MotoNews.pl
6 Jak wyjąć reflektor od strony kierowcy w CarinieE? (46477/18) - NT
  

Jak wyjąć reflektor od strony kierowcy w CarinieE?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanowne grono,otóż na wyścig 1/4m.. planuje wyjąć reflektor przy wlocie powietrza do filtra,czyli inaczej zimny dolot na szybko,no i pojawił się problem.Otóż po odkręceniu wszystkiego co się dało natrafiłem na taką kostkę koloru czarnego która jest pod reflektorem i w niej siedzi jakiś króciec od lampy i nieda się za cholere wyjąć,a ja musze go wyjąć,bo inaczej lampy niewyjme!!!Czy ktoś wyjmował relektor w CarinieE?
  
 
Trochę zależy mi na czasie tej odpowiedzi kogoś z waszej strony,bo właśnie jestem w trakcie roboty,która mi kuleje na maxa
  
 
Wiele nie pomoge.
W tej biednej ksiązce "carina e" piszą zeby wymontować kierunek, wykręcić śruby mocowania reflektora (na rysunku są zaznaczone 4), rozłączyć złącza przewodów elektrycznych i wreszcze wysunąć reflektor do przodu samochodu i wyjąć go.
Może u Ciebie to złącze od regulacji pochylenia reflektora ... ale o nim nic nie ma
Powodzenia
  
 
Do przodu nieda się go wyjąć.On idzie tylko w lewo,albo w prawo i nic pozatym.A do pochylenia reflektorów mam taki elektryczny silniczek przy mocowaniu złącza do żarówki.
  
 
I tak Ci ten zimny dolot nic nie pomoze - najwyzej kilka koni w twojej wyobrazni
  
 
kreci się w lewo i prawo czy przesuwa?? może w odpowidniej pozycji nalży go wyciągnąć
  
 
Ale te cariny E są spartolone
Choroba nic mi do głowy nie przychodzi, tym bardziej nie mam E. Wsadź rękę pomiędzy zderzak a chłodnice - moze tam bedzie rozwiązanie
  
 
No właśnie,tą dyskusje powinienem zacząć od pytania,czy to coś da,ale sam to chciałem sprawdzić,bo 10km od chaty mam lotnisko,tor opole i moge se testować wszystko jak chce i właśnieto chciałem przetestować,ale nieumiem lampy wyjąć

El_Chueco,jak niewiesz co napisać na moje pytanie,to nie śmieć mi wątku.Skąd wiesz,że da kilka koni mojej wyobrażni,sprawdzałeś,czy tylko tak sądzisz,bo ja też niewiem,czy to coś da,ale musze wszystko spróbować....
  
 
Cytat:
Wsadź rękę pomiędzy zderzak a chłodnice




Tam niema miejsca,bo są klaksony i jakieś blachy,a to jest na takiej odległości ta kostka,że ledwo ją palcem dotykam w najlepszym miejscu.Kto to kó... wymyślił?!
  
 
kreci się w lewo i prawo czy przesuwa??Przesuwa się w lewo i w prawo,jakby był na jakiejś szynie z której nieda się go zdjąć.Wiadomo,na siłe wszystko da się wyciągnąć
  
 
Cytat:
2004-04-21 17:33:44, faworyt pisze:
sam to chciałem sprawdzić,bo 10km od chaty mam lotnisko,tor opole i moge se testować wszystko jak chce



Jeszcze bliżej masz autostradę A4

Powiem Ci że wyjmowanie reflektora w celu lepszego chłodzenia uważam za dość extremalne rozwiązanie, ale skoro moze pomóc to dlaczego nie.
  
 
Cytat:
Jeszcze bliżej masz autostradę A4




Ją to prawie z okna widze,ale tam niewyjade bez reflektora.Dokładnie za reflektorem jest rura wlotu powietrza do filtra i może jak będzie dużo lepszy przepływ wymuszony to uda nabić się tego powietrza więcej...
  
 
Cytat:
2004-04-21 17:53:37, faworyt pisze:
Dokładnie za reflektorem jest rura wlotu powietrza do filtra i może jak będzie dużo lepszy przepływ wymuszony to uda nabić się tego powietrza więcej...



Moze jakiś patent chowający reflektor ??? Poważnie.
  
 
Cytat:
2004-04-21 17:06:56, faworyt pisze:
[...]
Otóż po odkręceniu wszystkiego co się dało natrafiłem na taką kostkę koloru czarnego która jest pod reflektorem i w niej siedzi jakiś króciec od lampy i nieda się za cholere wyjąć,a ja musze go wyjąć,bo inaczej lampy niewyjme!!!Czy ktoś wyjmował relektor w CarinieE?



Ciągnij do przodu na żywca ile fabryka dała, byle równo. Nie przekręcaj reflektora w żadną stronę. Ta kostka o której piszesz to zwykły zatrzask i nie ma innej możliwości wyjęcia go
Nie pamiętam, czy jest dojście, ale możesz jeszcze spróbować podważyć od strony atrapy ten wypust reflektora w zatrzasku, jakimś małym śrubokrętem.
Nie ciągnij ani do góry, ani na boki, tylko równo do przodu. Musi wyskoczyć, albo się złamie. Nie stresuj się, główne trzymanie reflektora masz i tak na 3-ch śrubach. Ja miałem obydwa zatrzaski połamane i nic się nie działo, reflektory nie podskakiwały, nic się nie telepało.
Powodzenia.
  
 
No dzięki za konkretną odpowiedź,to było coś...Narazie dzisiaj wszystko poskręcałem i zastanowie się czy wyrywać zatrzaski,może wyrwe jak się dobrze zapre,najgorsze jest to,że ja właśnie bardzo mocno ciągnąłem do siebie nawet już wcześniej i coś strzeliło,ale na samym dole lampy i niebył to napewno ten zatrzask,tylko jakiś inny badziew.Ta kostka u mnie to twarda sztuka.Ale perzan dałeś konkretną odpowiedź i dzięki ci za to.
  
 
A co do zwiększenia wlotu powietrza to zrobiłem taki patent w swojej beemce. Filtr stożkowy, nań założona rura spiro fi 160 i doprowadzona do zderzaka z możliwością bezpośredniego wlotu powietrza z pędem samochodu.
Efekt był taki że do 80 km/h była różnica ale później przy większej ilości powietrza trzeba by było przerobić wtryski bo miałem wrażenie że dają za mało paliwa i za wyjąrkiem pedału gazu w podłodze specjalnie nic się nie działo.
Na LPG rozpędziła się do niecałych 90 km/h i był pas.
Podsumowując moje działania. Wykonałem kawał dobrej nikomu niepotrzebnej roboty
  
 
Cytat:
2004-04-22 00:40:51, Kryspin pisze:
A co do zwiększenia wlotu powietrza to zrobiłem taki patent w swojej beemce.
...
Wykonałem kawał dobrej nikomu niepotrzebnej roboty



Nie wyszło z beemką to teraz knujesz z Cariną ???