego warsztatu panowie zdejmują i tulejują zawias. Wstawiają nową ośke i jest OK
Ssam mam tak zrobione i jest ok. Wielkość i ciążar moich dzwi wykończy każdy zawias.
  
 
No u mnie też są padnięte od strony kierowcy oczywiście, drzwi się obrzydliwie obwieszają i skrzypią (!), trzeba solidnie walnąć żeby zamknąć dokładnie za pierwszym razem nie to co z drugiej strony, gdzie wystarczy lekko pchnąć i się zamykają cichutko. Trzeba się tym zająć ale się niechce, a doginanie zawiasów drzwi za pomocą drzwi jako dźwigni nie pomaga.
No nareszcie jakieś wady tej Toyoty się ujawniają, bo traciłem już nadzieję
  
 
Ja w każdym razie sfotografowane strony z książki wrzuciłem na www: http://www.plone.org.pl/Members/Pigletto/Toyota_PhotoAlbum2/Photo_Album_2004_04_16_SkanDrzwi/. U mnie póki co drzwi chodzą dobrze
  
 
Cytat:
2004-04-16 20:30:07, Iceman pisze:
Nie ma co regulować bo luz robi sie na oście dolnej zawiasu. Są dwie możliwości:
1) jedziesz i wymieniasz całe zawiasy
2) jedziesz do dobrego warsztatu panowie zdejmują i tulejują zawias. Wstawiają nową ośke i jest OK
Ssam mam tak zrobione i jest ok. Wielkość i ciążar moich dzwi wykończy każdy zawias.


Jeśli chodzi o pkt 1 to wiadomo ...
Ad 2 - ile kosztuje taka zabawa?
Choroba, myślałem ze ten luz nie robi się na ośce, tylko, ze płaskie elementy równoległe do siebie po prosru oddalaja się od siebier i z tąd luz. Musze się jeszcze dokładnie przyjrzeć.
Potwierdzam - w Sam naprawiam jest regulacja drzwi, góra dół i na boki, ale regulacja to jedno, a fakt że drzwi drgaja na kostce to inna sprawa
Pozdrawiam
  
 
dzięki za wszystkie Re:!!
  
 
Special thanx for Pigletto!
  
 
Tak sobie poczytałem o tych luzach, że postanowiłem coś zrobić z moimi drzwiami. Pojechałem "po drodze" na fajny schrott (adres na liście), obok giełdy w Poznaniu, kurde w środku jak w świątyni, tyle sprzętu tam leży, same japońce, Toyek mnóstwo, tylko z rozbiórki, do wyboru do koloru. Wziąłem zagadałem o zawias i były o dziwo, ale dwa prawe, gość mówił że bedą spox pasować. No to wziąłem, ale w aucie stwierdziłem że nie teges, wróciłem, pan się podrapał po głowie i mówi że ma drzwi od Gwiazdki, z zawiasami, no i mi odkręcił ładny zawiasek i do tego śrubki gratis Jak się okazało zawiasy są takie same, tyle tylko że górny jest montowany tak, a dolny na odwrót (czyli na jednej stronie drzwi np. lewych są zawiasy lewy na górze i prawy na dole). Jeszcze muszę zamontować, ale to w weekend. KOSZT ZAWIASU 20 Pln, w odróżnieniu od ASO