Na jakim oleju na gazie????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Moje autko ma 90 tyś km od początku jeździło na Mobil 1 5W-50. Przerobiłem go na gaz i teraz się zastanawiam na jaki zmienić olej. Mówią że lepiej jeździć na gazie na półsyntetyku czyli najprościej byłoby zmienić na Mobil S 10W-40 ale na olejach Mobil nic nie pisze o samochodach na gaz. Za to np. na Shell'u Plus 10W-40 jest adnotacja że dla silników na gaz. Co o tym sądzicie na czym wy jeździcie???

Pozdrowienia
  
 
nie sugeruj się tym! gdyby olej miał duże znaczenie dla instalacji lpg , to by Ci w warsztacie powiedzieli żebyś zmianił olej
A zresztą są raklamy specjalnuch świec, olejów niby stworzonych specjanie pod gaz . Nie wiem kto to kupuje
  
 
Jeszcze troche to wymyślą może jakieś specjalne filtry pow. do gazu albo jakies borygo+GAZ
  
 
jeśli jeździłeś na takim oleju to go nie zmieniaj . reklamą się nie sugeruj.
  
 
Czyli najlepiej według was zostać na Mobil 1??? Mimo że to syntetyk?? a nie półsyntetyk???
  
 
Nie dajcie się zwieść krzykliwym reklamom olejów syntetycznych , jako tych naj- ! Owszem - nie neguję ich jakości , właściwości – natomiast dla nas , użytkowników wiekowych pojazdów zastosowanie ich może przynieść więcej szkody niż korzyści . Poza rewelacyjnymi właściwościami smarnymi , odpornością na wysokie temperatury ( bo gotujący się olej dobry jest do frytek , nie do silnika ! ) – mają one silne właściwości myjące . Co dla starego silnika może być zabójcze . O co chodzi ? – W miarę eksploatacji na wszystkich elementach mających kontakt z olejami – odkłada się nagar . Jeżeli zostanie wypłukany z kanałów olejowych w postaci piasku – może doprowadzić do uszkodzenia pompy olejowej i zatkania filtra , jeżeli „umyjemy” tłoki - nagle może się okazać , że silnik straci kompresję , pojawią się większe przedmuchy do miski olejowej , a silnik zacznie dymić - bo olej nie będzie dokładnie zgarniany ze ścianek cylindrów . Tak więc stosować nie polecam , chyba że ktoś zrobił właśnie remont silnika , albo tak ekstremalnie żyłuje silnik , że inne oleje się gotują !
Polecam natomiast oleje przeznaczone do takich pojazdów ( znowu kryptoreklama – chyba zwrócę się do producentów o prowizję ) , a mianowicie : Najlepszy to SELENIA Old Car , albo zapomniany nieco - stary poczciwy Selektol 20W -50 ! To że lepkość oba te oleje mają prawie jak olej przekładniowy – działa na ich plus , bo właśnie przez to odrobinę uszczelnia luzy pomiędzy tłokiem , a ścianką cylindra . Natomiast po zalaniu auta takim olejem – w zimie szybko się dowiecie – w jakim stanie jest wasz stary akumulator . Poza odrobinę trudniejszym rozruchem w zimie innych skutków ubocznych nie ma . Gorąco za to odradzam najtańszy na rynku olej Lotos Town – bo gotuje się on już w temperaturze pokojowej , a o innych jego cudownych właściwościach szkoda marzyć !
Jeszcze jedna uwaga : nie wierzcie w zapewnienia sprzedawców o środkach ( na starej Zastavie – testowałem różne ) , które dodane do oleju zastępują remont silnika : wszelkich preparatach teflonowych , czy też normalnych idiotyzmach typu : środek zawierający płynny metal (?) , czy też molekuły ceramiczne ! Gdyby istniały naprawdę takie rewelacje – producenci olejów już dawno zastrzegliby setkami patentów wyłączność na ich stosowanie !
Podobnie – z dużą rezerwą należy podejść do środków likwidujących wycieki oleju z silnika . Te działają , natomiast odbywa się to na zasadzie zmiękczania starych uszczelek ( lepiej więc zmienić je na nowe ) . Niekontrolowane zmiękczenie zamiast zlikwidować wyciek – jeszcze go powiększy . Czasem warto też zastanowić się , czy przypadkiem wycieki nie są spowodowane nadciśnieniem w misce olejowej – spowodowanym przedmuchami z nad tłoków ( w krańcowym przypadku może doprowadzić do eksplozji silnika ! ) . Zróbcie więc mały eksperyment : odepnijcie od filtra powietrza wąż odpowietrzający miskę olejową i przedłużcie - dyskretnie umieszczając wylot pod autem ( dyskretnie – bo operacja grozi cofnięciem dowodu ) , zatykając jednocześnie dziurę pod filtrem , żeby silnik nie dostawał „lewego” powietrza , w dodatku nie oczyszczonego ! Jeżeli wycieki się zmniejszą – to jesteście w domu . Na pewno poprawią się osiągi auta – bo zamiast dopalać opary oleju ( które dodatkowo potrafią zapaprać filtr ) – silnik dostanie większą dawkę świeżego powietrza .
A co do "specjalnych" olejów na gaz : producenci zakładają , skądinąd słusznie - że kierowca montujący instalację gazową w aucie nie robi tego po to , żeby za chwilę wyjechać na tor wyścigowy - tylko jest to człowiek z natury oszczędny i trzyma prawą nogę częściej na hamulcu , niż na gazie - i nie piłuje auta do maksymalnych obrotów . Sam gaz zresztą ma gorszą kaloryczność od benzyn . Wszystko to sprawia , że w takim silniku zdają egzamin już najgorsze (!) oleje .
  
 
Schab, bardzo ladnie to przekopiowales z jakiejs strony . Natomiast chyba nie za bardzo mozna tutaj porownac Twoj silnik z 87 roku, do silnika z Opla Astry, to juz inna technologia. I jezeli nie bierze oleju, to nadal stosowac. A pozniej mozna sobie na polsyntetyk przejsc, a pozniej na minerala.

A co do tego najgorszego oleju pod koniec Twojego referatu, to chyba w sam to nie wierzysz.
  
 
Cytat:
2004-05-10 17:47:55, toradek pisze:
Schab, bardzo ladnie to przekopiowales z jakiejs strony . Natomiast chyba nie za bardzo mozna tutaj porownac Twoj silnik z 87 roku, do silnika z Opla Astry, to juz inna technologia.
A co do tego najgorszego oleju pod koniec Twojego referatu, to chyba w sam to nie wierzysz.


Muszę cię rozczarować - wypociny o olejach są w całości moje własne , oparte o własne ponad 20-letnie doświadczenia użytkownika różnych samochodów !
Ponadto z przykrością informuję , że silnik z mojego zabytkowego Fiata spokojnie można porównywać z nowoczesną Astrą , bo te same silniki jeżdziły jeszcze kilka lat póżniej w Tipo ,Temprze , oraz w Cromie do końca jej produkcji , a po zmianie głowicy (2 wałki 8 zaworów - na 2 wałki 16V ) jeżdzą do dziś w Bravo - Brava, Marea, oraz w Stilo ! Podobnie w Astrze 1 - silnik korzeniami sięga do Kadeta !
Co do najgorszych olejów stosowanych do aut z gazem - po doświadczeniach z trzema różnymi olejami zalecanymi jakoby do gazu - podtrzymuję w całości !
  
 
No gratuluję pomysłu, żeby do auta z przebiegiem 90kkm i użytkowanym na M1 5W50 zalać Selektol. No, to na pewno poprawi warunki pracy silnika, jak nic.
Pozdr
  
 
[quote]
2004-05-11 12:43:07, arklin pisze:
No gratuluję pomysłu, żeby do auta z przebiegiem 90kkm i użytkowanym na M1 5W50 zalać Selektol.
/quote]

Chłopie ! Nie wiem czy widzisz analogię z reklamami proszków do prania ? Bo ja tak ! Wszystkie wypiorą wszystko ... a tylko Ariel jest najlepszy . Tu jest tak samo .
Czyli wierzysz , że reklama jest po to aby klient nabył najlepszy produkt . Nic bardziej błędnego - najgłośniej reklamuje się produkty najdroższe , na których producent , czy sprzedawca ma największy zysk .
Jeśli znasz trochę historię motoryzacji - to wynalazki typu turbo , czy sprężarka mechaniczna , 4 zawory na cylinder , wtrysk paliwa , nitro - znane i stosowane były w sporcie i w lotnictwie już w latach 30 ubiegłego wieku (!!!) A o olejach syntetycznych nikt wtedy nie słyszał !
Za to wiesz z czego robi się oleje syntetyczne ? Z wtórnej przeróbki odpadów ropy naftowej !
Zalać silnik asfaltem ! Też pomysł .

Jeszcze jedno : mój zabytkowy Fiat , jeżdżąc na olejach mineralnych - przekroczył właśnie 330 000 km bez remontu silnika , przy czym ja przez ostatnie 100 tys nigdy go nie oszczędzałem . Mało - co jakiś czas go testuję - co jeszcze może . A może jeszcze dojść do 195 km/h , a setkę robi poniżej 10 s.

[ wiadomość edytowana przez: schab dnia 2004-05-11 16:33:48 ]
  
 
Proszę bardzo, jesli jeździsz na Selektolu i jest gut, to rob tak dalej. Ja jednak pozostanę przy syntetykach.
pozdr
  
 
Widzę że dyskusja się rozgrzała ) Coś w tym pewnie jest że te reklamy piorą nam mózgi. Ale jednak uważam że pewnie nie ma różnicy jeśli chodzi o oleje z tej samej półki nt co do pórównań typu Aquila vs Shell czy Mobil to różnica ceny nie jest jedyną.

Pozdrawiam i czekam na kolejne wypowiedzi
  
 
mój passat z 81 jeżdził na elfie 15w-40 przez co najmniej 10 lat a na gazie 7 i co?! nic zero napraw silnika
  
 
Witam.
Kupiłem niedawno Vectrę B i nie wiem dokładnie jakim olejem była zalana, ale wszystko wskazuje na to że oplowskim jakim, bo była serwisowana w Oplu a tam leją zazwyczaj Mobil.
Z tej mojej niewiedzy zmieniłem olej na Castrol Magnatec 5w-40 i ....zaczęły lekko stukać popychacze zaworów, zaczęła moczyć uszczelka od pokrywą zaworów. Tyle zauważyłem, ale może jeszcze gdzieś indziej tez moczy.

Co polecacie zrobić?? Ja zamierzam zmienić go na Castrola 10W -60 (syntetyk) lub Castrola Magnateca 10w-40 (półsyntetyk).

Pozdrawiam
  
 
Ja z powodzeniem jeżdżę na Micro Oil 10W40 (to nazwa Quaker State wykupiona przez Shella).
  
 
Kazdy ma swoje "ubodobania" olejowe. Jedni ida za rada znajomego i leja siakis tam olej inni znowu z TV o korkach sie nasluchaja i o najtrudniejszych warunkach (hihi). U mnie ze tak powiem olej zostal mi narzucowny przez poprzedniego wlasciciela auta (mojego kumpla). On nowosci jezdzil on na elfie 15w40 super sporti (od jakis 2 lat 15w40 super sri). Jest to olej mineralny i uwazam ze bardzo dobrze sprawuje sie w poldku. Mam juz zrobione 140 tys km i nie widac wiekszych objawow "konca silnika". Oleju dolewam 0,5 l na 1000 km no ale jeszcze dziurka w misce olejowej jest i tam troche "ucieka".

Co do innych oleji to w nowszych autkach ktore mialem w miedzyczasie (poldka mam od 5 lat) zawsze uzywalem mobila 1 5w40 i matiz i tikatak bardzo dobrze sie zachowywaly na tym oleju tzn zadnych ubytkow trezba bylo tylko zmieniac co 10 tys i juz.

Wilku QS to tez moim zdaniem bardzo dobry olej. Pewnie zeby nie "narzucony" elf to wlasnie je3zdzil bym na ktoryms z oferty QS. Bardoz sobie chwale oleje przekladniowe tej firmy, uzywam we wszystkich autkach, zupelnie inna praca skrzyni biegow.

pozdr
  
 
skoro jezdzisz na M1 full syntetyk i nie pobiera oleju to nie go nie zmieniaj,ja tez uzywam tej samej oliwy w aucie z przebiegiem 180000 i jest OK,a skoro Cie stac na M1 to na nim pomykaj
  
 
Bartek dobrze mówi: skoro nie ma wycieków to po co zmieniać?

Ja z podobnych wzgledów, kontynuacji po poprzednim użytkowniku, jeżdzę na QS 10W 40.
  
 
Dzieki wszystkim za rady. Zostaje przy Mobil 1 narazie mnie stać.
  
 
Good dla ciebie a przedewszystkim dla autka

pozdr