Auto. Kupić czy czekać na UEee.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zdobyłem namiar na gościa który obecnie jest w Austrii. Nawet niewiadomo czy zdecyduje sie na sprzedaż ale może coś się wyjaśni około świąt.
Dane:
Łada samara 21083 - /3d, biały, skrzynia V, 1500 ccm/
biała, prawdopodobny przebieg powyżej 100 000 km, cena i stan nieznany. A i ma zamontowany gaz. tez nioewiem od kiedy i jakie czekaja mnie ewentualnie koszty związane z używaną intalacją.
Na samo autko planuję przeznaczyć 3-4 tyś PLN bo reszta kasy na opłaty związane z OC, podatkami i innymi opłatami oraz wiadomo na wymiane oleju, paska itp.
Na niemieckiej stronie mobile.de widziałem fajne egzemparze (np. z fajną kierownicą) ale trochę pow. 1000 EUR i bez gazu. Ale to chyba "trochę" bez sensu by za moje 3-4 tyś przy obecnym kursie euro myśleć o ściąganiu auta np. z niemiec. A po 1 maja też nie będzie odrazu rewelacji nawet na naszym rynku lokalnym w tym aut właśnie ściągniętych z zagranicy. Szukam po prostu auta na miejscu bo przy takiej kwocie zakupu ciężko się bujać sie nawet po Polsce za autem. A pomny przykładu np. post Pollena to już całkiem. Widziałem też niby fajne ogłoszenie na forum Pana inż. Ale autko jest w W-wie lub Białymstoku. Na fotce filtr wyglada zbyt brązowo. Czas dojazdu + koszty. W tabelach z autobitu ciekawostka... modele 2107 droższe od samar a samara 1,3 droższa od 1,5 ?
  
 
Ciężko powiedzieć. Według mnie nie ma co się spieszyć. Na zachodzie auta typu łada są według mnie tańsze. Bo dla nich to bardzo słaby samochód. Osobiście bym poczekał. Jednak to tylko moje zdanie więc nie ponosze odpowiedzialności za czyny cudze, nawet jeżeli ktoś będzie kierować się moim podejściem.

Napewno trzeba liczyć, iż cło odpada po wejściu do unii, a części u nas nie sądze by koszmarnie podrożały ;]
  
 
Nic juz nie rozumiem. Raz mówią,że ceny nowych samochodów będą wyrównywane do poziomu unijnego, dzis slyszałem,że samochody nowe i używane potanieją.
Ja już nie wiem komu i w co wierzyć...
Macie jakieś wiarygodne info na ten temat?
  
 
Cytat:
Nic juz nie rozumiem. Raz mówią,że ceny nowych samochodów będą wyrównywane do poziomu unijnego, dzis slyszałem,że samochody nowe i używane potanieją.
Ja już nie wiem komu i w co wierzyć...
Macie jakieś wiarygodne info na ten temat?



Ceny nowych: Zostaną wyrównane do poziomu unijnego. Zatem zależnie od cen unijnych auta podrożeja ewentualnie potanieja jeżeli w unii dane auto jest tańsze (pobożne życzenie ;p)

Ceny używanych: Potanieją, ponieważ nie płacisz już cła za ich sprowadzenie. Jeżeli w unii jest od h.. i ciut ciut używanych to ich sprowadzanie stanie się opłacalne a konkurencja na rynku wzrośnie a więc ceny pójdą w dół.
  
 
Cła na auta z Unii nie ma już od dawna.
jest tylko podatek akcyzowy,naliczany od wartosci auta w polsce,oraz Vat
vat będzie zniesiony na 100%,nie wiadomo jak z akcyzą,nasz rząd chce ją zostawic,jednak prawdopodobnie unia wymusi na nas zniesienie równiez tej opłaty,skoro jest wolny przepływ towarów między krajami unii.
nasz rząd planuje tez wprowadzenie wyższej opłaty,za tzw pierwszą rejestracje auta uzywanego w Polsce.
moim zdaniem warto poczekac,zobaczyc co to będzie,w koncu juz tylko miesiąc czasu został.
pzdr
  
 
A to przepraszam za wprowadzenie w błąd z tym cłem.
  
 
Moim zdaniem ceny aut używanych albo nie wzrosną(pozostana na dotychczasowm poziomie) albo odrobine podrożeją, Będzie to "prawidłowa" reakcja rynku na podniesienie cen nowych aut (a te na pewno podrożeją).
A jak będzie przekonamy się już niedługo........
  
 
Krycho..oj chyba tutaj też znajdziezs tylko zdania podzielone ;p;p
  
 
Moim zdaniem nie będzie sie opłacało sprowadzać takich aut jak łada bo jak wprowadzą opłatę rejestracyjną np 1000albo 2000
zaleznie od pojemności to jedynie lepsze fury mozna bedzie targać, chociaż jak w innym poście pisałem znalazłem na angielskiej giełdzie samochodów samarkę 1.5 1995r wtrysk c.z i chyba komputer czy jakoś tak za 200 funciachów to takie coś by się kaliło a to ja już wolę przytargać od rusków nówke ale tam chyba łady stoją dobrze
  
 
Cytat:
jak wprowadzą opłatę rejestracyjną np 1000albo 2000
zaleznie od pojemności



Nie wiem dlaczego ale jakoś mi takie stawki przez gardło nie przechodzą i jakoś wątpie aby używane auta miały takie stawki. Ok nie przecze że można kupić auto używane za 30k ale według badań auta na naszych drogach się starzeją. Więc jakoś mi to się w głowie nie mieści 700/1000 tak ale nie 2k no nie wiem zobaczymy jak pożyjemy ;]
  
 
Czeski film. Biednemu wiatr w oczy.
Nasi coś wymyślą. Tylko dlaczego nikt nic nie wie. Jakieś wstępne ustawy powinny już być. W moim przypadku (patrz początek wątku) wyjazd po autko nie opłaci się. A te które zostaną ewentualnie sprowadzone będą miały stosowną marżę. A gdzie gaz, bez tego ani rusz. Zresztą
marzenie tylko jeszcze silniczek 1500.
A akcyza na gaz podobno o 40% w górę. Wjakiejś ofercie na ubezpieczenie OC auta pow. 12 lat dodatkowa dopłata. W związku z tym iż mam autko na oku to zaczęło mnie cisnąć. Może ktoś pamięta jeszcze swój pierwszy zakup. Lepiej by sąsiad kupił mi auto bo jestem napalony, a "wiosna" dodatkowo pobudziła hormony. Mamy w klubie paru kandydatów i sympatyków. Co wy myślicie o zakupie. Odnoszę wrażeenie iż dużo ludzi czeka na " Co po 1 maja. Ale znaczna część myśli o zakupach 10 tyś i wzwyż.
  
 
A powiedzcie jeszcze taką rzecz.
1. Poważnie nie będzie vatu na samochody? Przecież jak już to wszędzie zwiększają vat, np. mieszkania, materiały budowlane mają z 7% na 22% skoczyć, a samochody mają w ogóle mieć zniesiony vat? To w takim razie jakie towary (nie tylko związane ze samochodami) będą miały zmniejszony vat, a jakie zwiększony?
2. A co będzie z vatem na samochody sprowadzane z krajów pozaczłonkowskich? Np. sprowadzenie łady z Rosji - jaki będzie vat na to? I czy wtedy będą obowiązywać stawki akcyzowe w zależności od wieku auta? Bo cło to wiem, że spadnie do 10%, a vat i akcyza będą czy nie? Przypominam że chodzi o auta importowane z krajów pozałunijnych, np. z Rosji.
  
 
Tak w formie żartu. W moim rjonie mówią "Zdrożeje wszystko, stanieją lokomotywy" i średnia będzie ok.
  
 
Wizualnie autko jest OK ale...
skrzynia 4
rocznik 92
cena prawie 1400 EUR
no i odległość (HAMBURG)

Wiem oczywiście że nie masz zamiaru wyjeżdżać do Hamburga ale może poczekać i wybrać się do ... Czech ?


Zastanów się i policz




pzdr

chio





P.S.
Niedługo wybieram się do Czech więc może uda mi się coś dowiedzieć
  
 
Witam!
Nie będzie VATu na smochody uzywane bo w UE obowiazuje zasada, że podatek ten płaci się tylko raz, tzn. wtedy kiedy auto wyjeżdża z salonu.
Co do cen samochodów, to nie patrzcie na komisy! Aut na Zachodzie trzeba szukać z ogłoszenia. Ładną Samare mozna kupić juz za kilkaset Euro.
Znajomy diagnosta twierdzi, że akcyzy prawdopodobnie nie będzie, ale przy starszych autach zjedzą nas opłaty rejestracyjne.
Sam chce zmienić Samare, ale nic nie mogę znaleźć! Na Dolnym Śląsku to kompletna posucha. Czekam na maj.....
Pozdrawiam, Krajnik
  
 
Ja jestem ciekaw jak się użytkuje 2107 1,7 (czy tez 1,6) z powiedzmy '96 roku (i nowsze o ile są)
Czy są to też tak wytrzymałe samochody jak fińskie Łady.
Bo słyszałem,że te nowsze Łady już nie były tak wytrzymałe!

Bo się zastanawiam czy nie sciągnąc sobie takiej po wejsciu do UE!
A może szukać Lady Baltic!
  
 
Proszę niezapeszać. Widziałem sie z gościem który dał mi namiar. Właściciel przyjedzie na święta. Sorki jaram sie jak młody źróbek .

Krajnik na gratce często pojawiaja się ogłoszenia ze śląska kwestia którego .

W moim przypadku mówiąc o 3-4 tyś. Hamburg to porażka ale jako napaleniec mogę liczyć na wyrozumiałość
  
 
moze byc dobry moment ale krotki. Moze nie zdaza z wprowadzeniem oplat na czas.... Ale co NA PEWNO zrobia, bo ludzie mieliby za fajnie. No i trzeba chronic te wypasne fiaty i ople robione u nas.....
tylko ilu ludzi oni zatrudniaja, a ilu znalazlo by robote przy remontowaniu aut z zachodu...? Tanszch dodajmy dla scislosci.....
  
 
Cytat:
Ceny nowych: Zostaną wyrównane do poziomu unijnego. Zatem zależnie od cen unijnych auta podrożeja ewentualnie potanieja jeżeli w unii dane auto jest tańsze (pobożne życzenie ;p)

Jakiś rok, moze 2 lata temu czytałem w prasie motoryzacyjnej, o opłacalności sprowadzania do Polski NOWYCH samochodów ,które w niektórych krajach są (i to sporo) TAŃSZE niż w Polsce.

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Mysle, ze nic sie zasadniczo nie zmieni, oprocz mozliwosci przywiezienia dowolnie starego auta bez katalizatora (a naprawde mozna znalezc cos fajnego - patrz: www.mobile.de; np Fiat X1 - mniaaaaam). ceny do wziecia sa zazwyczaj 10-20% nizsze.
Krajnik dobrze pisze, ze o komisach na zachodzie mozna zapomniec. Spacerujac czesto po Frankfurcie ceny komisowe wydawaly mi sie chore i zastanawialem sie co ci ludzie wioza do Polski, jesli tu kosztuje tyle co w kraju na gieldzie (roczniki do 10 lat, potem cena spadala zasadniczo).
jesli mamy sie czego bac, to tylko wspolnej waluty. Dopiero wtedy ceny sie zmienia zasadniczo (tzn.: +20%)