Dobrej porady mi trzeba

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
panowie potrzebuje sensownych hipotez co stalo sie z moim autkiem :
objawy :
-odpala na bezynie normalnie (pompe chyba nawet slysze)
-na gazie chodzi znosnie
-nie pala sie zadne kontrolki
a mimo to na benzynie nie ma mocy (nie chce jechac) a na luzie nie wejdzie wyzej niz 3 tys za pierwszym nacisnieciem gazu a za drugim i nastepnymi nieprzekroczy nawet 2,5 tys , przy wcisnieciu gazu do deski gasnie
co moze byc przyczyna tego stanu rzeczy ?
  
 
Miałem to w Polonezie z silnikiem diesla. Smok od paliwa zapchał mi się jak odpaliłem chodził ładnie ale jeżeli tylko dodałem gazu to zaczynały mi sie kłopoty obroty mimo wciśnętego gazu zwalniały do 300-400 i po kilkunastu sekundach gasł. Mógł się filter zapchać lub pompa.Pompa też może być trafiona , może chodzić , ale jeżeli jeździsz na gazię to masz zawsze mało napewno paliwa a to błąd syfy z dna baku wchodzą do filtra i pompy mogąc ją zapchać. W punto pompa paliwowa bosha filter przerdzewiał i pompa się zatkała.Nie mówiąc nic o wtryskach które są jak dyszę. Dlatego tyle sie pisze o tym żeby nie jeździć na rezerwie i żeby tankować paliwo na dobrych stacjach. Takie są moje przypuszczenia , może są prawdziwe może nie.
Malin 2
  
 
Ja też bym obstawiał pompę paliwa albo ewentualnie zatkany filtr.

Objawy wskazują , że przyczyna mogłaby być lambda, ale wtedy kaszaniłby sie tez na gasssiiee.

Jeszcze jedno pytanko - masz gasss z silniczkiem krokowym czy na śrubę??
  
 
a ja dorzuce inne 5 gr sprawdziłbym filtr powietrza i przepustnicę - czy nie łapie "lewego" powietrza.
  
 
hym?? A jak wtryskiwacze?? Jaki przebieg ma silniczek?? Może właśnie one stoją, albo nie pracują w całym swoim zakresie ?? Na początek spróbował bym z tym cudami - preparatami do czyszczenia układów wtryskowych... ale to oczywiście przypuszczenia i sugestie
  
 
ja stawiam na zatkany filtr powietrza
  
 
Cytat:
2004-05-20 12:38:11, mcneo pisze:
ja stawiam na zatkany filtr powietrza



Nie możliwe, bo samochód nie jechałby też na gazie.
  
 
no to fakt cos innego sie zrabalo
  
 
Ja rozumiem że na gazie samochód jako tako jedzie, a wieć nie jest to problem lewego powietrza... bo w takim przypadku samochód na gazie wogóle by nie jechał (miałem już coś takiego nie raz ). Myślę bardziej o tych wtryskiwaczach, ajki dźwięk wydają podczas pracy na gazie, której generacji masz instalkę?? I czy II??
  
 
Cytat:
2004-05-20 12:46:00, Krzysiek-Diackon pisze:
Ja rozumiem że na gazie samochód jako tako jedzie, a wieć nie jest to problem lewego powietrza... bo w takim przypadku samochód na gazie wogóle by nie jechał (miałem już coś takiego nie raz ). Myślę bardziej o tych wtryskiwaczach, ajki dźwięk wydają podczas pracy na gazie, której generacji masz instalkę?? I czy II??



Słusznie, to nie lewe powietrze....
Ja bym obstawiał lambdę , ale tylko w przypadku , gdy instalka byłaby na śrubę, bez silniczka krokowego.
W innym przypadku stawiam na pompę paliwa - chodzi, ale ma już za małą wydajność (ew. filtr paliwa).

Z tymi wtryskiwaczami to jest możliwy trop, ale wtedy nie byłoby chyba problemów z wkręcaniem się na obroty..... choć kto wie.
  
 
-w baku zawsze ok 1/2
-instalacja z silniczkiem krokowym (najgorsze jest to ze niema mozliwosci odpalenia na gazie - wiec jak bezyna padnie to ...)
- 160 tysiecy instalacja ok 2 lata
- silnik 1,8
-co do preparatu kiedys (przed zima) dolalem 1/2 butelki STP i niebylo ani lepiej ani gorzej a teraz dolalem druga polowe (ok 300km temu) ale jezdze w wiekszosci na gazie
-jak sie dostac do pompy ??
-jak sprawdzic czy to wtryskiwacze ??
dzieki za dotychczasowe porady i prosze o jeszcze
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-05-20 13:29:42, A-M pisze:
-w baku zawsze ok 1/2
-instalacja z silniczkiem krokowym (najgorsze jest to ze niema mozliwosci odpalenia na gazie - wiec jak bezyna padnie to ...)
- 160 tysiecy instalacja ok 2 lata
- silnik 1,8
-co do preparatu kiedys (przed zima) dolalem 1/2 butelki STP i niebylo ani lepiej ani gorzej a teraz dolalem druga polowe (ok 300km temu) ale jezdze w wiekszosci na gazie
-jak sie dostac do pompy ??
-jak sprawdzic czy to wtryskiwacze ??
dzieki za dotychczasowe porady i prosze o jeszcze
pozdrawiam



Dobra, to lambda odpada.
Pompa paliwa jest pod kanapą - podnieś ją i ukaże się Twoim oczom grzbiet popmpy paliwa.
Najgorsze jest to ,że pompa jest nie do zdiagnozowania.
Ona będzie działać, ładnie wyglądać, ale będzie podawać za niskie ciśnienie.
Jedynym sposobem jest zrobienie podmianki z innego Esperaka.

Co do wtryskiwaczy to nie mam pojęcia jak je zdiagnozować...


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2004-05-20 13:37:09 ]
  
 
Wtryskiwacze w naszych esperynkach wydają dobrze słyszalne cykanie i jest to odgłos jak najbardziej normalny, cykanie powinno być równomierne o tej samej częstotliwości. Każde jakieś "chrypienie" to znak że może coś być nie tak. Zgłoś się do Łukasza Gajera, on ma już chyba doświadczenie z tymi wtryskiwaczami.
  
 
Gdyby dało się odpalić autko choć na chwilę, po czym występowały by wspomniane objawy, postawił bym na zabity (zatkany) ukł. wydechowy.

Jednak w Twoim przypadku problem ma faktycznie inną naturę.

Pisałeś, że samochód na gazie chodził "jako - tako", wnioskuję więc, że też nie najlepiej.
W związku z powyższym sprawdź dolot, czy nie zassał czegoś, co blokuje mu przepływ.

W przypadku wtrysków czy pompy nie miało by to wpływu na zasilanie gazem.
Poza tym w przypadku wtrysków raczej nie padają wszystkie na raz, tak wiec autko chodzi, tyle że np. na 3 garach.

Dodatkowo sprawdził bym ukł. zapłonowy czy bez kłopotów dochodzi iskra.

W razie czego, nie mamy do siebie daleko, przedzwoń, a coś poradzimy.

Pozdrawiam - SpeedR

P.S Telefon jest w profilu

  
 
wlasnie sie widzialem z SpeedR i juz chyba wiemy (jutro bedziemy testowac) albo pompa albo filtr
dzieki wszystkim za pomoc