Problem z mocowaniem Gaśnicy w kabinie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
pyrekcb: hehe - teraz to już wiem...
Mam inny problem - mocowanie mojej gaśnicy jest przykręcone śrubami, które sa całkowicie skorodowane. Jedną udało mi sie poruszyć, ale obkręca się. Jak to jest mocowane? Jeżeli się kręci, a nie chce wyjść do góry, to jest jakaś nakrętka pod dywanikiem?
Co wy na to - nie chce dziurawić nowego chodniczka!!!
Pozdr. P.



Właśnie Panowie mam ten sam problem.
Czy jest to prawda, cze skoro te mocowanie jest zardzewiałe to i podwozie w tym miejscu też jest zardzewiałe? Jak to odkręcić?

Pomocy
  
 
Potrzeba 2 ludzi i odpowiednie klucze. Piwo też się przyda. Pierwszy włazi pod auto i odkręca nakrętki mocowania kluczami. Drugi w kabinie blokuje te same śruby kluczami nasadowymi (takie rurkowe).
Proste - 5 min i po robocie.

Pozdr.,
Wrolo
  
 
Czyli pewie podwozie też mam skorodowane..

Dzieki za info
  
 
Jak każdy... oczywiście z wyjątkiem Bartka1112. Ale nie przejmuj się - szybciej karoseria obróci Ci się w pył niż noga wyleci Ci przez podłogę.
  
 
Witam,
Zmieniając gaśnicę na nową zajełem się również jej mocowaniem. Zajęło mi to parę minut ale nie było takie straszne. Po pierwsze trzeba dobrze złapać od spodu samochodu i w kabinie. Sruby przechodzą przez 2 "rurki" które ostro korodują, dlatego najlepiej jest je od razu je dobrze wyczyścić i zabezpieczyć. Ja miałem robione zabezpieczenie antykorozyjne więc spód mam w jakimś czarnym badziewiu (valvoline). Proponuję rónież dobrze posmarować smarem aby nie było z tym problemów w przyszłości. Wiem że takie rzeczy odkręca się bardzo żadko, ale po co znowu mieć nie miłą niespodziankę. A tak w ogóle to najlepiej dobrać nowe śruby.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
slayter
  
 
Najlepiej to wziąść gaśnicę i przenieść ją do bagażnika. A konkretnie do boku w jednym/dwóch otwrach na kołki zamiast kołków przykręcić uchwyt gaśnicy.
  
 
Gaśnica w bagażniku? Obowiązkowo! Odsyłam na stronę wrocławskiego zlotu, gdzie widać efekt końcowy całej operacji.

A pozostałe w podłodze otwory można wykorzystać np. na czujnik temperatury zewnętrznej, jak ktoś chce bajerować termometrem w kabinie. Ważne jednak, aby otwory po przełożeniu gaśnicy do bagażnika czymś zaślepić, najlepiej tymi samymi śrubami.

Pozdr.,
Wrolo
  
 
Cytat:
2004-04-27 10:47:47, wrolo pisze:
... Piwo też się przyda......
Pozdr.,
Wrolo



no dobra ale co z tym piwem??
  
 
Piwo na weekend pijemy albo przed robotą, albo po pracy, ewentualnie w trakcie...

Pozdr.,
Wrolo
  
 
Powiem nieładnie : gaśnicę wpierdoliłem pod siedzenie pasażera...
Już raz próbowałem gasić auto litrową gaśnicą - co najwyżej peta można zagasić .....
  
 
Witam

Mam pytanie gdzie jest w samochodzie zamontowana oryginalnie (fabrycznie) gaśnica??
Ja zamontowałem w bagażniku z prawej stronie pionowo.

pozdrawiam
markus
  
 
No właśnie niestety pod nogami pasażera.
  
 
Gaśnice NIE BYŁY montowane w fabryce ! Mocowanie gaśnicy robiono w salonach przy okazji wydanai auta "do wyjazdu".
Wiem bo sam to kiedyś robiłem