14" vs 16"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
alo wszystkim!

po wymianie zawieszenia (ventury -40mm, kayaba gaz, po namowie MackaGT: BIG TNX) autko stalo sie stabilniejsze lecz... plywa na oponach...
chcialbym zmniejszyc profil opony i nosze sie z zamiarem kupna felg 16" stalowek... jakie opony beda najlepsze na takie 16"?
nie chce szerokich (max 195), a jaki profil jest najlepszy?
biorac pod uwage cene/stabilnosc/dziury no i miejsce w nadkolac...

  
 
Optymalne to 205/50/16
  
 
Lee ile dales za KYB ?
Ja juz mam sprezynki musze tylko kupic jeszcze amorki


Pozdr
Jadzwin
  
 
LEE!
Ja ci polecam 195/55/15. Niegłupio się na tym bryka!

Maniuta

[ wiadomość edytowana przez: Maniuta dnia 2002-11-12 20:22:12 ]
  
 
jesli masz tylne nakola to ja lepiej dobrze bym przymierzyl wszystko zanim bym sie zdecydowal na generalnie wieksze kola. nawet na 14' czesto zdarzaja sie wzerki opony w gorne oslony ... cyt. wypowiedzi na forum
Robert
  
 
Zdarza się, ale na seryjnym zawieszeniu, na takim jakie ma nasz kolega nic nie będzie mu obcierać...
  
 
Jadzwin
sprezyny kosztowaly 526
przod kyb 181
tyl kyb 136
------------------------------
1160

+zalozenie 100
+zbiezność 40 (organoleptycznie)

suma kosztow = 1300
  
 
Witam

Ja za sprezynki dalem 20 PLN wiecej (((

Mam jeszcze pytanie jak wrazenia ? Czy nie za twardo ?
Nie zrobila sie "taczka" ?


Pozdr
Jazwin
  
 
hmmm...
wrazenia? dla mnie moglobyc troche sztywniejsze..
moze nie w miescie (po dziurach) ale na drodze
przy dlugich lukach tak przy 120-140 czuc ze jeszcze
za mocno gnie... ale to jest kompromis..
bo na pofalowanych zakretach troche wynosi na zewnatrz...
zwieksztla sie podsterownosc na sliskich nawierzchniach,
ale to juz zalezy od ustawienia fury w zakrecie...
Hamowanie, przyspieszanie oraz zmiana biegow
odbywa sie juz bez 'nurka'...

moje wrazenia sa troszke zbyt skrajne...
poniewaz poprzedni bolid to 'rajdowy' Maluszek utwardzony
i obnizony + kubelki... i wszystkie zakrety jade duzo wolniej
esperakiem niz tym malym gokartem...

teraz bede zbierac na kubelki do espero...
i z tak umocowana dupą moze bedzie sie lepiej
prowadzic w zakretach...
  
 
Lee myślę że 16 moga byc zbyt męczące dla Espero. Po pierwsze zchodzisz z oponami do profilu 40-45.... odbiążasz wszelkie elementy typy silentbloki, łożyska McPersona, i inne gumki i poduszki - zacznie się to sypać.. Poza tym przechodzenie ze skrajności w skrajnosć nie jest zdrowe.
Wspomnę jeszcze o takim aspekcie jak ceny za opony i felgi w romiarze 16cali - na nawym komplecie spokojnie dopłacisz z 1tys.zł.... nasze drogo nie są chyba dostosowane do profili 40-45

Mam nadzieję że w tym miesiącu zamontuję żółte Bilsteiny na przód..zobaczy jak to będzie jeździło...
  
 
A w sumie bedzie to wazyc wiecej niz stalowe 14".