Poszukuję aparatu zapłonowego do 1,8!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Poszukuję aparatu zapłonowego do 1,8!
Rozpadło się coś wewnątrz, pełno było fragmentów czerwonej izolacji , odsłonięta jest jakaś cewka-uzwojenie, widać przerwane druciki!
Ze względu na ciąg przyczynowo-skutkowy przyczynę zwariowania silnika „zwaliłem” pierwotnie na „wydech” (myślałem, że się całkiem rozwalił i totalnie ogłupił sondę lambda)-po zgrubnym podreperowaniu rurów okazało się inaczej .
  
 
Tutaj... NIE! Chyba ich poje... Aparat zapłonowy w cenie 1/15 ceny auta!!!
  
 
Cytat:
2004-05-02 08:15:57, piotr-ek pisze:
Tutaj... NIE! Chyba ich poje... Aparat zapłonowy w cenie 1/15 ceny auta!!!


O RANY !!! PORYPAŁO WSZYSTKICH !!!??? ....NIE POTRAFIĘ NIC POWIEDZIEĆ!!...JESTEM W SZOKU !!!...SKUR....SYŃSTWO !!!
  
 
Piotr!-jak troszkę ochłonąłem to wykorzystałem Twoją wskazówkę i katalog od Adminka....może nie tylko nie jest tragicznie ale wręcz B.DOBRZE??!!....jeśli tylko aparat da się rozmontować /a wg wszelkich znaków na ziemi to tak/....naprawa może mnie kosztować ok.50zł!....zwaliło się chyba to: Element, który się zepsuł!!....tylko szkoda, ze teraz świętujemy
  
 
padła Ci cewka, wymiana tego nie jest zbyt skomplikowana, ja wymieniałem po ok 120 tys km, robiłem to pierwszy raz i poradziłem sobie.

Ważne abyś przy rozbieraniu pozaznaczał co gdzie było - nie pamiętam dokładnie ale jest tam jakieś kółeczko z niesymetrycznie wywierconym otworem i jak je źle zalożysz to będą problemy.
  
 
Dzięki za wskazówki!
Nioo taką mam nadzieję, ze to cewka /wszystko na to wskazuje!!/. Postaram się najpierw ją kupić, a następnie "jednym ciągiem" dokonąć demontażu /na szczęście jeszcze nie rozbabrałem aparata!/ i montażu....w ten sposób będzie duża szansa, że nie pomieszam elemencików!!
  
 
aha jeszcze jedno tam na wałku jet taka spręzynka trzymająca kołek - ostrożnie ją zdejmuj, ja swoją złamałem, na całe szczęscie nie jest droga - 1zł 50gr
  
 
Cytat:
2004-05-02 20:55:03, Tomek-Mydlowski pisze:
aha jeszcze jedno tam na wałku jet taka spręzynka trzymająca kołek - ostrożnie ją zdejmuj, ja swoją złamałem, na całe szczęscie nie jest droga - 1zł 50gr


Jestem coraz luźniejszy psychicznie!! ...a wczoraj miałem taki "ścisk", jeszcze Piotrek mnie dobił jak zobaczyłem cenę aparata! /skąd miałem wiedzieć, że da się inaczej? /, a teraz proszę....było prawie 1,2 tys zł do wydania /??!!/, a nagle mowa o 1,50zł !! -to zupełnie inna rozmowa !!
Serdeczne dzięki za opis!! -każda podpowiedź jest niezwykle cenna!