[126]Kłopoty z silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam mały kłopot z silnikiem, ponieważ maksymalne wciśnięcie gazu pozwala rozkręcić tylko maluszka do 80 km/h. A w silniku mam troszkę rzeczy przerobionych:
- zawory z cienkiego 700
- splanowaną głowice o 2mm
- cylindry z 650 trzeci szlif
- cofnięty rozrząd o 10 stopień
- splanowane koło zamachowe prawie do wieńca
- przerobiony gaźnik prawie wszystko, co sie da zrobić w gaźniku
- przerobiony dolot powietrza
I wydaje mi sie, że po takich przeróbkach powinien więcej jechać niż 80 km/h. I mam jeszcze z przodu, koła 13 ale opory toczenia kół są w porządku. Z góry dziękuje za pomoc.


[ wiadomość edytowana przez: koniu dnia 2004-05-09 08:57:29 ]
[ powód edycji: prosze zapoznac sie z regulaminem ]
  
 
po takich tuningach to trudno powiedziec,a przepustnica otwiera ci sie na maxa,zaplon,a moze masz ustawione za male przerwy na zaworach?a co do kol to napewno tak mocno nie popsuly one osiagow.

[ wiadomość edytowana przez: mufaz dnia 2004-05-09 08:32:51 ]
  
 
Po takich przeróbkach to przede wszystkim musisz mocno wyprzedzić zapłon (zwiększyłeś powaznie stopień sprężania). Jak pracuje silnik? Równo czy skacze po calej komorze? Nie masz przypadkiem spalania stukowego? Tak, jak napisał mufaz-może jak Ci się nagrzeje silnik kasują się luzy zaworowe? No i sprwadziłbym jeszcze wydajność pompy paliwowej. Poza tym do kompletu brakuje wałka rozrządu
  
 
Cytat:
2004-05-09 09:58:29, -SerU- pisze:
Po takich przeróbkach to przede wszystkim musisz mocno wyprzedzić zapłon (zwiększyłeś powaznie stopień sprężania). Jak pracuje silnik? Równo czy skacze po calej komorze? Nie masz przypadkiem spalania stukowego? Tak, jak napisał mufaz-może jak Ci się nagrzeje silnik kasują się luzy zaworowe? No i sprwadziłbym jeszcze wydajność pompy paliwowej. Poza tym do kompletu brakuje wałka rozrządu



Pompke paliwową mam nowa a silnik pracuje jak pszczółka wogóle nie skacze. A zapłon mam ustawiony na kąt 0. A spalania stukowe też mi nie występuje. A wałek by sie przydał
  
 
Zero? Zalecam kontrolę gaźnika, zapłonu, zaworów i stopnia sprężania, dolotu i wydechu.
  
 
Cytat:
2004-05-09 13:09:25, Krzemowy pisze:
Zero? Zalecam kontrolę gaźnika, zapłonu, zaworów i stopnia sprężania, dolotu i wydechu.



Gaźnik jest wporządku bo próbowałem też na innych, z zapłonem tak samo już cztery próbowałem i bez zmiany, Zawory wczoraj regulowałem ssący 20 a wydech 25 i bez zmian. Wydech mam nowy dolot jest wporządku filter nowy a stopien spężania wynosi 12,
  
 
Cytat:
a stopien spężania wynosi 12



Chyba raczej ciśnienie w cylindrach. Zapłon na 0 to zdecydowanie za bardzo opóźniony. Przyspiesz go i to sporo wg zasady: im bardziej ciachnięta głowica i dłubnięty silnik tym bardziej trzeba przyspieszyć zapłon. Swojego czasu żeby mi 2.0 DOHC dobrze pracowało musiałem przyspieszyć zapłon do 17 st a i tak najlepiej mu się jeździło na 20
  
 
Cytat:
2004-05-09 17:01:47, -SerU- pisze:
<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER CELLPADDING=0 CELLSPACING=0 WIDTH=85%><TR><TD><font size=1>Cytat:</font><HR size=1></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=1><BLOCKQUOTE><I> a stopien spężania wynosi 12 </I></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR size=1></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End -->

Chyba raczej ciśnienie w cylindrach. Zapłon na 0 to zdecydowanie za bardzo opóźniony. Przyspiesz go i to sporo wg zasady: im bardziej ciachnięta głowica i dłubnięty silnik tym bardziej trzeba przyspieszyć zapłon. Swojego czasu żeby mi 2.0 DOHC dobrze pracowało musiałem przyspieszyć zapłon do 17 st a i tak najlepiej mu się jeździło na 20



No dobra. Ale ja mam jeszcze cofnięty rozrząd. A jak miałem zapłon ustawiony na 13 st to występowało mi spalanie stukowe.
  
 
Kurka wodna!.A tłoki Ci nie puchną Może są za bardzo spasowane
  
 
Cytat:
2004-05-09 18:17:37, -SerU- pisze:
Kurka wodna!.A tłoki Ci nie puchną Może są za bardzo spasowane



Na początku też tak myślałem ale przejechałem już nim 1200 km i jest tak samo jak było na początku. A fachowiec który mi to robił jest jednym z najlepszych w okolicy i stwierdził że kupiłem najlepsze polskie tłoki jakie mogłem co pamiętam to są z firmy Gorzyce albo Gorzów już sam niepamiętam. A najlepsze jest to że do tych 80 km/h to idzie jak burza już jestem z tego wszystkiego głupi.
Ps. A mogą to być na przykład winna świeć
  
 
Świece raczej nie-miałbyś kłopoty z odpalaniem zimnego silnika przede wszystkim. Jakbyś miał moduł zapłonowy to by była sprawa jasna a tak to już sam nie wiem. Jak dla mnie to dostaje za mało paliwa skoro reszta jest OK ale przy dolocie też już sprawdzałeś więc nie wiem...Kosmos jakiś.
  
 
Oj może być różnie różniście!! Ja stawiam na dwie rzeczy.
Po pierwsze rozrząd przesunięty nie w tą stronę co trzeba. U mnie objawiało się to tym, że autko pięknie pracowało na wolnych. Co więcej pierwszy raz widziałęm maluszka który pracował na wolnych obrotach 550!! a silnik nawet nie drgnoł. Powód?? "Mocny" dół No nie wspomnę, że autko wogóle się nie zawijało oraz nie miało "góry". Po cofnięciu wałka na seryjne ustawienia wszystko wróciło do porządku (aaa wałek to 385).
Po drugie. Spotkałem się z przypadkiem, że po zmianie zawrów na większe silnik nie kręcił się wyżej niżeli 4000obr/min. Zniana głowicy z seryjnymi zaworami powodowała że silnik dokręcał się nawet do 8000. Doszliśmy z ziomalami, że to wina sprężyn które pomimo, że nowe nie były w stanie utrzymać większych zaworów w ryzach!!
Ja bym cofnął rozrząd na seryjne ustawienie pomimo odrobiny pracy. Może to to. Jeśli nie to szukać powodów w punkcie drugim. Gazior i zapłon to nie są!! Ewentualnie spróbuj sprawdzić luzy zaworowe ale to też raczej nie.
  
 
Cytat:
No dobra. Ale ja mam jeszcze cofnięty rozrząd. A jak miałem zapłon ustawiony na 13 st to występowało mi spalanie stukowe.



Ja na zaplonie na 13 i glowicy splanowanej 2,5 mm nie mam stukowego ale walek 385.

Co znaczy cofniety: przyspieszony czy opozniony wzgledem walu? Zrobiony tak jak 385 czy jak Szaya1?

Moze przefazowales w dobra strone ale zlozyles rozrzad przesuniety o zabek?

A moze oprostu musisz zmienic bieg na wyzszy ?
  
 
Cytat:
2004-05-09 19:55:55, blokus pisze:
Cytat:
No dobra. Ale ja mam jeszcze cofnięty rozrząd. A jak miałem zapłon ustawiony na 13 st to występowało mi spalanie stukowe.



Ja na zaplonie na 13 i glowicy splanowanej 2,5 mm nie mam stukowego ale walek 385.

Co znaczy cofniety: przyspieszony czy opozniony wzgledem walu? Zrobiony tak jak 385 czy jak Szaya1?

Moze przefazowales w dobra strone ale zlozyles rozrzad przesuniety o zabek?

A moze oprostu musisz zmienic bieg na wyzszy ?



Wałek mam nowy, ale zwykły to znaczy oryginalny do malucha.
A rozrząd mam cofnięty jak Szaya1, i założyłem go przesuwając o jeden ząbek tzn o 10 stopni, bo taki miałem opis cofnięcie na oryginalne znaki nic nie daje, ponieważ przedtem też to miałem i wiec postanowiłem, że zrobię kapitalke wraz z tuningiem. A rozrząd już cofałem na oryginalne znaki i cofałem go już w przeciwną stronę i nic to nie dało. A jeżeli chodzi o biegi to zostaje mi tylko wsteczny


[ wiadomość edytowana przez: jojo12345 dnia 2004-05-09 20:28:06 ]
  
 
A jest możliwość żeby była walnieta skrzynia że on niechce jechać więcej. Jeszcze spróbuje na innym liczniku może licznik okłamuje
  
 
Cytat:
Wałek mam nowy, ale zwykły to znaczy oryginalny do malucha.
A rozrząd mam cofnięty jak Szaya1, i założyłem go przesuwając o jeden ząbek tzn o 10 stopni, bo taki miałem opis cofnięcie na oryginalne znaki nic nie daje, ponieważ przedtem też to miałem i wiec postanowiłem, że zrobię kapitalke wraz z tuningiem. A rozrząd już cofałem na oryginalne znaki i cofałem go już w przeciwną stronę i nic to nie dało. A jeżeli chodzi o biegi to zostaje mi tylko wsteczny



Kto Cie tak oklamal ze jeden zabek to 10st (to jakies 2,5mm powiekszenia otowrow mocujacych)? Jeden zabek to jakies 16st. I z tego ze maluch nie jedzie wiecej niz 80 wnioskuje ze podczas przekladania rozrzadu pomyliles sie z kierunkami. Przefazowanie ala Szaya1 to polepszenie gory silnika.

A sprobuj sie przejechac tylko z filtrem zalozonym na kolanko gaznika.

A jakie dysze masz w gazniku?
  
 
Cytat:
2004-05-09 20:43:25, blokus pisze:
<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER CELLPADDING=0 CELLSPACING=0 WIDTH=85%><TR><TD><font size=1>Cytat:</font><HR size=1></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=1><BLOCKQUOTE><I>
Wałek mam nowy, ale zwykły to znaczy oryginalny do malucha.
A rozrząd mam cofnięty jak Szaya1, i założyłem go przesuwając o jeden ząbek tzn o 10 stopni, bo taki miałem opis cofnięcie na oryginalne znaki nic nie daje, ponieważ przedtem też to miałem i wiec postanowiłem, że zrobię kapitalke wraz z tuningiem. A rozrząd już cofałem na oryginalne znaki i cofałem go już w przeciwną stronę i nic to nie dało. A jeżeli chodzi o biegi to zostaje mi tylko wsteczny
</I></BLOCKQUOTE></FONT></TD></TR><TR><TD><HR size=1></TD></TR></TABLE><!-- BBCode Quote End -->

Kto Cie tak oklamal ze jeden zabek to 10st (to jakies 2,5mm powiekszenia otowrow mocujacych)? Jeden zabek to jakies 16st. I z tego ze maluch nie jedzie wiecej niz 80 wnioskuje ze podczas przekladania rozrzadu pomyliles sie z kierunkami. Przefazowanie ala Szaya1 to polepszenie gory silnika.

A sprobuj sie przejechac tylko z filtrem zalozonym na kolanko gaznika.

A jakie dysze masz w gazniku?



Dysze mam 115 a na innych biegach to nawet ciągnie normalnie no może na trójce już troszke gorzej bo tylko 70km/h. A z tym filtrem to spróbuje. Ale z tego co starsi mechanicy mi mówili to nawet jak rozrząd bym miał cofnięty to by ciągł do końca tylko żę by miał kłopot z zebraniem sie ale napewno nie już przy 80 bo jeden zabek w maluchu niepowinien aż tak pogarszać osiągów ponieważ można to jeszcze nadrobić na zapłonie według mnie też to jest prawda. I był by kłopot z odpalaniem a odpala na dotyk